@MyszaMovie

Anna "Mysza" Piotrowska

Ask @MyszaMovie

Sort by:

LatestTop

Previous

Czy oglądała Mysz musical NBC "Piotrutruś Pan Live" i co Mysz sądzi?

Owszem, oglądała, czego zresztą można się było z łatwością dowiedzieć, jeśli śledzi się fanpage MyszaMovie na Facebooku.
A Myszowa opinia - bardzo długa i szczegółowa - pojawi się na dniach na blogu :)

Jaki był twój najdłuższy związek?

Jeśli nie liczyć on-again-off-again "związku" z moim chłopakiem z podstawówki (czyli 4 lata), to obecny związek z Lubym jest najdłuższy. I takim pozostanie, if I have anything to say in the matter :)
Liked by: Mateusz Augustyn

Możesz polecić jakieś fajne młodzieżowe filmy niewymagające zbytniego myślenia? Jestem po maratonie tak ambitnych filmów, że aż boli i od załapania depresji uratowało mnie Pitch Perfect. P.S. Nie muszą być o śpiewaniu. Cokolwiek. Ratuj Myszo!

Przepraszam, że tak późno odpisuję (mam nadzieję, że pomoc jeszcze aktualna ^^)
Oto jakie tytuły mi przyszły do głowy na szybko. Część to rzeczywiście produkcje typowo młodzieżowe, część weszła na listę drogą skojarzeń z innymi tytułami. Nie wszystkie są super-lekkie (choć większość przynajmniej zawiera elementy komediowe), ale wszystkie są warte obejrzenia, z takich czy innych powodów.
Najlepiej doczytaj sobie o produkcjach na IMDb lub Filmwebie i zobacz co wyda Ci się interesujące. A osobiście Mysz poleca wszystkie te filmy z listy, które wyszły przed rokiem 2000 - lata 80=te i 90-te to pod wieloma względami klasyka kina młodzieżowego.
Mean Girls
The Breakfast Club (lub cokolwiek Johna Hughesa)
Ferris Bueller's Day Off
War Games
Say Anything
Some Kind of Wonderful
Clueless
Stand By Me
Goonies
Easy A
Juno
Adventureland
Empire Records
The Perks of Being a Wallflower
Almost Famous
Nick & Norah's Infinite Playlist
Scott Pilgrim vs the World
The Craft
Heathers
Pump Up the volume
Saved!
Charlie Bartlett
Running with Scissors
It's Kind of a Funny Story
Legally Blonde
Accepted
Liberal Arts
St. Trinian's
The Princess Diaries
Freaky Friday
She's the Man
She's All That
Never Been Kissed
Ever After
Ella Enchanted
A Walk To Remember
Teen Wolf
10 Things I Hate About You
13 Going on 30
Save the Last Dance
Bring It On
Footloose
Step Up
The Lost Boys
EuroTrip
Road Trip
The Girl Next Door
Not Another Teen Movie
John Tucker Must Die
Don't Tell Mom the Babysitters Dead
The Sisterhood of the Traveling Pants part 1 i 2
Angus, Thongs and Perfect Snogging
Wild Child
Confessions of a Teenage Drama Queen

View more

Liked by: cartia van cart

Related users

Które postacie z Glee najbardziej lubisz?

Blaine i Kurt. W tej kolejności. Darzę też sympatią Starchilda, ale to wynika z mojej słabości do Adama Lamberta. Podobną "aktorską" sympatią darzyłam też Sebastiana granego przez Granta Gustina.
W Glee, zwłaszcza z biegiem czasu, coraz trudniej kogoś lubić. Z facetów najmniej mnie denerwował Artie, z kolei Puck był w miarę wiarygodnie pisany i Mark Salling go fajnie grał. Świętej pamięci Finn też miewał swoje momenty. Bardzo też mi się podobało jak rozegrano wątek Karofsky'ego.
Z kobietami mam największy problem, bo ich zachowania o wiele częściej wywołuje we mnie frustrację albo zwykły facepalm. Najwięcej sprzecznych uczuć, jednakowoż z przewagą sympatii, wywoływały u mnie Santana, Kitty i (mimo wszystko) Rachel. Mercedes była z kolei chyba najmniej wkurzająca.
Aha, no i z całego serca kocham Burta i Carole <3 <3 <3

View more

Jest w stanie Mysza polecić jakiś fajny show improwizowany w stylu Whose Line is it Anyway, Green Screen Show, Thank God You're Here, Trust Us with your Life? Już nawet polskich Spadkobierców obejrzałam wszystkie odcinki :-)

Och, jest cała gama programów, zwłaszcza na rynku brytyjskim, które są improwizowane, choć nie wszystkie mają taką samą formułę jak WLIIA (swoją drogą przypominam, że są dwie wersje - UK i US ^^).
Jest "QI" z fantastycznym Stephenem Fry'em.
Jjest "The Last Leg" z ukochanym przez Mysz Adamem Hillsem.
Są publicystyczno-newsowe "Have I Got News For You", "Mock the Week" Dary O'Brieina czy "Russell Howard's Good News".
Jest "8 out of 10 cats" o statystyce, "Would I Lie to You" o kłamaniu, "Duck Quacks Don't Echo" o ciekawostkach i sportowe "A League of Their Own".
W klimatach muzycznych jest "Never Mind the Buzzcocks" i "Spicks and Specks" (prowadzone znów przez Adama Hillsa, który miał też własny program w Australii "Adam Hills Tonight").
Są serie stand-upowe np. "Live at the Apollo" czy "Michael McIntyre's Comedy Roadshow" i "Stand Up for the Week".
Jest wreszcie coroczne "The Big Fat Quiz of the Year".
Zawsze zostaje też wciągnięcie się w SNL. Tegoroczny sezon miał kilka niezłych momentów.
To tyle na początek :)

View more

Boidudek melduje. Wydaje mi się, że mój strach przez tym, że zaraz mi coś wyskoczy był większy niż powinien. Były momenty, w których się wzdrygnęłam, ale bardzo mi się podobało. Brat również zachwycony. Jak najszybciej chcę zobaczyć resztę sezonu. Dziękuję za zachęcenie do oglądania Myszo <3

Och, tak się cieszę! *wyszczerz tak szeroki że aż bolesny*
W AHS tak naprawdę najstraszniejsza jest czołówka (zwłaszcza w s1 i s2). Murphy w sumie rzadko operuje naszymi lękami na zasadzie czystego gore albo stereotypowego "wyskakuje trup z szafy" (choć będzie kilka takich momentów zwłaszcza w s1) - przede wszystkim bawi się klimatem i możliwością szokowania nas, bo w serialu lęk o wiele częściej bierze się z rozgrywającego się na ekranie ludzkiego dramatu.
Anywho, jestem prze-szczęśliwa, że AHS Wam się spodobało. Czeka Was fantastyczna serialowa przygoda :)

Zależy bardzo, dlatego chyba się przełamię, zaciągnę brata (który z kolei uwielbia horrory, a do tej pory nie miał czasu obejrzeć) i dziś wieczorem (albo przed żeby było mniej strasznie) przetestuję swoją wrażliwość. Bardzo dziękuję Myszko za odpowiedź i zdam relację zaraz po seansie :) ~Boidudek

Czekam z niecierpliwością na relację i strasznie (hehe ^^) się cieszę, że przemożesz swoje lęki. Mam nadzieję, że po seansie również stwierdzisz iż było warto.

Może to głupie pytanie, ale czy American Horror Story jest straszne? Właśnie doszłam do momentu, gdzie skończyły mi się seriale i chciałam się za to zabrać, ale niestety jestem strasznym boi dudkiem i wrażliwcem, dlatego proszę o radę :)

Drogi wrażliwy boi-dudku,
niestety muszę Cię zmartwić - AHS jest OKROPNIE straszne. I to zarówno w sensie lęku, jak i makabrycznych czy trudnych do zniesienia wątków. Nie jest to serial dla słabych duchem :/
Jeśli bardzo Ci zależy by się z serialem zapoznać (a mimo strachu gorąco zachęcam, bo sama przemogłam swoje lęki by móc go oglądać i nie żałuję ani minuty!), spróbuj znaleźć kogoś, kto mógłby go oglądać z tobą, dla towarzystwa. Ostrzegam jednak - wybierz np. partnera, albo najlepszą przyjaciółkę, bo nie jest to serial do oglądania z dopiero-co poznanymi ludźmi ;)
Orientacyjne dodam, że jeśli oglądasz Supernatural i/lub Hannibala i jakoś te seriale "trawisz", z AHS powinnaś sobie poradzić, przy odpowiednim towarzystwie lub odpowiedniej motywacji. A wierz mi - warto go oglądać. Oczywiście nie namawiam gdyby miało się to dla Ciebie skończyć atakami nerwicy lub koszmarami, ale myślę, że na próbę jeden odcinek nie zaszkodzi? Kto wie, może ciekawość pomoże Ci przemóc lęki? :)
PS. Niech Cię nie odstrasza czołówka, która jest bodaj najstraszniejszym elementem całego serialu. AHS zawiera motywy horrorowe i czerpie z nich garściami, ale to przede wszystkim poruszający, skomplikowany dramat.

View more

Czy brunetka to kobieta o brązowych włosach czy czarnych?

Zawsze ale to zawsze mi się to myli. W mojej głowie brunetka to ktoś a brązowych włosach, a szatynka o czarnych, ale jest bodajże dokładnie odwrotnie. Powinnam po prostu zacząć mówić "brązowe" i "czarne" :D
Why do you ask?

Myszo od koleżanki słyszałam, że Parker Croft gra w AHS. Niedawno zaczęłam pierwszy sezon stąd pytanie, pojawia się on tylko w jednym odcinku czy może gości trochę dłużej? Szukałam na filmwebie i imdb (nie umiem się tutaj w niczym niestety połapać) i nie mogę nigdzie znaleźć tej informacji. Pomóż!

Z tego co wiem Parker ma tycią rólkę w drugim sezonie - gra postać o imieniu Devon i pojawia się w odcinku 2x03 "Nor'easter". Wiem, że to niewiele ale zawsze lepiej niż nic. No i szczere radzę by więcej o jego rólce nie czytać - jest z nią związany twist fabularny :)
Strasznie fajnie, że zaczęłaś oglądać serial. Mam nadzieję, że na razie się podoba. Dwa pierwsze sezony są najlepsze :)

Już wiemy kto zagrał by Myszę w filmie o jej życiu, a kto twoim zdaniem nadawał by się by zagrać Lubego? Może tym razem jakiś rodzimy aktor ? A kto udźwignie tak trudną do zagrania rolę Krzyśka ?

Rodzimy aktor? Mysz kompletnie się nie rozeznaje w polskich aktorach. Może dlatego że nie oglądam polskich filmów.
Lubego świetnie by, moim zdaniem, zagrał Robert Sean Leonard, czyli Wilson z House'a. Inteligentny, ciepły, wyrozumiały i rozbrajająco uroczy :)
Z kolei Krzyśka... nie wiem, nie zastanawiałam się. Ale po chwili namysłu przychodzi mi do głowy Jesse Eisenberg. Ma w sobie jakiś taki chłodny spokój, który przyszłam identyfikować z Krzyśkiem :D

Myszo w jakim serialu w jakiś magiczny sposób chciała byś się znaleźć i dlaczego?

Nie bijcie, ale... Glee.
Mysz KOCHA musicale i kiczowaty styl Murphy'ego, i choć ten serial już dawno przestał przypominać cokolwiek co możnaby określić mianem "quality tv show", idea śpiewania w szkolnym chórku i wybuchania śpiewem gdy tylko najdzie mnie ochota (a zza drzew wychodzi cała orkiestra dęta, która akompaniuje jak gdyby nigdy nic) zawsze była mi bliska.
Ewentualnie chciałabym odwiedzić Dollhouse. Albo kawiarnię Central Perk z Przyjaciół (totalnie uwiodłabym Chandlera!).
A na koniec, for old times' sake, Supernatural. Żeby przytulić Sama i dać buziaka Deanowi. Nie bez powodu towarzyszę im od tylu lat ;)
Liked by: Darya von Dayern

Według mnie tworzy logiczną całość xD Ale być może jestem zaślepiona miłością do OUAT i wszystko, cokolwiek by to nie było mi po prostu pasuje :D

Możliwe :)
Możliwe też, że jeśli ogląda się sezony hurtem, wszystko - chronologicznie i fabularnie - układa się w sensowną, logiczną całość. Dla Myszy, która ogląda odcinek tygodniowo, niestety wiele wydarzeń wydaje się potasowanych bez ładu i składu; okropnie łatwo się w nich zgubić. Stąd założenie, że nie wynika to wyłącznie z mojej winy, ale także twórców, którzy nieumiejętnie przeplatają swoje wątki. Nie twierdzę, że na 100% sami zgubili się w swym serialu, ale są ku temu przesłanki ;)

[stworzenie od superbohaterów] PIekne dzieki, polece z X-23 :) Duzy uścisk! :)

Mam nadzieję, że impreza okaże się sukcesem! ^_^

Na kogo głosowałaś na prezydenta Warszawy i dlaczego właśnie na tę osobę?

Nie poszłam głosować.
Zaszyłam się w swojej Mysiej norce i nadganiałam Internet, przy okazji robiąc research do prelekcji na nadchodzący Serialkon.
Tak, tak wiem. Jestem okropnym, niepatriotycznym, nieodpowiedzialnym obywatelem. Boohoo, cry me a river :P

Jeśli miałby powstać film/serial/dokument o życiu Myszy (kto wie co przyniesie przyszłość i czy nie będziesz sławna, aż tak,że zaczną powstawać produkcje o tobie) , kto miałby w nim zagrać twoją postać i dlaczego?

*kilka minut oczekiwania, podczas których Mysz turla się radośnie po ziemi, kwicząc na perspektywę "sławy" i tego, że ktoś by chciał nakręcić film o jej życiu*
Och jej, obśmiałam się :)
Ale odpowiadając na pytanie: mogę wymienić tylko jedną aktorkę, która mogłaby mnie zagrać: Kristen Bell ("Veronica Mars", "Fanboys", "House of Lies"). I nie chodzi bynajmniej o wygląd, a raczej o charakter, podejście do życia i poczucie humoru. Jest idealna <3
Ewentualnie jako back-up mogłabym rozważyć kandydaturę Chloe Grace Moretz (http://tinyurl.com/lvp69jb) lub Jennifer Lawrence (she's my secret spirit animal - jest cudownie nienormalna, zwariowana i roztrzepana).

Myszo, znasz jakieś dobre sposoby na naukę języka? Chodzi mi szczególnie o angielski. Nie zależy mi tak bardzo na pełnej poprawności gramatycznej i czepianiu się drobiazgów, chciałabym bez problemu czytać, słuchać, ogólnie posługiwać się angielskim. Płatne kursy raczej nie wchodzą w grę.

Droga Pytająca, ponieważ już kiedyś odpowiadałam na podobne pytanie, pozwolę sobie odesłać Cię do udzielonej wówczas odpowiedzi: http://ask.fm/MyszaMovie/answer/118853269220
Jeśli po jej przeczytaniu będziesz miała jeszcze jakieś wątpliwości - wal jak w dym :)

Czy ty sie na te konwenty sama jakos zglaszasz do organizatorow, czy oni cie zapraszaja? Sorry za brak pl znakow

Na warszawską Avangardę chodzę co roku - w tym po raz pierwszy zgłosiłam własny punkt programu.
Na łódzki Kapitularz i nadchodzący Serialkon w Krakowie dostałam zaproszenie od organizatorów :)
Właściwie na KAŻDY konwent można zgłosić swój punkt programu. Wystarczy poszukać adres/formularza, gdzie można składać swoje propozycje. Zaproszenie od organizatorów nie jest wymogiem by jeździć po Polsce i brać udział w fajnych konwentach :)

Postaci z jakiej bajki/baśni najchętniej zobaczyłaby Mysz w OUAT? Mi brakuje Aladyna... ;-)

W sumie trudno coś wybrać, bo z najbardziej znanych baśni OUaT zdążyło już dużo zaczerpnąć. Ale oto Mysi faworyci:
- Bluebeard (Sinobrody!) - mogliby do tego wątku wpleść jakoś Rumple'a :D
- Snow White & Rose Red (Śnieżka i Różyczka)
- Goose Girl (Gęsiareczka)
- Donkeyskin (Ośla skórka)
- chytry lis z... właściwie dowolnej baśni z lisem :D Ale żeby był nie taki animowany, tylko ludzki. Na takiej zasadzie na jakiej Krokodyl z Piotrusia Pana jest, w istocie, Rumplem.
- "Dwunastu braci". Mogą być albo zaklęci w kruki, albo w łabędzie. Nie jestem wybredna :P
Tyle mi przyszło do głowy na chwilę obecną.

Zgadzam się z Myszą w 100% odnośnie postaci, które zniknęły z OUAT. Moje pytanie jest jedno, skoro naprawdę zgrabnie są poprowadzone wątki pojawiania się postaci i generalnie wszystko tworzy logiczną, spójną całość, to dlaczego nie występuje coś takiego w przypadku znikania niektórych postaci? :(

OUaT tworzy logiczną, spójną całość?... ten serial tyle razy mieszał i plątał własną chronologię i tyle razy skakał między dwoma(lub więcej!) światami, że twórcy już dawno pogubili się w fabule i postaciach. A przynajmniej tak to wygląda z mojego punktu widzenia.
Niestety, gdy pracuje się w serialu z tak dużą obsadą, tyloma wątkami, zaburzoną chronologią i wieloświatem, nietrudno "stracić kogoś z oczu" - nie zawsze jest czas i sposobność, by jakąś postać "odesłać" w sposób który jest wiarygodny dla widzów i spójny z fabułą. Czasem postać jest odstawiana na boczny tor fabuły, i przypadkiem się o niej zapomina. Albo historia zmienia bieg i nie można jej wprowadzić z powrotem tak jakby by się chciało, bo jest zbyt wiele innych, pilniejszych wątków do rozpatrzenia. Albo twórcy nie mają na powrót postaci pomysłu. Albo aktor zdążył znaleźć inną robotę.
Powodów naprawdę jest wiele i wina nie leży po niczyjej stronie. Ot, tak bywa w serialach :(

View more

czy Mysz polubiła postać Connora z How to Get Away with Murder? co Mysz o nim sądzi?

Tak i nie.
Z jednej strony to dość sympatyczna postać (po ang. jest ładne określenie "unthreatening" czyli "nie stważająca zagrożenia"), z drugiej - flashforwardy dają nam do zrozumienia, że Connor bardzo wiele ukrywa. Mysz ma więc do niego mieszane uczucia. To co mi się na pewno podoba to to, jak jest wymyślony i zagrany. Choć zwykle lubię daną postać w miarę szybko rozgryźć, czasem niesamowitą frajdę sprawia mi obserwowanie postaci, którą nie do końca rozumiem. Po angielsku (hm, mój mózg ma chyba dzisiaj problem z polskim ^^) jest takie ładne określenie: "I can't put my finger on it", czyli "że nie mogę do końca określić/sprecyzować o co chodzi". I tak mam z Connorem. I can't put my finger on him :)

Myszo napisz kiedyś notkę o niczym na bloogu o niczym konkretnym.

Mysz ma wrażenie, że bardzo często pisze notki o niczym konkretnym. To znaczy zawsze gdzieś tam przewija się popkultura, ale w gruncie rzeczy Mysz często zawiera w notkach długie dygresje "o niczym" :)

Czy Mysz także ogląda Kevina samego w domu w Święta?

Jasne! :D
Może nie zawsze w samo Boże Narodzenie, ale im bliżej Gwiazdki, tym chętniej wracam do pewnych filmów (o których można poczytać tutaj: http://myszamovie.blogspot.com/2013/12/o-swietach-miosci-filmach-i-prezentach.html) w tym także do Kevina. To klasyka. A klasyka zawsze jest fajna.
Choć muszę przyznać, że ostatnie parę lat w Polsce, bez "białych" świąt.... no nie wiem. Jakoś nawet oglądanie Kevina bez śniegu nie jest już takie samo :(

Next

Language: English