CreazOol *.*

Witaj kochanie.
Mam nadzieję, że się nie zdenerwujesz, że wbiłam Ci tak bez pozwolenia na aska, ale musiałam, wybacz.
Dzisiaj jest taki dzień, zapewne wiesz jaki, może nie jest powodem do świętowania, ale postanowiłam napisać tu parę słów, ponieważ nie mogłyśmy się zobaczyć, bo knujemy niecny plan :3
jest 11.12.2014. równo 5 miesięcy temu zaczęłyśmy nasz związek.
nie wiem kiedy ten czas tak szybko zleciał, bo wydaje się, jakby była to tylko chwila.
mimo tych kilku miesięcy, przeżyłyśmy ze sobą trochę.
przez te 5 miesięcy było trochę potknięć, ale nie pozwoliłyśmy sobie nawzajem upaść.
byłaś przy mnie w trudnych momentach, nawet w tych chwilach, gdy było bardzo źle.
dawałaś mi powody do tego, bym rano się budziła.
stałaś się sensem mojego życia, jego nieodłączną częścią.
sama Twoja obecność w moim życiu sprawiła, że pokochałam Cię bezgranicznie i bezinteresownie.
miłością prawdziwą i czystą jak łza.
mimo Twoich wad, mimo wszelkich przeciwności.
pamiętasz, jak dzieliły nas setki kilometrów?
jak tęskniłyśmy za sobą każdego dnia, a tych dni było dość sporo.
jak rozmawiałyśmy godzinami przez telefon.
a teraz? mieszkamy w jednym mieście, widzimy się prawie codziennie, spędzamy ze sobą większość wolnego czasu.
mamy wielkie szczęście, bo wiele par nie ma takiej możliwości.
planujemy wspólną przyszłość, czasami nawet zachowujemy się jak stare małżeństwo ;)
chciałam żebyś wiedziała, że dajesz mi cholernie dużo szczęścia.
nigdy nie spodziewałyśmy się, że poprzez przypadkowe poznanie się w Warszawie (nawet nie zapamiętałam wtedy Twojego imienia XD) stworzymy związek, będziemy się kochać tak silną miłością.
nie wierzę, że to, że się poznałyśmy, było przez przypadek. nie mogło być.
dziękuję Ci za wszystko. za te 5 miesięcy związku, w którym dałaś mi miłość, ciepło, poczucie bezpieczeństwa, poświęciłaś mi swój czas i zjadłaś trochę nerwów.
podsumowując..
Kocham Cię Księżniczko, najmocniej jak to tylko możliwe. za wszystko i za nic.
Jesteś dla mnie najważniejsza, jedyna, najcudowniejsza, najpiękniejsza, mimo, że czasami mam ochotę Cię po prostu zabić, to nie robię tego, bo moje życie bez Ciebie nie miałoby najmniejszego sensu.
Wierzę, że przed nami jeszcze wiele miesięcy, a nawet lat wspólnego życia.
niżej masz piosenkę, która przywołuje mi mnóstwo wspomnień związanych z Nami.
Jeszcze raz dziękuję za wszystko.
Twoja Ans.
/ @mybadlife

---

https://www.youtube.com/watch?v=pB-5XG-DbAA

View more