Podaj tutaj kilka faktów/obserwacji na temat płci przeciwnej. Co Ci w nich przeszkadza, co w nich lubisz?
a tu mogę dużo, bo mieszkam z dwiema płciami przeciwnymi.
po pierwsze syf. no syf i syf, wszędzie jakiś syf, lakier, kosmetyk, szczotka, nożyczki, gacie na stole, paznokcie w zlewie, długopis w kubku na szczoteczki.
po drugie to włosy, nie wiem ile wam tego leci, ale są wszędzie i jeszcze oczywiście nie potrafią czyścić odpływu jak woda stoi, bo obleśne.
mycie naczyń boli to po trzecie
golenie tylko w weekendy, bo po co tracić czas w tygodniu
to tak o tych moich kochanych. może są inne płcie przeciwne.
i
napisałem trochę o płci przeciwnej, ale w sumie to napisałem same złe rzeczy, w sumie prawdziwe, ale po co was kompromitować jak was lubię i mi nic złego nie robicie te płcie przeciwne.
po pierwsze syf. no syf i syf, wszędzie jakiś syf, lakier, kosmetyk, szczotka, nożyczki, gacie na stole, paznokcie w zlewie, długopis w kubku na szczoteczki.
po drugie to włosy, nie wiem ile wam tego leci, ale są wszędzie i jeszcze oczywiście nie potrafią czyścić odpływu jak woda stoi, bo obleśne.
mycie naczyń boli to po trzecie
golenie tylko w weekendy, bo po co tracić czas w tygodniu
to tak o tych moich kochanych. może są inne płcie przeciwne.
i
napisałem trochę o płci przeciwnej, ale w sumie to napisałem same złe rzeczy, w sumie prawdziwe, ale po co was kompromitować jak was lubię i mi nic złego nie robicie te płcie przeciwne.