🍓
przypomniała mi się anegdota za czasów studiów
miałam kolejne w semestrze zajęcia w tej samej katedrze, to były laboratoria m, więc wiadomo doświadczenia, eksperymenty itd.
byłam w tej samej parze od początku roku i tak bym powiedziała, że mieliśmy przeboje, bo zazwyczaj odkrywaliśmy nowe rozwiązania i teza nigdy nie byla potwierdzona tylko zawsze sprzeczna do tego, co bylo w założeniu i tego co wychodziło innym
no i są te kolejne zajecia, pierwsza wejściówka ustna, zaliczamy w parze i prowadząca
OOO TO JA O WAS SŁYSZAŁAM
poczułam się wtedy jak gwiazda
miałam kolejne w semestrze zajęcia w tej samej katedrze, to były laboratoria m, więc wiadomo doświadczenia, eksperymenty itd.
byłam w tej samej parze od początku roku i tak bym powiedziała, że mieliśmy przeboje, bo zazwyczaj odkrywaliśmy nowe rozwiązania i teza nigdy nie byla potwierdzona tylko zawsze sprzeczna do tego, co bylo w założeniu i tego co wychodziło innym
no i są te kolejne zajecia, pierwsza wejściówka ustna, zaliczamy w parze i prowadząca
OOO TO JA O WAS SŁYSZAŁAM
poczułam się wtedy jak gwiazda