Jest to bardzo spoko i wbrew pozorom wcale nie zmniejsza wydajności pracowników, wręcz przeciwnie, bo mając ukochaną osobę w miejscu pracy, masz większą motywację, zmniejsza to stres, chętniej się chodzi do pracy i wraca razem i ja to widzę, jak załatwiłam pracę Meff, że łatwiej nam się rano wstaje, jak mamy obie na ranną zmianę i to poczucie, że mam bliską osobę w pracy daje mi większą pewność, oparcie. Kiedyś krótki czas pracowałam z Chlamydią. Chciałam, by do pierwszej pracy poszedł razem ze mną, by się lepiej czuł i pomagaliśmy sobie nawzajem, ale w jego wypadku niestety było tak, że odwalał maniany, którymi się nie przejmował, bo ja go zawsze będę usprawiedliwiać. No cóż, nie zawsze działa to w dobrą stronę, ale zazwyczaj działa w dobrą. Pracują u mnie małżeństwa i widzę, że bardzo lubią swoją pracę. Wiadomo, nikt się nie liże na korytarzach, ale też nie ma wstrzymywania się z okazywaniem czułości, bo to jest ludzkie i piękne.
View more