Czy porzucenie kobiety średnio-majętnej dla wysoko-majetnej ma sens? Jest na to jakieś usprawiedliwienie? A co w sytuacji odwrotnej gdy kobieta porzuca faceta właśnie dla takiego powodu?
Kurwa co to ma być kochasz za namiętność czy za to kto kim jest kto Cię kocha kogo Ty kochasz i za co w zupie mam te całe konwenanse jak kogoś kocham to nic i nikt tego niestety nie zmieni
Psycholodzy twierdzą, że nie da się kogoś przestać kochać. Albo tej osoby nigdy nie kochałaś, albo będziesz na zawsze kochać. Uwazasz ze to prawda?
Może cos w tym jest bo nie potrafimy odróżnić miłość i od zauroczenia A po śmierci danej osoby milosc chyba w jakim stopniu się odradza każdy człowiek żyje inaczej i czuje inaczej (przemyslenia najebanego władcy xd)