'Teraz będzie ciężko, ciągle będzie w Twoich myślach, codziennie będziesz wspominała te najlepsze chwile, zapominając o tych, które wywoływały smutek i łzy. Będziesz płakać. Coraz więcej. Aż w końcu po jakimś czasie zrozumiesz, że to już nie wróci. Zrozumiesz, że nie możesz żyć przeszłością. Nauczysz się z tym żyć, ale nigdy nie zapomnisz.'
'Pozwól, aby ktoś zaczął Cię zdobywać, walczyć o Ciebie. Aby ktoś czuł, że musi zasłużyć na to, by Cię mieć. Żeby pomyślał, że to właśnie Ty jesteś z tej wyższej półki i że musi sprostać wyzwaniu. Coś, co jest trudne do zdobycia, jest dużo bardziej szanowane i cenione niż to, co samo przychodzi bez wysiłku.'
To moje wymiary po 14dniach cwiczen i diety (w tym cheat) -4cm z bioder i brzucha ,-1cm z łydki talii i bicka a nic z ud mi nie zeszło:( uważasz ze jak po 2tgd w miarę ok?
Każdy chudnie inaczej. Ćwicz dalej i się nie poddawaj?
Paula co ci się kojarzy ze słowem "szczęście"? Rozpiszesz się??
To jest tak banalne pytanie, że napisałabym tylko jeden wyraz: 'On' Ale jeśli tak bardzo chcesz, żebym się rozpisała, to troszkę to rozwinę. Szczęście kojarzy mi się z porankiem. Bo zawsze rano budzi mnie pies, który wskakuje na mnie i liże po twarzy. Cokolwiek złego bym nie zrobiła poprzedniego dnia, on i tak przychodzi. Szczęście zawsze kojarzyło mi się ze wspólnymi posiłkami przy stole. Przez anoreksję jem teraz zazwyczaj sama. Szczęście kojarzy mi się z rannymi wiadomościami od mojego skarba: 'Dzień dobry kochanie?'. Szczęście kojarzy mi się z wieczorami, gdy razem z tatą, Pati, psem i kotem oglądamy jakieś durne filmy, co chwilę komentując. Szczęście kojarzy mi się ze spotkaniem z siostrą. Zawsze umie poprawić mi humor, choć wcale na to nie zasłużyłam. Szczęście zawsze będzie mi się kojarzyło z osobami, których kocham, bo to właśnie oni sprawiają, że jestem szczęśliwa.