Pofantazjuj, wymyśl coś. Świetne jest to co piszesz.
Miała siedemnaście lat, kiedy Ją wtedy poznałem
Miała w sobie wszystko, była moim ideałem.
Głębia koloru Jej oczu to czysty kolor nieba,
Wtedy chciałem tylko Ją i nic mi nie było trzeba.
Nikt o Niej nie wiedział, moja skromna tajemnica
Nie wiedziałem, że tak szybko przyjdzie czas, aby mnie rozliczać.
W sercu miałem Ją, ale prawda była taka,
Dowiedziałem się, że miała jeszcze jednego chłopaka.
Przepełniony złością spotkałem się z tamtym typem,
Opowiadając Mu wszystko stwierdził, że ma na Nią zbite.
Poszedłem do Niej, by nam to wytłumaczyła,
Wchodząc tam do mieszkania za bardzo nas zaskoczyła.
Wywrócone krzesło, sznur wisiał na suficie,
Ona na nim była, skończyło się serca bicie.
Ostatnie słowo "przepraszam", zasnęła w dłoni z tą kartką,
Co by było gdyby to wszystko było prawdą?
Miała w sobie wszystko, była moim ideałem.
Głębia koloru Jej oczu to czysty kolor nieba,
Wtedy chciałem tylko Ją i nic mi nie było trzeba.
Nikt o Niej nie wiedział, moja skromna tajemnica
Nie wiedziałem, że tak szybko przyjdzie czas, aby mnie rozliczać.
W sercu miałem Ją, ale prawda była taka,
Dowiedziałem się, że miała jeszcze jednego chłopaka.
Przepełniony złością spotkałem się z tamtym typem,
Opowiadając Mu wszystko stwierdził, że ma na Nią zbite.
Poszedłem do Niej, by nam to wytłumaczyła,
Wchodząc tam do mieszkania za bardzo nas zaskoczyła.
Wywrócone krzesło, sznur wisiał na suficie,
Ona na nim była, skończyło się serca bicie.
Ostatnie słowo "przepraszam", zasnęła w dłoni z tą kartką,
Co by było gdyby to wszystko było prawdą?