Jak sobie radzisz z zazdrością? Boje sie stracić mojego chlopaka i caly czas go kontroluje
jakbyś się czuła będąc kontrolowana?
jeśli ma się coś zdarzyć macie zerwać, to i tak sie to zdarzy
Bądź szczęśliwa nie martw się tym co może się stać, cisz się tym co masz teraz
Wszystko dzieje się po coś
Kim jesteś?
Pamiętaj, ze jeśli druga osoba ma Cię zdradzić, to i tak to zrobi.
Nie warto trzymać człowieka w klatce czy go kontrolować. Tracisz tylko nerwy, zdrowie i czas. Spróbuj porozmawiać o tym co czujesz z partnerem. W związku powinnaś czuć się bezpiecznie i pewnie, a druga osoba powinna o to dbać (działa to w obie strony).
Myśle, ze jeżeli partner usłyszy od Ciebie jakie masz obawy, to wszystko z Tobą przegada i będzie tylko lepiej.
A na koniec idealny cytat
„Miłość jest wtedy, gdy dajesz człowiekowi wolność wyboru, a on wybiera Ciebie… każdego dnia.”
Tez tak mialam ale już nie kontroluje mojego chłopaka bo to nie daje.
To nie jest tak, że zawsze ma się określony sposób. Zazdrość nie jest na swój sposób zła. Gorzej by było gdybyś w ogóle nie była zazdrosna, ale nie popadajmy już ze skrajności w skrajność. Kontrolowanie zazdrości to ciągła praca nad samym sobą. Myślę, że najważniejszą kwestią jest to czy w ogóle ufasz partnerowi, czy też nie. Mi na ogół bardzo pomagają rozmowy na temat tego co mnie gryzie. Ogólnie uważam, że rozmowa z bliską osobą jest lekarstwem na wszelkie dolegliwości naszej duszy. Wspólnie na pewno uda wam się to rozwiązać i odszukać dobre rozwiązanie. Życzę powodzenia 😊
To jest kwestia zaufania. Zbyt przesadna zazdrość może być efektem rozstania. Odpuść i daj mu trochę luzu a napewno to wyjdzie na dobre
Zazdrość rujnuje życie zarówno zazdrośnikowi, jak i jego partnerowi. Dręczony partner, wcześniej czy później odejdzie, a ty zostaniesz sama, z poczuciem klęski. Nie staraj się jednak wyeliminować zazdrości całkowicie. I tak ci się to nie uda. powinnaś jednak panować nad emocjami. Spraw, by zazdrość była motorem działania, a nie udręką. Na początku przyjrzyj się sobie: kiedy najczęściej ogarnia cię smutek, żal, złość, gniew? Co się wtedy dzieje z twoim ciałem i umysłem? Gdy uświadomisz sobie z czym masz największy problem, łatwiej będzie z nim walczyć.
Jak będzie miał odejść to i tak odejdzie, a takie zachowanie wcale nie pomaga.
Zaufanie to podstawa.
Ja tam mam wyje****🤣 Jak ma zdradzić to zdradzi i nic go nie powstrzyma