Kiedy ostatni raz widziałaś/łeś swoją byłą/byłego?
Nie mam takich problemów, nie mierzę się z takimi problemami oraz związkami.
Żyję odmiennie jestem wyznawcą teorii że kobieta to największa choroba(ta żona czy dziewczyna) :
-to zło konieczne
-największa choroba wykańczająca materialnie finansowo i psychicznie (nie rozumie po polsku że trwają badania nad tym czy skarpetki same chodzą się prać, udowodnionym jest że chodzą, a ona działa wbrew logice i ich nie chce wziąć krzyczy po czym następują pewne rezultaty w eksperymencie ),
Nie miałem takiej okazji.
Żyję odmiennie jestem wyznawcą teorii że kobieta to największa choroba(ta żona czy dziewczyna) :
-to zło konieczne
-największa choroba wykańczająca materialnie finansowo i psychicznie (nie rozumie po polsku że trwają badania nad tym czy skarpetki same chodzą się prać, udowodnionym jest że chodzą, a ona działa wbrew logice i ich nie chce wziąć krzyczy po czym następują pewne rezultaty w eksperymencie ),
Nie miałem takiej okazji.