Nie jestem z tych, więc sama nie wiem… może to nie na ich głowę? 🤷♀️😞
Co widzisz patrząc w przyszłość ??
Dzidzie? 😳🥴🤫😅
Czym się najbardziej w tej chwili przejmujesz?
W sumie to niczym się nie przejmuję… albo no może troszeczkę… bardziej mi smutno ze względu na to, że tak wszystko się potoczyło… a był moją bratnią duszą. Piękny czas za nami… piękne chwile, które mogły być nasze, ten czas spędzony razem 🥰, piękne (ostatnie) wakacje, a mi smutno, bo nie mogłam/mogę nacieszyć się nimi wspólnie z nim… osobą, która już nie wróci… bo go, tego co poznałam i spędziłam zeszłe wakacje, już nie ma…
Jestem w szoku… myślałam, że w drzwiach stanie nowo poznany kolega, który powiedział, że zaraz przyjdzie… a tam ukazał się on… czemu? Jak? Jakim cudem? 😞
Czy Tobie czasem sufit na łeb nie spadł ❓
A Tobie przypadkiem dziury we łbie się nie porobiły? 🤪