Żałuję, że Cię poznałem. Wiesz czemu? Bo tęsknię za Tobą. Nie wiem dlaczego, naprawdę. To przykre, że Ci się znudziłem, ale i tak spędziłem z Tobą dużo czasu. Pamiętam, że zawsze znajdowałaś jakieś wytłumaczenie, chętnie posłucham tego. I nie, nie napiszę do Ciebie gdzieś na skajpie czy gg.
I co mam odpisać? Nigdy nikt mi sie nie znudził, na prawdę. Mało musiałeś mnie znać. Jak mam z Tobą rozmawiać skoro jesteś anonimowy? Nie wiem kim jesteś.
no plz. były wczoraj na biurku. siostra wzięła do pudełka. szukam po całym biurku. NIE MA! potem idę do pudełka ze zrobionymi gumkami. jest folia, w której są gotowe bransoletki do wysłania w liście. TU SĄ! X"D
ten tego.. wróciłam z urodzin siostry i nie mam czasu za bardzo robić serduszka z koraliczków. przepraszam. wyślę Ci tylko bransoletkę, autograf i kilka słodyczy.
Ej, ale bezpłodność to dobre rozwiązanie. Nie ma śmierdzących dzieci i nie trzeba żyć w stresie z nimi. A co do tych chorób przez bransoletki, to po pierwsze: ludzie zawsze wszystko wyolbrzymiają, po drugie: żeby serio zachorować trzeba nosić je dzień i noc przez 2 miesiące? Wystarczy pomyśleć.