Co myślisz o tatuażach? Szpecą, czy upiększają?
Są dla mnie tak obojętne jak SiO.
Wiele moich znajomych ma straszne parcie na szkło, BO MUSI SOBIE ZROBIĆ TATUAŻ, NIE WIEM JAKI ALE MUSZĘ, BO JESTEM JUŻ DOROSŁY.
Beke mam z tatuaży, które nic nie znaczą. Koleżanka zrobiła sobie tatuaż pod cyckiem, taki diamencik. Czemu? Bo ładnie wyglądał w katalogu.
Mogą szpecić i upiększać. Jak pójdziesz do jakiegoś blokowego tatuażysty to Ci zrobi jakiś syf albo i jakiś syf złapiesz, ale też nie zawsze.
Podobają mi się tzw. rękawy, ale, że to nie mój styl, nie mam pomysłu na jakiś bohomaz to i nie mam rękawa, ale może w przyszłości, jak będę miał tyle hajsu żeby go wydać na kolorowanki...
Ta kobieta mi się mega podoba, ale dla niektórych będzie to przesada, a mohery powiedzą, że w Boga nie wierzy, bo ma tatuaże.
Twoje ciało - Twoja sprawa.
Jak będziesz chciał mieć wytatuowane gówno to proszę bardzo, Twoja sprawa :"))
Wiele moich znajomych ma straszne parcie na szkło, BO MUSI SOBIE ZROBIĆ TATUAŻ, NIE WIEM JAKI ALE MUSZĘ, BO JESTEM JUŻ DOROSŁY.
Beke mam z tatuaży, które nic nie znaczą. Koleżanka zrobiła sobie tatuaż pod cyckiem, taki diamencik. Czemu? Bo ładnie wyglądał w katalogu.
Mogą szpecić i upiększać. Jak pójdziesz do jakiegoś blokowego tatuażysty to Ci zrobi jakiś syf albo i jakiś syf złapiesz, ale też nie zawsze.
Podobają mi się tzw. rękawy, ale, że to nie mój styl, nie mam pomysłu na jakiś bohomaz to i nie mam rękawa, ale może w przyszłości, jak będę miał tyle hajsu żeby go wydać na kolorowanki...
Ta kobieta mi się mega podoba, ale dla niektórych będzie to przesada, a mohery powiedzą, że w Boga nie wierzy, bo ma tatuaże.
Twoje ciało - Twoja sprawa.
Jak będziesz chciał mieć wytatuowane gówno to proszę bardzo, Twoja sprawa :"))