Mam trzy latka, trzy i pół, sięgam głową ponad stół, mam fartuszek z muchomorkiem, do przedszkola chodzę z workiem.Umiem pantofelki zmieniać, rączki myję do jedzenia, ładnie żegnam się i witam, tańczę kiedy gra muzyka.Umiem wierszyk o koteczku, o tchórzliwym koziołeczku i o piesku, co był w polu nauczyłam się w przedszkolu.
Jeśli masz problem, zmartwienie i potrzebujesz pomocy a nie masz komu się wygadać to zapraszam do mnie ;) Na pewno odpisze i spróbuje udzielić rady, wesprzeć, podnieść na duchu :)