Jest powiedzenie "Każdy musi w coś wierzyć, żeby nie zwariować" - więc w co wierzą ateiści? Gdzie, lub w czym szukają wiary?
Jako odpowiedź pozwolę sobie zacytować fragment
"oświadczenia" Matyldy Damięckiej, autorki facebookowej
strony The Girl Who Fell on Earth. (Dobry rysownik, minimalistyczna forma szkiców daje do myślenia)
"Jestem osobą niewierzącą. Kłamstwo. Wierzę w ludzi i wszystkie dobra, które jest on w stanie wygenerować. Myśl, jest najgenialniejszym produktem naszego mózgu. Z niej wywodzi się wszystko, w co również wierzę. A wierzę w naukę, filozofię, sztukę, literaturę... Wierzę w nasz potencjał do tworzenia unikatowych, odkrywczych i wolnych od wszelakich wpływów idei. Jesteśmy wszyscy tak wspaniale różni. I właśnie ta różnorodność, wprost proporcjonalnie, zwiększa nasze możliwości. Możliwość produktywnego dialogu reprezentantów zgoła odmiennych myśli, bezsprzecznie nas wzbogaca i bezpośrednio wpływa na jakość idei, które z nas wypływają."
Źródło: https://www.facebook.com/MatyldaD/posts/10216520421655717
"oświadczenia" Matyldy Damięckiej, autorki facebookowej
strony The Girl Who Fell on Earth. (Dobry rysownik, minimalistyczna forma szkiców daje do myślenia)
"Jestem osobą niewierzącą. Kłamstwo. Wierzę w ludzi i wszystkie dobra, które jest on w stanie wygenerować. Myśl, jest najgenialniejszym produktem naszego mózgu. Z niej wywodzi się wszystko, w co również wierzę. A wierzę w naukę, filozofię, sztukę, literaturę... Wierzę w nasz potencjał do tworzenia unikatowych, odkrywczych i wolnych od wszelakich wpływów idei. Jesteśmy wszyscy tak wspaniale różni. I właśnie ta różnorodność, wprost proporcjonalnie, zwiększa nasze możliwości. Możliwość produktywnego dialogu reprezentantów zgoła odmiennych myśli, bezsprzecznie nas wzbogaca i bezpośrednio wpływa na jakość idei, które z nas wypływają."
Źródło: https://www.facebook.com/MatyldaD/posts/10216520421655717