https://justpaste.it/s5ib
* Przewróciłam oczami na jego stwierdzenie * Dobry pomysł, aby przenieść tą rozmowę na później * zgodziłam się z Samem, bo to nas sprowadzs do nikąd. Nie uda się mnie przekonać, jestem strasznie uparta. Wyjęłam z torby scenariusz, czytając jeszcze raz scenariusz. Nie podoba mi się jedna scena w nim, ale to później będę rozpratrywać...teraz nie mam czasu. Poczułam jak moja komórka znów wibrzy w moich spodniach i znów ten sam numer co dzwonił rano. Przyłożyłam telefon do ucha, odbierając telefon * Halo? * powiedziałam znudzonym głosem, ale po drugiej stronie nikt się nie odezwał * Nie wiem kim jesteś, ale to wcale nie jest śmieszne * irytowały mnie takie głuche telefony, tylko marnowały mój czas. Usłyszałam piknięcie, które oznaczało rozłączenie *
Liked by:
★ Ƭαуℓσя Ɠяαcє ★ [u.]
▌ᴅᴇᴀɴ ᴡɪɴᴄʜᴇsᴛᴇʀ ▌