@Sebastian232122

Sebastian Domagała

What others replied to:

Piwko zwykłe czy smakowe? 🍺

show all (45)

Zwykłe, zdecydowanie zwykłe. Jest zdrowsze (soki i lemoniady, z których robi się radlery mają słaby skład, pełen cukru) i czuć ten właściwy smak, który powinno się czuć przy piciu piwa. Ale te ''zwykłe'' piwa mają od cholery odmian, które sprawiają, że naprawdę można bawić się ich smakami. Raz, że są jasne i ciemne, dwa mamy tyle gatunków: klasyczne lagery, pilznery, portery, stouty, ale, pszeniczniaki, moje ukochane koźlaki, apy, ipy, piwa niepasteryzowane, niefiltrowane, miodowe.
Jeśli chodzi o smakowe jest jednak parę chlubnych wyjątków, ale są to w przeważającej większości piwa, w których dobre 90% składu to piwo, a tylko 10% przypada dla soku. Mam na myśli cały zestaw smakowych Fortun (nie lubię wszystkich, ale trzymają fajny poziom i mają normalną moc) i trochę tańszą,ale również dobrą markę Bestbir (która ma na przykład piwo o smaku kokosa). Jeśli chodzi o radlery to są za słodkie i za słabe dla mnie. Nie wiem, kto wymyślił proporcje piwa do lemoniady 2:3, ale niech się smaży w piekle, bo to powinno być minimum odwrócone. Tu znowu miejsce na chlubny wyjątek. Ostatnio bardzo pozytywnie się zaskoczyłem smakowymi wersjami Argusa - tego najtańszego piwa z Lidla. Zwłaszcza grejpfrut i morela z rabarbarem (proporcje 1:1) są naprawdę smaczne, mimo, że strasznie słodkie i nie dałbym rady wypić więcej niż jednego.
Także w większości przypadków zwykłe. Patrząc po moich ostatnich wyborach chyba razem z pracą i późną wiosną zaczął mi się sezon na pszeniczniaki, doskonale relaksujące po ciężkim dniu w pracy.

View more

Language: English