Nawet, gdybym nie miała, to i tak nie interesują mnie przypadkowe znajomości. Współczuję tylko Twojej przyszłej dziewczynie, bo osobiście nie chciałabym być z kimś, kto (będąc w związku) lubi jakieś chore akcje na boku, bo partner/ka tego kogoś "przecież nie musi wiedzieć":))))))))
To nie dla mnie, aczkolwiek nie mam nic przeciwko, jeżeli ktoś jest w takim związku. Ważne, żeby obie osoby były w nim szczęśliwe i naprawdę się kochały, reszta raczej nie ma znaczenia.
Nigdy nie zapominam o tym. 🙈
Pół na pół lub niech jedna osoba zapłaci za to jedzenie, natomiast druga - w zamian zapłaci za następny posiłek, wyjście, atrakcję lub niech po prostu kupi coś tej osobie, która zapłaciła w restauracji.
Tak, to zdrada emocjonalna, jeżeli w danym związku są ustalone konkretne granice.
To jakieś bzdury. Owszem, jest wielu egoistów patrzących na korzyści, ale mnóstwo ludzi woli zwrócić swoją uwagę na to jaki jest dany człowiek.
Ja mówię "temperówka", ale wiele osób z mojego otoczenia zazwyczaj mówi "strugaczka".
Powiedziałabym na pewno, że relacja z tymi osobami nie była przyjaźnią, bo prawdziwa przyjaźń przetrwa wszystko. Co więcej, może to wyjść tej osobie na dobre, jeśli teraz skupi się na sobie i na swoim szczęściu - wtedy puste miejsce po "przyjaciołach" wypełni coś nowego i wspaniałego, więc jeśli tylko osoba ta zadba o siebie, okaże się, że strata była tak naprawdę zyskiem. ✨
Jedną siostrę. 🤪
Najlepiej to daj jej spokój.
+ 2 💬 messages
read all
Nie, bo się nie opalam. Nie lubię tego robić i nie uważam opalenizny za lepszą od bladej skóry. Skóra to skóra, nic specjalnego, a ja nawet lubię być blada. 🤪