A o całkowitym przeciwieństwie? O chłopakach, którzy szanują to, że dziewczyna chce zostać dziewicą, aż do ślubu albo nawet sami chcą się z tym wstrzymać jak najdłużej?
A co sądzisz o chłopaka, którzy np. wiążą się z dziewczyną (lub nie), delikatnie mówiąc 'zaliczają' je i zostawiają?
o takich chłopakach delikatnie sądzę,że są skurwielami,nic więcej :) I nie znajdą sobie osoby,która by była z nimi na dłużej,z czasem taki chłopak sam dojrzy,i albo się zmieni,albo będzie dalej tak się zachowywał,i ciągle będzie sam :)