Nie da się udawać takiej radości. On jest szczęśliwy....... ja pragnę jego szczęścia. Lepiej schować się w kąt i zachować swoje uczucia dla siebie :(
Większość ludzi tak robi i potem żałuje że nie walczyło się o to. JA tak zrobiłam ukryłam swoje uczucia i co dowiedziałam się potem że mu się podobałam,ale nie wykorzystałam tego . Gdy miał dziewczynę nie zawracałam mu głowy. potem się wyprowadził i teraz znowu mieszka obok. I muszę na niego patrzeć ale uświadamiam sobie ze nie mogę żyć tylko przeszością i się stoczyć(chociaż to teraz robię ) muszę daxc radę