🍂🍁
Mam wrażenie, że jakość zdjęć na TeleMagazynie znacząco zmalała... :/
❤️ Likes
show all
Latest answers from - Korona Królów info -
🐞
SPOILERY! OCENA PRAPREMIERY
Odcinek 162 (562) - Hińcza dosyć szybko załatwia swoje sprawy i wraca na Wawel z bratem. Chłop przeżywa poród Sonki bardziej niż to, że wisi kasę żonie krawca. Zauważa to nawet jego brat. Szczukowskie również spoglądają na niego z małym uśmieszkiem. Sonka rodzi, ale poród jest długi i trudny. Strasz dostaje kolejną misję - udowodnić, że królewski syn jest bękartem. Drucka oraz medyk zauważają, że z dzieckiem jest coś nie tak, ale milczą i oddają niemowlaka matce. Postanawiają też jak najszybciej posłać gońca do króla oraz ochrzcić małego księcia. W Łęczycy Władek przygotowuje się do spotkania z możnymi. Okazuje się, że panowie buntują się a sprawy nie ułatwia im urażony Oleśnicki który wciąż jest zły z powodu ziemi lubelskiej. Drucka wychodząc z komnaty widzi Hińczę który wypytuje ją odnośnie stanu królowej. Kobieta każe im jak najszybciej odejść. Zleca też medykowi wykonanie horoskopu dla malca. Władek dostaje list od papieża w którym ten staje po stronie Oleśnickiego. Jagiełło, mówiąc lekko, bulwersuje się słysząc treść listu - jak tak można słać donosy na własnego króla i kraj. Ciołek prosi aby ochłonął, ale ten wychodzi z komnat mocno wzburzony. Strasz jak zwykle wypytuje Szczukowską odnośnie najnowszych ploteczek na dworze Zofii. Ta mówi mu o trudnym porodzie, Hińczy który wciąż stał przy komnacie królowej czy jego pogawędce z księżną - przysłuchuje się ich rozmowie Świńka. Femka próbuje pomóc Pietrkowi i robi dla niego jego ulubione danie, chłopak jednak nie pamięta niczego z swoich młodzieńczych lat. Honzik przyprowadza do domu Bdzigosta który w końcu zabiera młodego do karczmy. Tam w towarzystwie innych ludzi zauważa, że chłopak może i nie pamięta kim jest, ale wciąż umie czytać. Strasz pilnuje Hińcze, ale w drogę wchodzi mu Świńka który pyta go od razu dla kogo szpieguje. Pokojowy wyczuwając zagrożenie leci do Mężykowej która jest w ogrodzie z Jadwinią. Rzuca im bajeczkę odnośnie niepochlebnych słów Świnki na temat ich królewny. Kobiety oczywiście bez sprawdzenia chłopa wierzą w każde jego słowo na temat kanonika. Ten Strasz to ma zajebistą reputację bo wszyscy mu wierzą jakby nie wiadomo kim był na tym zamku. A by już go tam z 3 razy zdemaskowali i wywalili za to, że uciekł z służby np. W Łęczycy król staje przed możnymi zaś Oleśnicki chwali się listem jaki dostał od papieża. Jagiełło słucha cierpliwie ustaleń z Brześcia, ale przypomina im, że też mu coś obiecali kiedy wybierali go na króla. Nie ma zamiaru układać się z nimi skoro wciągają w to wszystko papieża. Wychodzi. Oleśnicki urażony podnosi ustalenia z Brześcia a list zostaje zniszczony mieczem. Świńka, jakby to ująć, wypada z dworu Jadwigi za sprawą Strasza. Hińcza płaci nieco kasy żonie krawca a Strasz wmawia mu, że królowa nie czuje się najlepiej po porodzie. Oddech małego księcia jest bardzo nierówny - medyk każe wołać księdza.
Odcinek 162 (562) - Hińcza dosyć szybko załatwia swoje sprawy i wraca na Wawel z bratem. Chłop przeżywa poród Sonki bardziej niż to, że wisi kasę żonie krawca. Zauważa to nawet jego brat. Szczukowskie również spoglądają na niego z małym uśmieszkiem. Sonka rodzi, ale poród jest długi i trudny. Strasz dostaje kolejną misję - udowodnić, że królewski syn jest bękartem. Drucka oraz medyk zauważają, że z dzieckiem jest coś nie tak, ale milczą i oddają niemowlaka matce. Postanawiają też jak najszybciej posłać gońca do króla oraz ochrzcić małego księcia. W Łęczycy Władek przygotowuje się do spotkania z możnymi. Okazuje się, że panowie buntują się a sprawy nie ułatwia im urażony Oleśnicki który wciąż jest zły z powodu ziemi lubelskiej. Drucka wychodząc z komnaty widzi Hińczę który wypytuje ją odnośnie stanu królowej. Kobieta każe im jak najszybciej odejść. Zleca też medykowi wykonanie horoskopu dla malca. Władek dostaje list od papieża w którym ten staje po stronie Oleśnickiego. Jagiełło, mówiąc lekko, bulwersuje się słysząc treść listu - jak tak można słać donosy na własnego króla i kraj. Ciołek prosi aby ochłonął, ale ten wychodzi z komnat mocno wzburzony. Strasz jak zwykle wypytuje Szczukowską odnośnie najnowszych ploteczek na dworze Zofii. Ta mówi mu o trudnym porodzie, Hińczy który wciąż stał przy komnacie królowej czy jego pogawędce z księżną - przysłuchuje się ich rozmowie Świńka. Femka próbuje pomóc Pietrkowi i robi dla niego jego ulubione danie, chłopak jednak nie pamięta niczego z swoich młodzieńczych lat. Honzik przyprowadza do domu Bdzigosta który w końcu zabiera młodego do karczmy. Tam w towarzystwie innych ludzi zauważa, że chłopak może i nie pamięta kim jest, ale wciąż umie czytać. Strasz pilnuje Hińcze, ale w drogę wchodzi mu Świńka który pyta go od razu dla kogo szpieguje. Pokojowy wyczuwając zagrożenie leci do Mężykowej która jest w ogrodzie z Jadwinią. Rzuca im bajeczkę odnośnie niepochlebnych słów Świnki na temat ich królewny. Kobiety oczywiście bez sprawdzenia chłopa wierzą w każde jego słowo na temat kanonika. Ten Strasz to ma zajebistą reputację bo wszyscy mu wierzą jakby nie wiadomo kim był na tym zamku. A by już go tam z 3 razy zdemaskowali i wywalili za to, że uciekł z służby np. W Łęczycy król staje przed możnymi zaś Oleśnicki chwali się listem jaki dostał od papieża. Jagiełło słucha cierpliwie ustaleń z Brześcia, ale przypomina im, że też mu coś obiecali kiedy wybierali go na króla. Nie ma zamiaru układać się z nimi skoro wciągają w to wszystko papieża. Wychodzi. Oleśnicki urażony podnosi ustalenia z Brześcia a list zostaje zniszczony mieczem. Świńka, jakby to ująć, wypada z dworu Jadwigi za sprawą Strasza. Hińcza płaci nieco kasy żonie krawca a Strasz wmawia mu, że królowa nie czuje się najlepiej po porodzie. Oddech małego księcia jest bardzo nierówny - medyk każe wołać księdza.
Czy mogłabyś proszę wrzucić jakieś zdjęcie grobu tego Kazimierza Jagiellończyka, który zmarł w dzieciństwie? Bo nie wiem gdzie dokładnie w katedrze Wawelskiej on jest.
Z tego co udało mi się ustalić to pierwszego Kazimierza pochowano w sąsiedztwie Jadwigi Andegaweńskiej. Wspomina o tym Edward Rudzki w swojej książce o królowych.
Czy Zygmunt Luksemburski był spokrewniony z Andegawenami lub Habsburgami?
Jeśli chodzi o węgierską odnogę Andegawenów to raczej nie - była to równie młoda dynastia co Luksemburgowie. Z tego co się dowiedziałam da się tam wykazać, że jeśli chodzi o Arpadów to co innego. Tutaj już trzeb zagłębić się w stronę jego ojca Karola IV i Belę IV Arpada. Bo Andegawenki też były z nim spokrewnione od strony jego syna (Zygmunt z kolei od jego córki). Z Marią łączył go Łokietek - który był ojcem Kazimierza (prawnuk Kazika) i Elżbiety Łokietkówny. Jakby się uprzeć to nawet można powiedzieć, że był spokrewniony z Bolkiem II Małym. Jeśli chodzi o Habsburgów to okazuje się też. Ja nie umiem tłumaczyć kto był z kim spokrewniony więc musi ci to wystarczyć. ;D
Jak myślisz. Jakby anna cylejska dawala sobie rade z wychowywaniem nastoletniej jadwigi gdyby dożyła mastoletnich lat jadwigi?
Myślę, że przede wszystkim znalazła by dla niej odpowiedniego męża - nie zwlekałaby z tym jak Jagiełło. Zatroszczyłaby się też o jej edukację. Pewnie częściej brała by ją z sobą w liczne podróże po Koronie, ale tutaj to podchodzi pod dyskusje bo Jadwiga miała często chorować. Cylejka z pewnością lubiłaby wszystkim przypominać, że jej córka jest dziedziczką Jagiełły i Piastów. A sama Jadwiga miałaby dużo milsze życie niż to co zaserwował jej dwór czy jej ojciec.
Czy nadal żyją jacyś potomkowie Jagiellonów chociażby po kądzieli? Np. w Szwecji może są jacyś potomkowie/krewni Zygmunta III Wazy
Szerzę mówiąc to nie mam pojęcia... Jakby nie patrzeć to duża część obecnych rodów królewskich w Europie ma jakiś związek z Jagiellonami - główna linia jednak wymarła tak samo jak Piastowie. To już trzeba by było poszperać w drzewach genealogicznych popularnych rodzin królewskich które mamy w Europie.
Spoiler jak pani podoba się postać Barbary cylejskiej gdzie mówi że trzeba Królowę oskarżyc o zdradę nie ważne czy to prawda ważne żeby ludzie w to uwierzyli.
Nijak. Szczerze mówiąc to zaczyna mnie denerwować dodawanie zagranicznym bohaterom tych wszystkich spisków przeciw Koronie. Bo tak. Wiadomo, że Zygmunt nie był święty i grał sobie z Jagiełłą w polityczną grę, ale serial zapomina, że Polska z Litwą też miały swoje na sumieniu. Np. sam wątek husytów i walki z nimi został nijak wyjaśniony przez scenarzystów. Jagiełło pcha się na Czechy mimo, że teoretycznie Luksemburczyk był bratem Wacława i dziedzicem Czech + sam układał się z mniej radykalnym odłamem husytów, tak, były dwie grupy które walczyły w tym czasie o wpływy w królestwie. Jednak serial milczy na ten temat... To samo jest z Barbarą. Ona w tych odcinkach po prostu jest. Czasem się zastanawiam czy ona i Zygmunt w ogóle pamiętają, że mają 17 letnią córkę na dworze. Bo scenarzyści chyba nie... Zamiast skupić się na burzliwej relacji pomiędzy tą dwójką, jej zamknięciem z powodu licznych plotek czy ogólnej walce z węgierską szlachtą to oni dopisują im jakieś głupoty. Barbara sama borykała się z niepochlebnymi plotkami na jej temat, ba, najnowsze pracę udowadniają, że nie była jakąś kochanicą tylko poważną biznes woman. Zygmunt sam ją zachęcał do tego... Kobieta miała mieć pozytywne relację z Sonką, ale rozumiem, że ktoś musi być w serialu zły więc znów obrywa się postaciom o których widz nie wiele wie...
💃🏻
+++
🌼
+++
🍬
+++
💗
SPOILERY! OCENA PRAPREMIERY
Odcinek 161 (561) - Sonka wraz z Jagiełłą wracają na Wawel. Noga króla jeszcze nie do końca się zrosła więc dostał laskę - przez to czuję, że panowie będą się z niego śmiać i nie brać jego decyzji na poważnie. Mamy też ciut starszego Warneńczyka. W Budzie Luksemburczyk z Barbarą słuchają najnowszych ploteczek z północy i oczywiście nie podoba im się, że Sonka znów jest przy nadziei. Zygmunt przewiduje, że panowie polscy nie dadzą spokoju Jagielle i będą się z nim kłócić o przywileje w zamian za tron dla jego syna. Barbara uznaje, że w tym przypadku najlepiej będzie zacząć plotkować o młodej królowej. I tutaj robi się śmiesznie bo według historii Sonka miała mieć dobre relację z Barbarą (starsza sama odczuła skutki takich kłamstw i szczerze mówiąc, wątpię aby plotła takie głupoty na temat Zofii). Do Krakowa przybywa Pietrek. Chłopak jednak nic nie pamięta i po omacku szuka po Krakowie domu Zyndrama. Okoliczni ludzie biorą go za biedaka. Jagiełło nie chce nadać obiecanych wcześniej przywilejów szlachcie. Obawia się, że doprowadzi to do kolejnych targów panów polskich + buntuje się Oleśnicki który chce aby ziemia lubelska była nadal częścią jego diecezji krakowskiej. Władzio pragnie pogadać z biskupem, ale boli go noga, posyła po niego Szafrańca, ale nie ma jakiejś kontynuacji tego wątku. Sonka boi się, że przez kłótnie króla z szlachtą jej syn zostanie bez korony. Na Wawel przyjeżdża księżna Drucka z swoją trzecią córką, Marią. Sonka wita matkę na zamku. Starsza zauważa na korytarzu Hińcze i nie podoba jej się jak rycerz patrzy na Sonke, boi się plotek - Zofia mówi, że mężczyzna służy królowi więc musi być też na Wawelu. Przysięga matce, że nigdy by nie zdradziła Władka. Hińcza z Spytkiem idą do krawca, ale ten pierwszy dowiaduje się od kobity, że jego brat zamówił tu kiedyś masę pięknych rzeczy i za nic nie zapłacił. A skoro mu się zmarło to babka poda Hińcze do sądu i odbierze mu należyte im od dawna pieniądze. Honzik ma głębszą relację z Sonką, ale kiedy owa dwójka się do siebie bardziej zbliżyła to nikt nie wie. Kobieta mimo wszystko chce nadal czekać na syna. Hińcza pyta Spytka czy by mu pożyczył kasy, ale ten odmawia - sam jakiś bogaty już nie jest. Pietrek odnajduje dom Zyndrama, Honzik bierze go za włóczęgę i chce już mu dać kopa w tyłek, ale na zewnątrz wychodzi Femka i rozpoznaje chłopaka. Hińcza prosi Sonkę aby zwolniła go na jakiś czas z służby, uwielbiam jak Olga albo jakaś osoba trzecia zawsze stoi pomiędzy ową dwójką. Królowa nie chce się z nim rozstawać, ale przychodzi księżna Drucka i wymusza na Hińczy szybsze opuszczenie zamku jak i komnaty królowej. Niemira jest nadal zła za zioła jakie sprzedała jej Greta. Pietrek mówi Femce, że niczego nie pamięta. Oleśnicki wysyła list z skargą na Jagiełłę do papieża. Głowacz nie jest zwolennikiem tego pomysłu, ale biskup nie boi się zacząć wojny z królem.
Odcinek 161 (561) - Sonka wraz z Jagiełłą wracają na Wawel. Noga króla jeszcze nie do końca się zrosła więc dostał laskę - przez to czuję, że panowie będą się z niego śmiać i nie brać jego decyzji na poważnie. Mamy też ciut starszego Warneńczyka. W Budzie Luksemburczyk z Barbarą słuchają najnowszych ploteczek z północy i oczywiście nie podoba im się, że Sonka znów jest przy nadziei. Zygmunt przewiduje, że panowie polscy nie dadzą spokoju Jagielle i będą się z nim kłócić o przywileje w zamian za tron dla jego syna. Barbara uznaje, że w tym przypadku najlepiej będzie zacząć plotkować o młodej królowej. I tutaj robi się śmiesznie bo według historii Sonka miała mieć dobre relację z Barbarą (starsza sama odczuła skutki takich kłamstw i szczerze mówiąc, wątpię aby plotła takie głupoty na temat Zofii). Do Krakowa przybywa Pietrek. Chłopak jednak nic nie pamięta i po omacku szuka po Krakowie domu Zyndrama. Okoliczni ludzie biorą go za biedaka. Jagiełło nie chce nadać obiecanych wcześniej przywilejów szlachcie. Obawia się, że doprowadzi to do kolejnych targów panów polskich + buntuje się Oleśnicki który chce aby ziemia lubelska była nadal częścią jego diecezji krakowskiej. Władzio pragnie pogadać z biskupem, ale boli go noga, posyła po niego Szafrańca, ale nie ma jakiejś kontynuacji tego wątku. Sonka boi się, że przez kłótnie króla z szlachtą jej syn zostanie bez korony. Na Wawel przyjeżdża księżna Drucka z swoją trzecią córką, Marią. Sonka wita matkę na zamku. Starsza zauważa na korytarzu Hińcze i nie podoba jej się jak rycerz patrzy na Sonke, boi się plotek - Zofia mówi, że mężczyzna służy królowi więc musi być też na Wawelu. Przysięga matce, że nigdy by nie zdradziła Władka. Hińcza z Spytkiem idą do krawca, ale ten pierwszy dowiaduje się od kobity, że jego brat zamówił tu kiedyś masę pięknych rzeczy i za nic nie zapłacił. A skoro mu się zmarło to babka poda Hińcze do sądu i odbierze mu należyte im od dawna pieniądze. Honzik ma głębszą relację z Sonką, ale kiedy owa dwójka się do siebie bardziej zbliżyła to nikt nie wie. Kobieta mimo wszystko chce nadal czekać na syna. Hińcza pyta Spytka czy by mu pożyczył kasy, ale ten odmawia - sam jakiś bogaty już nie jest. Pietrek odnajduje dom Zyndrama, Honzik bierze go za włóczęgę i chce już mu dać kopa w tyłek, ale na zewnątrz wychodzi Femka i rozpoznaje chłopaka. Hińcza prosi Sonkę aby zwolniła go na jakiś czas z służby, uwielbiam jak Olga albo jakaś osoba trzecia zawsze stoi pomiędzy ową dwójką. Królowa nie chce się z nim rozstawać, ale przychodzi księżna Drucka i wymusza na Hińczy szybsze opuszczenie zamku jak i komnaty królowej. Niemira jest nadal zła za zioła jakie sprzedała jej Greta. Pietrek mówi Femce, że niczego nie pamięta. Oleśnicki wysyła list z skargą na Jagiełłę do papieża. Głowacz nie jest zwolennikiem tego pomysłu, ale biskup nie boi się zacząć wojny z królem.
