Nieee z resztą jestem taka osobą, co długo nie chowa urazy 😀
Czego nie rozumiesz?
Oj wielu aspektów. Przede wszystkim nie rozumiem tej cholernej niesprawiedliwości na różnych płaszczyznach. Że człowiek wiecznie ma pod górkę, a innym wszystko tak łatwo przychodzi. Nie rozumiem tego, że wyborcom tej chorej partii pasuje taka rzeczywistość jaką chce tak bardzo wykreować. Że nie widzą, że to wszystko idzie w bardzo złym kierunku. Nie rozumiem niektórych ludzi i ich logiki. Nie rozumiem zacofania, patrzenia na czubek własnego nosa i olewania innych. Wiele rzeczy by się jeszcze uzbierało, ale po co się nazbyt nad tym rozwodzic? Sama niczego nie zmienię.
Mnóstwa szczęścia.
I wzajemnie 😀
Przytyj w końcu!
No to zmień mój metabolizm, bo żrę za trzech 😂
Banany czy jabłka?
I jedno i drugie 😎
Najwspanialsze uczucie na świecie,
gdy druga osoba mówi "kocham", znając Twoje błędy, wady i nawyki.
Nie wiem, nie znam się 🤭
Każdy zasługuje na szczęście.
Czy ja wiem. Ostatnio przekonuję się, że jednak nie.
Jaki kolor najbardziej lubisz?
Niebieski 😀
Mogę prosić o numer?
Hm.. ale jaki numer? 🤭
To smutne że tyle osób ma depresje..
No smutne, ale z racji tego ciągłego pędu do doskonałości, lepszego życia jest to nieuniknione. Sama kiedyś to przechodziłam i wiem jak jest trudno.
Zegar tyka, a Ty dalej się nad sobą użalasz.
Dlaczego ktoś przejmuje się moim życiem? To jest moja osobista sprawa czy się użalam czy nie.
Hm hm... 1. Ważę tyle samo już od 10 lat (koło 50kg,) 2. Mogę jeść i pić co chcę i moja waga się nie zmienia 3. Mój brzuch wygląda jakbym była w ciąży jak napiję się piwa 😂 4. Mimo tego, że stosunkowo jestem szczupła mam cellulit i kompleksy. 5. Mam małe piersi w stosunku do całego ciała, przez co wyglądam trochę dziwnie 😀
Które owoce i warzywa lubisz najbardziej?
Moim ulubionym owocem jest jabłko, banan, brzoskwinia. A warzywo które uwielbiam to kalafior, ogórek, marchew.
Nie mam takiego problemu jak na razie, ale gdyby taka sytuacja miała miejsce to bym się odcięła. Moje życie,moje wybory i moje błędy, więc nikomu nic do tego 😀
Co tam u ciebie słychać ciekawego albo nie ciekawego?
Z ciekawych rzeczy to w sumie nic, a z nieciekawych, że jutro znów będę musiała wydać na gracika, bo wypieprzyło płyn chłodniczy. Szczęście w nieszczęściu, że niedużo, bo to tylko jeden element, ale no zawsze coś 😀