Hej ;) co byś zrobiła wiedząc, że za 10 min skończy się świat (tylko tak szczerze) ?
Siemka ;) Szczerze to nie wiem. W sytuacjach krytycznym miewam różne głupie pomysły :D ale tak na poważnie, to powiedziałabym pewnej osobie co tak naprawdę do niej czuję, potem powiedziałabym mojej rodzince jak bardzo ich kocham, choć to rzadko okazuję, a potem pobiegłabym do mojej przyjaciółki, bo koniecznie musiałabym się z nią pożegnać... Ale mam nadzieję, że jednak do takiej sytuacji nie dojdzie ;)
To nie możesz się mnie zapytać w domu tylko musisz przez aska? :D daleko przecież nie masz, tym bardziej, że co jakiś czas mi wbijasz do pokoju. :P Jejku, co za czasy :D