rok temu byłam na lodowisku było przerażająco,ale dałam radę wiec..chyba pokonałam?? //nadal boję się jazdy na łyżwach a artur chce mnie na nie zabrać pomocy
chyba okej.~ artur znowu ma jakiegoś hejtera na deviantartcie i przestaje tam już urzędować,a ja jakoś sobie żyję jutro robimy nockę z jego kuzynką i będzie fajnie a pojutrze idziemy do znajomej na sushi
duże łóżko ze stertą poduszek sznur lampek pod sufitem i świecące naklejki-gwiazdki sałatka z kurczakiem i kubek herbaty jakieś zwierzątko typu królik i cały dzień spędzony w tym właśnie łóżku.~