Część tak twierdzi. A część mówi to, co ludzie chcą słyszeć. Jeszcze inni nie patrzą na wygląd np. przy wyborze tzw. drugiej połówki, ale np. odrzucają ich żebracy itp. Ja uważam, że liczy się bardziej to, jacy jesteśmy w środku, nie na zewnątrz.
Kiedy chcemy być tak blisko, a jesteśmy tak daleko... Kiedy dajemy tak wiele, a otrzymujemy tak mało... Kiedy jesteśmy ogniem, a otrzymujemy tylko lód. Kiedy jesteśmy niechciani, zdradzeni, samotni.
Kupujesz czekoladki kinderki (omomom), wracasz szczęśliwy/a do domu, a to dziecko na opakowaniu ma odróconą głowę. Pudełko ożywa, dziecko się odwraca...I widzisz pomarszczoną twarz, z kłami.Za każdym razem jak chcesz wziąć czekoladkę, paszcza kłapie.Jak się pozbywasz twarzy, nie szkodząc czekoladek?
Na dobranoc trzy słóweczka:ciepły kocyk, poduszeczka.Niech ci przyśni się misiaczek,który daje Ci buziaczek...Tym misiaczkiem jestem ja,więc dobranoc pa pa...Kocham Cię!Wpadniesz na mój profili odwiedzisz :) ?
*OBS*
Doszłam do wniosku, że nie każdy z was chce otrzymywać powiadomienia o moim blogu, więc zrobimy tak. Kto chce daje jakikolwiek znak, a kto nie chce to pisze po prostu: nie. A zadanie dla każdego z was to danie gif'a lub jakiś obrazek. :)