@mechistas1

Perfect

Ask @mechistas1

Sort by:

LatestTop

- Jeśli chcesz to Okay. Będzie mc - mówię

Nie. Chce jechać tam gdzie chciałeś mnie zabrać - uśmiecham się szeroko
Liked by: promyczek

- Może zanim zaczniesz się uczyć obiad na mieście ze mną ? - pytam z uśmiechem. Wyjeżdżam z parkingu szkolnego.

promyczek
Zależy jaki obiad - uśmiecham sie - mcdonalds?
Liked by: promyczek

People you may like

Want to make more friends? Try this: Tell us what you like and find people with the same interests. Try this: + add more interests + add your interests

- Nic myślałem, że śpisz - tłumacze wzruszając ramionami. Uśmiecham się słabo podchodząc do drzwi. - jakby co to jestem na dole - mrucze i schodzę myśląc co z nią zrobić

Klaudia
W nocy nie mogłam spać. Obudziłam sie z krzykiem przez koszmar. Mój oddech był płytki

Wracam po jakiejś godzinie. Wchodzę po cichu i rozbieram buty i idę na górę. Widzę, że śpisz. Okrywam Cię kocem lekko gładząc po policzku. - śpij mała - szepcze i uśmiecham się delikatnie

Klaudia
Przebudzeń sie mrucząc pod nosem. Otwieram oczy spoglądając na niego przymglonym wzrokiem - Hmm? Co jest? - wymamrotałam
Liked by: Tundra Klaudia

Chodziłem alejkami i myślę czy wszystko zrobiłem w życiu jest tylko źle i z mojej winy. Wzdycham cicho i wyjmuje znów fajki z kieszeni spalając tym samym pół paczki

Klaudia
W końcu zasypiam. Miałam nadzieje, że wszystko sie ułoży bo szczerze mam dość
Liked by: Klaudia

Idę jeszcze szybko do łazienki gdzie myje twarz i zęby. Układam włosy i schodze na dół. - Możemy jechać - uśmiecham się

promyczek
To chodź. Tylko podrzucony jeszcze puszka do domu - wyszczerzone sie
Liked by: Dawid

Wywracam oczami widząc co robi. Nie to nie. Ja chciałem być miły i się starać. Ale cóż.. idę na spacer zamykając ją samą w domu

Klaudia
Byłam zła, smutna i rozgoryczona. Cholera nie wiem co ze sobą zrobić. Zaczynam wątpić, że kiedykolwiek będę szczęśliwa i wreszcie stąd wyjdę. Mam dość tych kłótni i tego co się dzieje w moim życiu
Liked by: Dawid Klaudia

Uśmiecham się i wstaje z łóżka. Biorę czyste ciuchy i ubieram się

promyczek
Czekam na niego w salonie z psem, któremu dałam karmę. Muszę go jeszcze zaprowadzić do mojego domu
Liked by: promyczek

Wzdycham wchodząc do domu. Zauważam ją. Wyjmuje pizzę z pieca i stawiam na stole. Kroje ją na mniejsze kawałki i nakładam jej na talerz. Nalewam soku i podaje. - smacznego - mrucze bez uczuć i wychodzę znów z domu. Przeszkadza jej, że jestem miły, przeszkadza, że ją biłem - to jaki mam być?

Patrze na posiłek. Chyba odechciało mi się jeść. Odnoszę wszystko do kuchni i wracam do pokoju zakopując się w kołdrze
Liked by: Klaudia

- No dobra, ale nie krzycz, dla mnie to też trudne - wzdycham słabo i schodzę smutny na dół. Siadam przed domem pilnując czasu na zegarku. Odpalam papierosa i zaciągam się dymem. Mimo, że jestem facetem miałem ochotę się popłakać..

Klaudia
Wzdycham cicho. Denerwuje mnie, kiedy zachowuje sie jak baba. Wstaje z łóżka i schodzę do kuchni na kolacje. Z tego co mówił robi pizzę
Liked by: Klaudia

- Nic no robię pizzę będziesz jadła? - pytam i patrzę na Ciebie spod przymrużonych powiek. Przeciągam się lekko wchodząc w głąb pokoju i siadam obok na łóżku. - Sky.. - wzdycham biorąc głębszy wdech. - ja.. - nie chce, żebyś się mnie bała - chce, żeby nasze stosunki się poprawiły wiesz? -pytam cicho

Klaudia
Nie moge od tak wszystkiego zapomnieć. Daj mi czas. Wiesz jak się czuje? Nie. Więc po prostu przestań! - krzyknęłam zła. Nie moge nagle rzucać mu sie w ramiona jak gdyby nigdy nic. Wymagam czasu

Przyszedłem do jej pokoju. - co tam porabiasz? - pytam nagle i zagryzam wargę oblizując usta. Dotykam klamki opierając o drzwi i widzę, że zaczyna coś czytać

Klaudia
Książkę, którą kupiłam... właściwie ty kupiłeś - mruknęłam siadając - dlaczego przyszedłeś? Cos się stało? - pytam patrząc na chłopaka. On mnie porwał i nie wiem czy chce się ze mną w dobrych przyjaciół bawić czy o co chodzi
Liked by: Nadia Klaudia

Poszedłem na dół zrobić coś nam na kolację. Pomyślałem o domowej pizzy. Tak to dobry pomysł. Chcę jej zapewnić bezpieczeństwo i wszystko czego teraz potrzebuje. Musi się do mnie przekonać, żeby nie miała mnie za potwora. Uśmiecham się lekko, bo wiem, że nasze stosunki nieco się ociepliły

Klaudia
Kiedy wszystko rozpakowałam wzięłam kąpiel i Przebrałam sie. Siedziałam u siebie w pokoju zastanawiając się jak będzie wyglądać moje życie

- Jasne, w pokoju obok mojej sypialni - mówię i kieruje ją tam. Wchodzimy gdzie było bardzo przytulnie. W sam raz dla niej. Uśmiecham się lekko widząc jej zmieszanie. - czuj się jak u siebie - mówię i schodzę na dół

Cóż... Um dzięki - weszłam w głąb pomieszczenia. Było naprawdę ładnie. Podeszłam do dużej szafy i zaczęłam rozpakowywać ubrania
Liked by: Klaudia

Oglądałem z jakieś 30 minut telewizor po czym go wyłączyłem. Z uśmiechem stwierdzam, że Renne śpi. Zasypiam po 10 minutach wtulając ją w siebie.

promyczek
Następnego dnia obudziłam sie z rana. Mieliśmy dzisiaj szkole. Obudziłam chłopaka
Liked by: promyczek

- zostaw ją wezme - mówię i biore siatki ocierając łzy i próbuje doprowadzić ciało jak i umysł do porządku. Wzdycham i otwieram kluczami drzwi do domu

Klaudia
Wchodzę do domu - moge gdzieś rozpakować ubrania? - pytam biorąc torby z zakupami
Liked by: Klaudia

Kiedy zasnęła okryłem ją kocem. Było mi smutno. Jadę powoli do domu i czuję znowu łzy w kącikach oczu. Nie chce już być tyranem..

Klaudia
Obudziłam się na miejscu. Wysiadłam i wzięłam zakupy, aby wnieść je go domu

Poszedłem za nią i stanąłem w miejscu patrząc jak rzuca się na łóżko. Zaśmiałem się - Zimno?

promyczek
Bardzo. Kładziesz sie? - pytam układając sie wygodnie
Liked by: promyczek

- Nie ma za co - przynajmniej widziałaś trochę świata i ludzi - śmieję się cicho i kręcę głową odpalając silnik. Spoglądam na nią w lusterku uśmiechając ciepło

Klaudia
Przymykam oczy zmęczona. Nie jest mi juz tak zle jak na początku. Jednak pamietam jak mnie traktował i bił... trudno mi zapomnieć
Liked by: Klaudia

Zaśmiałem się i odwróciłem się do niej. Sam przebrałem szybko bokserki na suche i czyste.

promyczek
Gotowa wróciłam do pokoju i rzuciłam się na łóżko zakopując w kołdrze. Było mi zimno
Liked by: promyczek

- No dobra.. - mrucze i patrzę na nią. Widać było, że nie chce mojej obecności - wzdycham cicho i idę do auta szukając kluczyków

Podchodze do auta i wchodzę do środka - dzięki za obiad - mowię cicho
Liked by: Klaudia

Next

Language: English