Lepiej isc za logiką wybierając miłego pantoflarza? czy iść za emocjami wybierając niegrzecznego chłopaka, drania, brutala.. Pantoflarz mi wszystko zrobi posprząta i ugotuje a silny, męski mężczyzna to raczej potem patologie i płacz. Tak jak w filmach. nwm czy emocje są tego warte
Łobuz kocha najbardziej, a tak poważnie, to obserwuje dużo wyborów kobiet i z tego co widzę to są zainteresowani często bad boyami. Jak ktoś lubi być wyzywany i traktowany jak gówno to jego problem i sprawa.