Oczywiście że tak w moim przypadku to jest miłość od pierwszego wejrzenia w oczy ❤ Mijalismy się w szkole nie zwracając na siebie uwagi ale jak się spotkaliśmy spojrzelismy sobie w oczy już wiedzieliśmy że to jest właśnie to czego szukamy. ❤
Chcę, żebyś miał swoje własne życie, żebyś spontanicznie decydował się na takie kaprysy jak kilkutygodniowa podróż. Żebyś zostawiał mnie samotną i znudzoną. Chcę tęsknić i tylko czekać, aż na Facebooku wyskoczy zdjęcie Twojej twarzy i powie mi „cześć!”. Nie chcę, żebyś zawsze mnie zapraszał, kiedy wychodzisz gdzieś wieczorem i ja też nie chcę Cię zawsze zapraszać. Po to, żebyśmy następnego dnia mogli opowiedzieć sobie o tym, jak spędziliśmy czas. Chcę czegoś, co jest proste i skomplikowane jednocześnie. Czegoś co sprawia, że często sama zadaję sobie pytania, ale w chwili, kiedy jesteśmy razem, znam już na nie odpowiedź. Chcę żebyś uważał, że jestem piękna, żebyś był dumny mówiąc, że jesteśmy razem. Chcę słuchać, że mnie kochasz, a przede wszystkim chcę Ci mówić, że ja też kocham Ciebie. Chcę, żebyś puszczał mnie przed siebie, bo chcesz popatrzeć, jak idąc kołyszę tyłkiem. Chcę, żebyś zimą pozwalał mi zeskrobywać lód z szyb samochodu, bo śmieszy Cię sposób, w jaki trzęsie się przy tym moja pupa. Chcę snuć z tobą plany nie wiedząc, czy kiedykolwiek uda się je zrealizować. Chcę być w związku, który jest wszystkim, tylko nie oczywistością. Chcę być Twoją dobrą przyjaciółką. Taką, z którą uwielbiasz spędzać czas. Chcę, żebyś miał ochotę flirtować z innymi dziewczynami, ale kiedy wieczór się kończy, zawsze pragnął wracać do mnie. Ponieważ ja będę chciała wrócić z Tobą do domu. Chcę być tą, z którą pragniesz się kochać i obok której zasypiać. Tą, która trzyma się z daleka kiedy pracujesz i uwielbia, kiedy zatracasz się w swoim świecie. Chcę wieść życie singla, ale z Tobą. Chcę, aby nasze wspólne życie było takie, jak nasze dotychczasowe życie singli ale zawsze razem.”
Cz. 1 “Chcę, żebyś wychodził z kumplami na piwo. Żebyś następnego ranka miał kaca i prosił, abym do Ciebie przyszła, bo będzie Ci lepiej trzymając mnie w ramionach. Bo uwielbiasz, kiedy tulimy się do siebie. Chcę, abyśmy rano leżeli razem w łóżku i rozmawiali o wszystkim i o niczym, ale czasami chcę, żeby popołudniu każde z nas zajęło się swoimi sprawami i robiło coś innego przez resztę dnia. Chcę, żebyś opowiadał mi o wieczorach spędzanych z przyjaciółmi. O tym, że w knajpie była dziewczyna, która puściła Ci oczko. Chcę, żebyś wysyłał mi smsy, kiedy jesteś pijany ze swoimi kumplami. Wypisywał do mnie bzdury, tylko dlatego, że chcesz się upewnić, że ja też o Tobie myślę. Chcę, żebyśmy się śmiali podczas seksu. Żebyśmy wybuchali śmiechem, kiedy próbujemy jakiejś nowej pozycji i zupełnie nam nie wychodzi. Chcę, abyś podczas wizyty u znajomych chwycił mnie za rękę i zabrał do innego pokoju, bo czujesz, że już nie możesz wytrzymać i musisz kochać się ze mną tu i teraz. Chcę powstrzymywać jęki, próbować być cicho, bo ktoś nas może usłyszeć. Chcę jadać z Tobą posiłki. Chcę, żebyś nakłaniał mnie do mówienia o sobie i żebyś sam opowiadał mi o sobie. Chcę, żebyśmy dyskutowali o Północnym Wybrzeżu i o Południowym Wybrzeżu, o zachodnich przedmieściach i wschodnich. Chcę wyobrażać sobie z Tobą nasze wymarzone poddasze wiedząc, że pewnie i tak nigdy na takim nie zamieszkamy. Chcę, żebyś opowiadał mi o swoich marzeniach, nawet jeśli są kompletnie nierealne. Chcę być zaskoczona tym, że czasami przez Ciebie wypowiadam zdania typu: „Bierz swój paszport, wyjeżdżamy”. Chcę się z Tobą bać. Robić rzeczy, których nie zrobiłabym z nikim innym, bo przy Tobie czuję się pewnie. Wracać do domu pijana po miłym wieczorze ze znajomymi. Chcę, żebyś brał moją twarz w dłonie, całował mnie, używał mnie jako swojej poduszki i ciasno przytulał w nocy.
Jeżeli twoja druga połówka by Cię zdradziła uzyskała by twoje przebaczenie? ??
Nie. Zdrada to jest dla mnie rzecz niewybaczalna. Jeśli się kocha kogoś szczerze to nie szuka się niczego w ramionach innej osoby. I nie ważne czy na trzeźwo czy po pijaku trzeba wiedzieć co się robi i jakie są tego konsekwencje.
Jaką szkołę polecasz?
Z własnego doświadczenia mogę polecić ZS1 w Swarzędzu zaczynałam tam od technikum ale po pół roku stwierdziłam że to nie moja bajka i przenioslam się do zawodowki i byłam mega zadowolona niektórzy nauczyciele tam to tacy drudzy rodzice nigdy z niczym nie było problemu i zawsze można było liczyć na pomoc. Po zawodowce skończyłam tam liceum zaoczne i też nie mogę złego słowa powiedzieć. Więc jeśli zależy Ci na tym aby coś osiągnąć to ta szkoła na pewno Ci w tym pomoże. 😘
Wszyscy widzą Twój wygląd zewnętrzny, ale niewielu zna wnętrze Twojego serca. Czy Twój wygląd zewnętrzny odzwierciedla Twoją duszę? Czy może być reakcją na zmiany psychiczne?
Mój wygląd na pewno nie jest odzwierciedleniem tego co mam w środku. Zazwyczaj maluje się i ubieram Tak jak mi wygodnie. A w środku jestem jak popękane lustro. Wiele przeszłam, wielu rzeczy musiałam się nauczyć, najczęściej na własnych błędach, teraz wiem co jest dla mnie dobre i wiem że jeśli dopuszcze kogoś do siebie i dam się oswoić tej osobie to ona może mnie strasznie zranić. Jestem osobą która bierze wszystko do siebie i zanim coś powie lub zrobi analizuje czy na pewno nikogo tym nie zrani. I chociaż często zachowuje się jakbym żyła z dnia na dzień i wszystko i wszystkich miała w dupie to jestem cholernie wrażliwa i strasznie łatwo jest mnie zranić.
Co jest dla Ciebie idealne? A może bie ma takiej rzeczy?
Nic nigdy nie będzie nie było i nie jest idealne wszystko ma jakieś zalety i wady np. Związek jest piękny Ale są kłótnie, batonik jest pyszny Ale za mały, buty są piękne Ale za drogie, facet jest przystojny ale chełmski itd więc nie można patrzeć w ten sposób bo w końcu sami nie jesteśmy idealni i każdy ma jakieś wady. Trzeba wszystko brać takim jakie jest i być po prostu bezgranicznie szczęśliwym jak małe dzieci.
Moim bohaterem jest na pewno facet który od ponad 3 lat ze mną wytrzymuje. Jest najlepszy na świecie i nigdy nie zamienilabym bo na nikogo innego. Jest cudowny, kochany i wiem że zrobiłby dla mnie wszystko. Sytuacja sprzed dwóch miesięcy doskonale to pokazuje. Kocham go najmocniej na świecie i jest moim prywatnym bohaterem. ❤
chyba masz kogos kto wytrzymuje z toba zeby przy tobie byl
Tak mam. I bardzo dziękuje ze mam takie osoby przy sobie bo nie wiem jakbym bez nich wytrzymała. Mój facet którego na prawdę podziwiam bo ja sama ze sobą nie wytrzymuje czasem a on nawet nie narzeka ze mu marudzę albo coś zawsze wiem ze mogę do niego napisać zadzwonić przyjechać a on i tak mnie wysłucha. Moja przyjaciółka z która znamy się już od wielu lat i mamy tak samo nasrane w baniach i rozumiemy się bez słów. ❤️
Im bardziej jesteś szczęśliwa tym bardziej będziesz cierpieć zapamiętaj te słowa
true story :') bylam szczesliwa jeszcze miesiac temu. mimo ze czesto sie klocilismy i niszczylismy sie nawzajem to kurde no byl najwazniejszy i nadal jest. mimo ze tego nie widac to tesknie za nim strasznie. "gdy budze sie rano to czegos mi brakuje. jestem zagubiona i tak zyc nie umiem. nie potrafie skrywac tego jak serce mi bije."
to zalezy. kogo masz na mysli. za przyjaciolke jestem w stanie zabis, skoczyc w ogien, doslownie wszystko. jesli ktos by ja zranil, nie podarowalabym tego. kiedys mialam jeszcze przyjaciela dla ktorego moglabym nawet zycie oddac zeby byl szczesliwy ale jego juz nie ma :c ehhh... no a dla chlopaka(jesli bym go miala i by mi zalezalo) tez bym byla w stanie chyba wszystko oddac dla niego.
gdybys mogla zrobic wszystko jeden raz np
1raz przytulic
1raz zlapac za reke
1raz zaplakac nad kims
1raz powiedziec kocham cie
1raz pocalowac
1raz byc z kims
1raz byc przy kims
kim by ten ktos byl
witaj ksiezniczko chcialbym byc twoim ksieciem da sie to zrobic ;*
jeju jakie kochane *_* napisz na fb. w zyciu nigdy nic nie wiadomo. wszystko moze sie zdarzyc. ;3 'dostalismy od zycia gorzka czekolade z napisem-oby zawsze bylo ci tak slodko"
troche. ale najbardziej tesknie za kims kto byl dla mnie jak brat. za kims kto byl moim najlepszym przyjacelem. tesknie za spacerami w trakcie wielkiej ulewy. za lezeniem na pomoscie w srodku nocy i ogladaniu gwiazd. tesknie za tymi rozmowami o wszystkim i o niczym. za ogladaniem razem filmow. tesknie za kazdym wspomnieniem. a najgorsze w tym wszystkim jest to ze pamietam to wszystko. pamietam to czego on pewnie juz nie pamieta. byl przy mnie jak go potrzebowalam, choc tak czesto tego nie potrafilam docenic. chcialabym to wszystko naprawic, poukladac, sprobowac od nowa. chcialabym zeby po prostu byl obok. napewno teraz bym to wszystko docenila. bylabym najlepsza przyjaciolka. oddalabym wszystko zeby byl szczesliwy. zaluje ze to wszystko popsulam. ze nie potrafilam docenic najwiekszego szczescia jakim byl najlepszy przyjaciel.
kogo i czego teraz najbardziej potrzebujesz ? odpowiedz prosze pewnie masz mnustwo takich pytan
potrzebuje poczucia bezpieczenstwa. tego ze jestem dla kogos wazna. ze jednak cos znacze. ale mimo wszystko daje rade. nauczylam sie dawac sobie rade bo na innych nie mozna liczyc. sa przy mnie dopoki ich problemy sie nie skoncza.
jak wiele mozesz zrobic dla kogos na kim ci zalezy?
dla dwoch osob jestem w stanie zrobic wszystko. "Słowa jak żyletki znów rozetną temat przeszły Znasz to do perfekcji teraz ranią wszystkie gesty Chcę być Twoim opatrunkiem nawet najgłębszych ran ciętych Obronię Ciebie przed tym, co od dziecka znam na pamięć"
jedna z tych osob pokazala mi ze jeszcze potrafie kochac. ze potrafie byc szczesliwa ze moge osiagnac wszystko tylko musze w to wierzyc. nauczyl mnie ze tylko wiara i nadzieja moge zrobic wszystko. ze jestem cos warta. pokazal mi wiele uczuc ktorych nie znalam wczesniej. druga osoba. moj najlepszy przyjaciel pomimo ze juz nie utrzymuje ze mna kontaktu nadal bylabym w stanie zrobic dla niego wszystko. byl dla mnie jak brat. tak naprawde przez te 4 lata dzieki niemu tylko dawalam rade. byl kiedy go potrzebowalam. no ale coz. ludzie sie zmieniaja
nie zal ci niektorych znajomosci ? jak tak,to jakich?
nawet nie wiesz jak bardzo mi brakuje kilku osob. chcialabym zeby to wszystko wrocilo. nie potrafie o nich zapomniec choc tak bardzo sie staram. najgorsze w tym wszystkim jest to ze gdyby ktores z tych 2 osob zadzwonilo lub napisalo ze maja jakis problem lub ze mnie potrzebuja bylabym przy nich.
nawet nie wiesz jak bardzo. chcialabym nic nie pamietac. nie czuc. nie myslec. pamietam kazda chwile z nim spedzona i im bardziej o tym mysle tym bardziej jest mi smutno. chcialabym zeby to wszystko wrocilo. tak strasznie tesknie
nie mam. ale juz od dluzszego czasu oko na pewnego chlopaka. i bardzo mi sie podoba. nie mialam odwagi zeby do niego zagadac. ale jak juz teraz gadamy normalnie to czasem chcialabym mu napisac to wszystko. ale powstrzymuje mnie fakt ze nie lubie pisac o takich sprawach. wole o tym pogadac normalnie. strasznie chcialabym z nim wyjsc normalnie bez znajomych tak sam na sam. chcialabym zeby te wszystkie historie ktore wymyslam sobie przed snem z nim w roli glownej zdarzyly sie naprawde. ale zapewne bedzie tak ze jak juz sie spotkam z nim to sie scykam i o niczym mu nie powiem. ;_; no ale coz takie zycie jak ktos boi sie odrzucenia. ;c
moim zdaniem tak. mam strasznie zmienny charakter. czasem jestem strasznie wybuchowa nie wiadomo co mi może odpalić i jestem nieobliczalna. a chwilę później zaczynam być cicha i przygnebiona bo albo mi się coś przypomni albo po prostu od tak. po drugie ciężko jest pokochać dziewczynę która nie potrafi zaakceptować samej siebie, widzi u siebie same wady, tu mi się to nie podoba tu tamto wgl wyglądam jak jedno wielkie gowno. chyba nikt nie potrafiłby pokochać takiej dziewczyny która ciągle na siebie narzeka. po trzecie nikt nie potrafi pokochać dziewczyny z bliznami. tak przyznaje się otwarcie jeszcze jakiś czas temu okaleczalam się. teraz tego żałuję, na szczęście Kumpela mi przemowila do rozsądku i zrozumiałam że nie warto się okaleczac z powodu drugiej osoby, zrozumiałam że jeśli kiedyś będę może miała dziecko i ono mi się zapyta skąd mam te blizny to co miałabym odpowiedziec? po czwarte miałam kiedyś problemy z psychiką Ale to już tylko nieliczni wiedzą o co chodzi, i jak tu pokochać taką dziewczyne? No nie da się. po prostu się nie da,
Jesteś tak ładna, że mógłbym się z Tobą budzić każdego ranka, taka miła że mógłbym spędzać z Tobą każdy dzień, taka fascynująca że nigdy się Tobą nie znudzę. ;* <3
nie sądzę. ;) wiesz mam taki charakter z którym trudno wytrzymać moje zachowanie którego często nie da się znieść nie wytrzymuje samą ze sobą a co dopiero ktoś by miał ze mną wytrzymać ale mimo wszystko mam nadzieje ze spotkam kiedyś osobę która pokocha mnie mimo wszystko
a nawet dobrze. hehe. nie wiem czemu ale jak ktos pisze do mnie "mala" to kojarzy mi sie to tylko z jedna osoba. <3 hehehe. beka z zycia. nie ma co robic ;_; ale i tak jest zajebiscie. trzeba miec wyjebane. trzeba sie smiac. wariatke grac. szczesliwa byc. z zycia drwic. odwala mi. nananan. "wiem, znowu zaspalem, znow sie najaralem, jestem nieogarem. prosze wybacz, to byly jej ostatnie slowa."z moja lejde. 💛💙💜💚❤ "mam czinklaczento w holenderskim gazie, siadaj na kanapie, jak nie no to na razie. wiesz o tym bejbe! nie wchodz mi tu ej, z brudna podeszwa, bo mam nowe dywaniki kupione w tesco!" 😂😂😂😂
kopciuszek wracal po polnocy do domu. sniezka mieszkala z siedmioma facetami. tarzan latal polnagi. spiaca krolewna ciagle spala. alladyn kradl. a pozniej rodzice sie dziwia ze ich dzieci sie zachowuja podobnie.