***
Odchodzę z aska. Tak będze lepiej. Dla mnie i dla Was. Nie chce by komuś przeze mnie stała się krzywda. A poza tym, szkoda mi mojego dzieciństwa. Tak, jestem jeszcze dzieckiem. Dzieckiem, które zabłądziło. Motylki to naprawdę kochane osoby. Jest mi niezmiernie miło, że mogłam Was poznać. To były naprawdę cudowne 2 miesiące.