to co masz już gotową marzannę? a co do dnia wagarowicza to masz jakieś plany?
marzanny nigdy nie robiłam i nie zamierzam :) a na dzień wagarowicza idę do szkoły, w klasie maturalnej nie można robić sobie przerw. boże, nie wierzę, że to napisałam o.O
HAHAHAHAHA EJ, WGL TAKA AKCJA - ROZJEBAŁAM KIBEL W SZKOLE HAHAHAHA XD ale mówię Ci, nie złapią mnie :) Boże, 3 lata bez przypału, a w 4 pod sam koniec edukacji musiałam coś odjebać xD
a dzień dobry :3 siedzę na polskim, skończyłam pisać wypracowanie na temat "Zdążyć przed Panem Bogiem", jem sobie drożdżówkę zakupioną w szkolnym bufecie i czekam na przerwę, aż w końcu wyjdę z bratem na papierosa :3 miłego i Tobie :)