Jak to jest, że gdy dziewczyna daje chłopakowi klucz do swojego serca, a za kilka dni zmienia zamek, lub inny włamuje się wytrychem?
Jak to jest, że chłopak daje dziewczynie klucz do swojego serca, a za kilka dni, mieisecy, lat zmienia tak nagle zamek i inna wp***dala się bez problemu i żyją długo i szczęśliwie ?
Masz śliczne włosy ?. Używasz jakiś odżywek ? Jak pielęgnujesz włosy ?
Mam zniszczone i to mi się nie podoba. Nie spostuje nie suszę suszarka. Staram się nie farbować włosów ostatni raz farbowałam z dobry ponad rok temu. Odżywki jakieś tam używam myje głowę zwykłym szamponem z pokrzywy, scinam końcówki co 2-3miesiace. Teraz się zastanawiam czy znowu ich nie ściąć tak do ramion. Dziś kupiłam w Hebe maskę zobaczymy dużo dziewczyny mi ją polecało ciekawe czy będzie dobra. Jak myślicie ?
Hej. Widziałam kiedyś że pisałaś że cię boli głowa często. Czy byłaś z tym u lekarza. Mam to samo ale się boje iść do lekarza..
Hej. Tak, byłam miałam robione różne badania głowy. Na szczęście to jest migrena. U mnie ona jest przez ciągły stres, nerwy ☺️ I nie nie biorę żadnych tabletek. No chyba że kręci mi się w głowie przez ból .
Hej ☺️ Nic prawie nie spałam ☺️ Miłego dnia Mordeczko ☺️ Wiesz w czym tkwi sekret udanego związku? - zapytał starzec. - Nie wiem, proszę Pana. - odparł młodzieniec. - Całe życie mężczyźni narzekają na kobiety. W późniejszej fazie związku, a nawet w małżeństwie słyszeć można tylko "zmieniłaś się, kiedyś byłaś inna". Gdy byłem przed trzydziestką, byłem z kobietą, która właśnie stawała się gorsza. Nie rozumiałem tego. Kiedyś, późnym wieczorem zamiast jechać do niej lub do kumpli na piwo, usiadłem na fotelu (z piwem w ręku, ale nie to miało znaczenie). Myślałem do północy i w końcu mnie olśniło... Przypomnij sobie, jak na początku związku wszystko jest takie proste. Ty się starasz, ona też. Mówisz, że kochasz, że jest piękna, że cudownie wygląda, nieziemsko pachnie. I ona też Cię komplementuje. Jesteś z nią niemal codziennie, kupujesz prezenty, zabierasz gdzieś. Ona to docenia i jest kochana, dla świata i dla Ciebie. Przychodzi przyzwyczajenie. Niby jest dla Ciebie piękna, ale nie mówisz jej o tym. Niby ją kochasz, ale zapominasz przypomnieć jej. Niby kupujesz coś, zabierasz gdzieś, ale coraz rzadziej. Częściej gdzieś sam wychodzisz, niż z nią. Zapominasz o niej, no bo przecież "mam swoje życie". I w tym kluczowym momencie ona staje się wredna, zimna i bezduszna. Wszystko nagle robisz źle, zapominasz, nie interesujesz się. Tamto źle i tamto i to też jest źle... I ja wtedy przejrzałem. Zacząłem, jak za pierwszym razem, kochać ją i doceniać. Chwalić i szanować. Zwracać uwagę na nią i nie zawsze ale częściej stawiać ją przed swoją pasją i znajomymi. I ona mi wróciła. Była idealna. - Teraz rozumiem dlaczego moja dziewczyna tak się zachowuje. I została z Panem? - zapytał młody chłopak. - Nadal jest idealna. Chociaż ma więcej zmarszczek i siwych włosów, kocha mnie tak, jak na to zasługuje i dzięki temu, że cały czas o nią dbam, jestem kochany i szanowany.
Nie mam ochoty ani siły. Pewna osoba czyta to na co odpowiadam i wgl że odpowiadam później tylko czytam jaka ja to nie jestem zje**na, żałosna, że niby robię rzeczy których tak naprawdę nie robię. Ale nie, nawet niewinny musi być zawsze winny ☺️ Będę od czasu do czasu tu wchodzić i odp spokojnie ☺️
Ch**owo ale stabilnie. ☺️ "Trzeba wszystko uporządkować. Musisz się zdecydować, czego chcesz się trzymać. Musisz wiedzieć, co trwa, a co przeminęło. I czasami ustalić, czego nigdy nie było. I musisz sobie pewne rzeczy odpuścić."
Załóżmy, że po długim czasie odzywa się do Ciebie ktoś (jakby nigdy nic), na kim niegdyś strasznie Ci zależało, ale kontakt się urwał z winy drugiej strony. Jak reagujesz? Była kiedyś taka sytuacja w Twoim życiu?
Byłam w ciąży bardzo się cieszylam. Gdy zaczęłam rodzić coś się zaczęło dziać urodziłam martwe dziecko i przy porodzie były wilki a później się okazało że ja umarłam a dziecko przeżyło.