Żegnajcie
Moje uczucie zabija mnie odśrodka
Gdyż wciąż myślami przy niej jestem
Zaczyna się kolejny miesiąc i nie mogę zapomnieć
O pewnej miłości która była nieszczęśliwa
Nie przetrwała tak zwanej próby czasu odległości
Choć Codzienność mnie nie przytłacza
To Czuje ogromny smutek i pustkę w sobie
Ponieważ muszę zapomnieć o pewnej miłości
Lecz nie potrafię tego uczynić , wręcz
Chciałbym usłyszeć jej słodki głos
Który sprawia u mnie ukojenie
Chciałbym poczuć bliskość tej osoby
Która gwarantowała mi pewne szczęście
Chęć do dalszego życia do pokonywania
Coraz trudniejszych barier z którymi sobie nie radziłem
Myśl że jest taka wspaniała osoba przy boku
Która jest jak lekarstwo dla chorej osoby
Sprawia ogromną satysfakcję i motywacje
Do tego żeby dać drugiej osobie szczęście
Mówili będzie lepiej zapomnisz
Lecz nie mogę o tym przestać myśleć
O miłości która dawała mi szczęście
Z każdą chwilą ciągnie mnie bardziej
Żeby do niej powiedzieć Kocham Cię
Przychodząc do domu wciąż patrzę na nasze zdjęcia
Wspominam wszystkie chwile bez najmniejszego napięcia
Spoglądam w okno i myślę co poszło nie tak w tej miłości
Wracam w przeszłość mam w pamięci tyle wspólnych chwil
Lecz nie żywię do Ciebie żadnej wielkiej złości że nie mam już nic
Gdy na Ciebie patrzę
To mój oddech przyspiesza
Sprawiasz u mnie uległość
Której nigdy nie poczułem
Choć dzielą nas kilometry
To Czuje że jesteś blisko
Jak o Tobie pomyśle
Pojawia się uśmiech