Oj wiele mam takich domowych i rodzinnych małych obowiązków, o których nie będę się tu rozpisywać, ale głównie to dziś się pakuję i wyjeżdżam na weekend andrzejkowy razem z Liangąąą do Zakrzowa :3 już się doczekać nie mogę :dd
Że nie udaje nikogo, jest bezpośredni, prawdomówny, kochany, zabawny, uczuciowy i ze mną wytrzymuje <3 już się ludzie tak przyzwyczaili, że mówią na mnie Majcherkowa :dd