Jaki prezent ostatnio dostałaś/eś ? :)
Ostatnio.... W sumie nic nie dostałam i zastanawia mnie coraz bardziej szerzące się zjawisko, mające nasilenie w okresie wielkanocnym, a mianowicie prezenty od wielkanocnego zająca o_______O
Pierwsze słyszę serio... A tu, pewnego dnia gdzieś właśnie w tym jajeczno kurczakowym czasie, weszłam sobie na aska, z racji faktu, iż miałam chwilę przerwy. Zaczęłam od niechcenia przeglądać tablicę główną, jak to zwykle robię i nagle moim oczom ukazało się kilka ciekawych, lub nie odpowiedzi, w których zawarte były pewne zdjęcia. Odpowiedzi dotyczyły otrzymanych prezentów, a był to między innymi znane wszystkim wielgachne, wszelakiego smaku czekolady Milka (@KaroPatryk - Ty mi wisisz 1 Milkę -.-), a także smartphone'y, w większości przypadków Szajsungi, a u bogatych gnojków SrajFony.
Rozumiem Mikołaja tak, który co roku przynosi dzieciom prezenty, ale kurwa o jakimś zapchlonym zającu słyszę pierwszy raz... Czy wy każde święto musicie skomercjalizować? Sprzedać?
Nawet na gwiazdkę są prezenty... To wszystko jest dobre, tyle że zamiast czekać na święta, wy po prostu czekacie już tylko na kolejny telefon, komputer, czy coś innego.
Świąt już nie ma. I prawdopodobnie, w przyszłości całkiem zanikną lub przejdą w amerykańską modę...
https://www.youtube.com/watch?v=d8ekz_CSBVg
A co do prezentu dla mnie ;_; gdyby tak ktoś kupił Człowiekowi Skurwielowi przepiękną koszulkę Three Days Grace - spełniłby jedno z moich marzeń <3
Pierwsze słyszę serio... A tu, pewnego dnia gdzieś właśnie w tym jajeczno kurczakowym czasie, weszłam sobie na aska, z racji faktu, iż miałam chwilę przerwy. Zaczęłam od niechcenia przeglądać tablicę główną, jak to zwykle robię i nagle moim oczom ukazało się kilka ciekawych, lub nie odpowiedzi, w których zawarte były pewne zdjęcia. Odpowiedzi dotyczyły otrzymanych prezentów, a był to między innymi znane wszystkim wielgachne, wszelakiego smaku czekolady Milka (@KaroPatryk - Ty mi wisisz 1 Milkę -.-), a także smartphone'y, w większości przypadków Szajsungi, a u bogatych gnojków SrajFony.
Rozumiem Mikołaja tak, który co roku przynosi dzieciom prezenty, ale kurwa o jakimś zapchlonym zającu słyszę pierwszy raz... Czy wy każde święto musicie skomercjalizować? Sprzedać?
Nawet na gwiazdkę są prezenty... To wszystko jest dobre, tyle że zamiast czekać na święta, wy po prostu czekacie już tylko na kolejny telefon, komputer, czy coś innego.
Świąt już nie ma. I prawdopodobnie, w przyszłości całkiem zanikną lub przejdą w amerykańską modę...
https://www.youtube.com/watch?v=d8ekz_CSBVg
A co do prezentu dla mnie ;_; gdyby tak ktoś kupił Człowiekowi Skurwielowi przepiękną koszulkę Three Days Grace - spełniłby jedno z moich marzeń <3