Zadanie jest niwykonalne i wlasmie dlatego takie fajne. w koncu nie chodzi o to by zlapac krolika tylko zeby go gonic ^^. Do kazdych czasow mozna sie przyczepic. Trzeba sie dostosowac i probowac zmienic to co nam nie pasuje.
No nie wiem czy takie niewykonalne, może coś by się dało zrobić ale zajęło by to sporo czasu ; d
W sumie tak.. Ale chciałabym takie czasy jak kiedyś i jak rodzice opowiadają. Wyszło się na dwór i spotkało się od razu jakichś znajomych albo się zachodziło, a nie tak jak teraz tylko fb, es i wyjść ciężko, bo za dużo gier na kompie. Ludzie byli inni, więcej kultury było, dzieci nie miały dzieci, nie przeklinały i nie imprezowały non stop z alkoholem. Życie było takie spokojniejsze.
No trzeba, trzeba. Chociaż w sumie to nawet nie jest tak najgorzej. Najważniejsze by nie było wojny, a reszta niech się dzieje : D
W sumie tak.. Ale chciałabym takie czasy jak kiedyś i jak rodzice opowiadają. Wyszło się na dwór i spotkało się od razu jakichś znajomych albo się zachodziło, a nie tak jak teraz tylko fb, es i wyjść ciężko, bo za dużo gier na kompie. Ludzie byli inni, więcej kultury było, dzieci nie miały dzieci, nie przeklinały i nie imprezowały non stop z alkoholem. Życie było takie spokojniejsze.
No trzeba, trzeba. Chociaż w sumie to nawet nie jest tak najgorzej. Najważniejsze by nie było wojny, a reszta niech się dzieje : D