"Nazywam się Antonina Adamowicz. Paweł Adamowicz był moim tatusiem. Ja Ciebie, tatusiu, kocham bardzo mocno i na zawsze. Ja też kocham to miasto, tak jak on. I nasza cała rodzina je kocha. Bo Gdańsk był dla naszego taty trzecim dzieckiem i drugą miłością. Jeśli to miasto będzie nadal otwarte i tak kochające, jak jest teraz, to on będzie bardzo szczęśliwy. Dziękuję wam wszystkim za to wsparcie" .
Niestety jesteśmy jako Polacy tak bardzo podzieleni, że nie potrafimy w sposób kulturalny i merytoryczny prowadzić dyskusji. Ja to rozumiem i akceptuję. Taką mamy naturę, cóż krew nie woda, łatwo nas nakręcać. Nie dajmy sobą manipulować, rękami trolli, którzy cieszą się z naszych ułomności i śmieją w kułak z naszej "głupoty" i zawziętości. Dziękuję. Miłego wieczoru😊
By pracować i nie spodziewać się niczego, a zaskoczy wiele....Życie jest zbyt krótkie, by budzić się z żalem. Kochaj ludzi, którzy dobrze cię traktują i współczuj tym, którzy nie potrafią. By bronić pasji, wartości nam bliskich i nie przejmować się opiniami innych osób.
"A ja Ci życzę, żebyś był coraz bardziej zaprzyjaźniony z Jezusem i żeby On pomagał Tobie tak radzić sobie z prozą codzienności, aby twoje życie stało się poezją. Życzę Ci też zaskakującej radości, która płynie z tego, że ktoś jest poruszony twoją miłością i wdzięczny za twoją obecność. Tak wdzięczny, że aż brakuje mu słów."
Małe szczęścia. Robert Janson. Piosenka z przekazem i wartościowa, tekst ułożony pięknie. Nigdy się nie nudzi. Oby więcej takich utworów. Miłej i spokojnej niedzieli 😊
Kochać - jak to łatwo powiedzieć Kochać - tylko to więcej nic Bo miłość jest niepokojem nie zna dnia, który da się powtórzyć. Nagle świat się mieści w Twoich oczach Już nie wiem czy Ciebie znam Chwile - kolorowe przeźrocza więdną, szybko zmienia je czas. Jeszcze obok Ciebie moje ramię, A jednak szukamy się. Może nie pójdziemy już razem, Słowa z wolna tracą swój sens.
Nigdy nie jest łatwo wybaczyć, ale konieczne by czuć się szczęśliwym, wolnym. Nie ma wybaczenia, nie ma pokoju serca. Jeśli drugi człowiek sobie z przeprosin kpi, czy zuchwale, fałszywie przeprasza to wiadomo, że trudno przyjąć. W każdej innej sytuacji nie warto się boczyć, żywić urazy jeśli widzimy chęć poprawy to wybaczyć.