ı m 19:)
You're still young: P
Ask @MarikaDDD
Previous
howold are you?
I'm 18 ;)
Liked by:
Rysiek :3
ѕωєєт gιяℓ
SchokoChoco
Whatever
Karolina Sowa
Klaudia.
ı like you believe:)<3
Thanks... seriously ;)
Liked by:
ѕωєєт gιяℓ
SchokoChoco
Whatever
Karolina Sowa
Related users
am turkısh baby.)
I know, but I can't speak Turkish :P
Liked by:
ѕωєєт gιяℓ
SchokoChoco
Whatever
Karolina Sowa
klaudia
Meryem ♥
tahnks baby:)
You're welcome ;>
Liked by:
ѕωєєт gιяℓ
SchokoChoco
Whatever
Karolina Sowa
klaudia
Na co teraz masz ochotę? (; /Black
Teraz mam ochotę na wszystko poza nauką, a właśnie niedługo mnie ona czeka.
Liked by:
ѕωєєт gιяℓ
SchokoChoco
Whatever
Karolina Sowa
klaudia
Jaka jest Twoja zasada nr 1, którą kierujesz się w życiu?
Ufaj wyłącznie sobie.
Liked by:
ѕωєєт gιяℓ
SchokoChoco
Whatever
Karolina Sowa
Klaudia.
Dziękuje, że jestem twoim ulubieńcem :-))))))
No co Ty, nie masz za co ;)
Kto jest Twoim najlepszym przyjacielem?
Najlepszym? Ja tam rankingu nie robię..
Liked by:
ѕωєєт gιяℓ
SchokoChoco
Whatever
Karolina Sowa
JUSTYNA.⁶⁹
Damian
• Kto daje Ci najwięcej wsparcia? ☺
Rodzina i przyjaciele - typowa odpowiedź dla tego pytania... :P
ile osób obserwujesz? Wymień swoich 'ulubieńców' :)
Obserwuję 117 osób :)
@VampMale
@Agniechoffa
@maajlena
@guns4eva
@Krisek_
@AndrzejWitek
@TheRealJasiuu
@makulowzgi
@samodestrukcja
@KrystianWonderland
@SaddieEvans
@SaszanOfficial
@D34DM3
@michubro
To takich kilku... ;)
@VampMale
@Agniechoffa
@maajlena
@guns4eva
@Krisek_
@AndrzejWitek
@TheRealJasiuu
@makulowzgi
@samodestrukcja
@KrystianWonderland
@SaddieEvans
@SaszanOfficial
@D34DM3
@michubro
To takich kilku... ;)
Dodaj swoje zdjęcie i zadaj to pytanie każdej osobie, która je polubi
Z Pokahontas ;*
Nie rozsyłam.
Nie rozsyłam.
Miłego Weekendu. Udanych andrzejek =)
Dzięki, wzajemnie ;))
masz jakiś ulubiony wiersz ?
Jeden z nich: :)
Jestem Julią
mam lat 23
dotknęłam kiedyś miłości
miała smak gorzki
jak filiżanka ciemnej kawy
wzmogła
rytm serca
rozdrażniła
mój żywy organizm
rozkołysał zmysły
odeszła
Jestem Julią
na wysokim balkonie
zawisła
krzyczę wróć
wołam wróć
plamię
przygryzione wargi
barwą krwi
nie wróciła
Jestem Julią
mam lat tysiąc
żyję
Jestem Julią
mam lat 23
dotknęłam kiedyś miłości
miała smak gorzki
jak filiżanka ciemnej kawy
wzmogła
rytm serca
rozdrażniła
mój żywy organizm
rozkołysał zmysły
odeszła
Jestem Julią
na wysokim balkonie
zawisła
krzyczę wróć
wołam wróć
plamię
przygryzione wargi
barwą krwi
nie wróciła
Jestem Julią
mam lat tysiąc
żyję
Narzekasz ze nie masz chłopaka...jak chcesz go miec kiedy stale udajesz niedostępna? Czy w tych czasach zostało powiedziane że chłopak musi się starać o dziewczynę?
Ale przepraszam bardzo, czy ja narzekam, że nie mam chłopaka? Owszem, czasem rozmawiam z dziewczynami, że przyjemnie by było mieć kogoś, ale wcale nie jest mi jakoś wybitnie źle z powodu tego, że nikogo nie mam.
Na jakiej podstawie uważasz, że udaję niedostępną? Jeszcze powiedz, że wiesz to ode mnie, to podam Ci rękę z gratulacjami. Jestem otwartym człowiekiem, nie odpycham ludzi, choć czasem powinnam, bo 3/4 z nich opiernicza mnie za plecami.
I nie wiem też skąd Ci się wzięło to, że ktoś ma się o mnie starać. Nie napisałam czegoś takiego ani razu i ani razu czegoś takiego nie powiedziałam. W tej sprawie się wypowiadać droga osobo nie powinnaś, bo nie znasz mojego życia i nie wiesz, kto "wychodził z inicjatywą" w moich kontaktach z kimkolwiek. |
Ja się po prostu nie mam zamiaru już za nikim uganiać. Biegałam parę razy i zwyczajnie wiem z doświadczenia, że to nie ma sensu.
Na jakiej podstawie uważasz, że udaję niedostępną? Jeszcze powiedz, że wiesz to ode mnie, to podam Ci rękę z gratulacjami. Jestem otwartym człowiekiem, nie odpycham ludzi, choć czasem powinnam, bo 3/4 z nich opiernicza mnie za plecami.
I nie wiem też skąd Ci się wzięło to, że ktoś ma się o mnie starać. Nie napisałam czegoś takiego ani razu i ani razu czegoś takiego nie powiedziałam. W tej sprawie się wypowiadać droga osobo nie powinnaś, bo nie znasz mojego życia i nie wiesz, kto "wychodził z inicjatywą" w moich kontaktach z kimkolwiek. |
Ja się po prostu nie mam zamiaru już za nikim uganiać. Biegałam parę razy i zwyczajnie wiem z doświadczenia, że to nie ma sensu.
Co powinien robić chłopak zabiegający o Twoje względy ? Jak to sobie wyobrażasz, jak marzysz?
Dobre pytanie, wiesz... Jest ciężko - znaczy ciężko mi odpowiedzieć :P
Nie lubię odstawiania szopek - lubię naturalność, ludzi autentycznych. Sto razy bardziej wolę spontaniczne spotkanie, masę głupot w rozmowie niż np. układanie scenariusza z tygodniowym wyprzedzeniem, jak ma wyglądać nasze spotkanie. Lubię też od czasu do czasu porozmawiać na poważnie... posłuchać co ktoś ma do powiedzenia w danym temacie, poznać spojrzenie ;)
Ja jestem strasznie nienormalnym człowiekiem. Często dopadają mnie głupawki, a wtedy zlituj się narodzie... czasem jestem nie do zniesienia, szczególnie, kiedy ktoś wyprowadzi mnie z równowagi... Potrafię być też niemiła albo chamska wręcz, ale to są momenty już naprawdę rzadkie, bo nie lubię mieć konfliktów z ludźmi ;) Czasem po prostu mówię Klaudii co mi leży, wyżywam swoje stresy, wyzywam na stojące drzewo... i mi przechodzi. Strasznie mocno widać u mnie emocje... :D I strasznie się czerwienię, kiedy spotka mnie coś miłego - momentalnie robię się czerwona, co mnie często zdradza i przy okazji wprowadza w jeszcze większe zakłopotanie :P
No jednym słowem nie należę do ludzi prostych.
Takie za mnie ufo.
Nie wymagam robienia czegoś nadzwyczajnego. Najprostsze gesty są bardzo sympatyczne... uśmiech, rozmowa - kurczę... czasem nie trzeba nawet robić nic, po prostu kiedy ma się to coś w sobie, to ja to na pewno zauważę. Są ludzie, którzy ujmują mnie od pierwszego momentu, a są tacy, do których (choć bardzo bym się starała) nie zapałam niczym więcej...
Nie mam swojego ideału - brunet, niebieskooki, zbudowany - nie mam czegoś takiego. Ktoś mi się podoba bardziej lub mniej głównie za podejście do życia, do codzienności... dużą uwagę zwracam też na stosunek do innych ludzi... no bo to, że będzie miły dla mnie, ale chamski dla mojej przyjaciółki - to nie wchodzi w grę ;)
Nie lubię odstawiania szopek - lubię naturalność, ludzi autentycznych. Sto razy bardziej wolę spontaniczne spotkanie, masę głupot w rozmowie niż np. układanie scenariusza z tygodniowym wyprzedzeniem, jak ma wyglądać nasze spotkanie. Lubię też od czasu do czasu porozmawiać na poważnie... posłuchać co ktoś ma do powiedzenia w danym temacie, poznać spojrzenie ;)
Ja jestem strasznie nienormalnym człowiekiem. Często dopadają mnie głupawki, a wtedy zlituj się narodzie... czasem jestem nie do zniesienia, szczególnie, kiedy ktoś wyprowadzi mnie z równowagi... Potrafię być też niemiła albo chamska wręcz, ale to są momenty już naprawdę rzadkie, bo nie lubię mieć konfliktów z ludźmi ;) Czasem po prostu mówię Klaudii co mi leży, wyżywam swoje stresy, wyzywam na stojące drzewo... i mi przechodzi. Strasznie mocno widać u mnie emocje... :D I strasznie się czerwienię, kiedy spotka mnie coś miłego - momentalnie robię się czerwona, co mnie często zdradza i przy okazji wprowadza w jeszcze większe zakłopotanie :P
No jednym słowem nie należę do ludzi prostych.
Takie za mnie ufo.
Nie wymagam robienia czegoś nadzwyczajnego. Najprostsze gesty są bardzo sympatyczne... uśmiech, rozmowa - kurczę... czasem nie trzeba nawet robić nic, po prostu kiedy ma się to coś w sobie, to ja to na pewno zauważę. Są ludzie, którzy ujmują mnie od pierwszego momentu, a są tacy, do których (choć bardzo bym się starała) nie zapałam niczym więcej...
Nie mam swojego ideału - brunet, niebieskooki, zbudowany - nie mam czegoś takiego. Ktoś mi się podoba bardziej lub mniej głównie za podejście do życia, do codzienności... dużą uwagę zwracam też na stosunek do innych ludzi... no bo to, że będzie miły dla mnie, ale chamski dla mojej przyjaciółki - to nie wchodzi w grę ;)
Wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia? (: /Czorny
A dlaczego by nie? :D Podobno nie ma rzeczy niemożliwych ;)
Jakie znasz magiczne słowa?
Co sądzisz o Romku ? Często widuję was na mieście ...
Często? Serio? :P
Ostatnim razem widziałam się z nim z tydzień lub dwa temu... więc mnie zaskoczyłeś/łaś.
To dobry chłopak - przyjemnie się z nim rozmawia...
Bardzo lubi mi działać na nerwy i robi to nałogowo... a ja mu się zazwyczaj odpłacam masą wrednych uwag, ale mi to wybacza, bo podobno jestem super.
Ja nie wiem w którym miejscu, ale niech mu będzie.
Sądzę, że kilka razy mnie uratował rozmową, bo nie miałam się komu wygadać i jestem mu za to bardzo wdzięczna.
Aaaa no i spędziliśmy kawał wakacji razem, zbudowaliśmy kilka niezłych wspomnień - nienawidzę go wieczną sympatią :P
Ostatnim razem widziałam się z nim z tydzień lub dwa temu... więc mnie zaskoczyłeś/łaś.
To dobry chłopak - przyjemnie się z nim rozmawia...
Bardzo lubi mi działać na nerwy i robi to nałogowo... a ja mu się zazwyczaj odpłacam masą wrednych uwag, ale mi to wybacza, bo podobno jestem super.
Ja nie wiem w którym miejscu, ale niech mu będzie.
Sądzę, że kilka razy mnie uratował rozmową, bo nie miałam się komu wygadać i jestem mu za to bardzo wdzięczna.
Aaaa no i spędziliśmy kawał wakacji razem, zbudowaliśmy kilka niezłych wspomnień - nienawidzę go wieczną sympatią :P
Koleś z dołu, ten cały Patryk. Pewność siebie to mało powiedziane. Narcyzm, to zła cecha, typ zdaje się traktować dziewczyny przedmiotowo, a to nie wróży mu nic dobrego. Za bardzo wykorzystuje swój wygląd, to nie jest dobre. Nie lubię takich ludzi. Pozdrawiam Cię Mariko :*
Przejrzałam na szybko pierwsze kilka pytań, więc nie rozpisywałam się zbytnio. Poza tym, nie chciałam też chłopaka obrażać, bo nic mi z tego nie przyjdzie, a jego to też zapewne obejdzie... Jedyne co, to ześlę na siebie masę psychofanek, które zaczną mi tu wyzywać, bo obraziłam ich gwiazdkę :>
Zgadzam się z Tobą, zdecydowanie w każdej kwestii :)
Również pozdrawiam ;)
Zgadzam się z Tobą, zdecydowanie w każdej kwestii :)
Również pozdrawiam ;)
Liked by:
natalka he
nofuture
Dominik
✖..мαηιєк..✖
Otteli
.
Whatever
SchokoChoco
ori
Melicya ☽
Co sądzisz o Bartku Dubiaku ? Ma jakąś dziewczyne ?
Ostatnio zauważyłam, że Bartek Dubiak jest numerem 1 na moim asku... Powariowali? ;D
Co o nim sądzę... ujdzie w tłoku.
Żart taki, w razie gdyby czytał.
Bartek to poważnie świetny chłopak: zabawny, inteligentny, zawsze pomocny... Można z nim porozmawiać o wszystkim i o niczym (o niczym szczególnie). Ma specyficzne poczucie humoru - trzeba się kilka razy czasem zastanowić, nim się zrozumie jego żarty... :P
Nie mam pojęcia, czy ma dziewczynę... wydaje mi się, że nie, ale ręki uciąć nie dam :)
Co o nim sądzę... ujdzie w tłoku.
Żart taki, w razie gdyby czytał.
Bartek to poważnie świetny chłopak: zabawny, inteligentny, zawsze pomocny... Można z nim porozmawiać o wszystkim i o niczym (o niczym szczególnie). Ma specyficzne poczucie humoru - trzeba się kilka razy czasem zastanowić, nim się zrozumie jego żarty... :P
Nie mam pojęcia, czy ma dziewczynę... wydaje mi się, że nie, ale ręki uciąć nie dam :)
piękna, głupku ;)
Nie rób mi tak.
rozszyfruj : jesteś p*****
psujem?
<3
;))
http://ask.fm/PatrykForys Co sądzisz??
Sądzę, że jest bardzo pewny siebie.
Next
