@parchprimadonnavip

szatandżejhołp. ( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ)

Lubisz zawierać nowe znajomości?

ohdarlingdarling’s Profile Photolaurie murron
Czy lubię zawierać nowe znajomości?
Hm.. muszę to jakoś napisać coś, ktoś, by to coś nie brzmiało bezsensu mimo, iż będzie brzmiało bezsensu, bo sens tkwi w bezsensie. Tu Was zaskoczę. Blauch~~
Nie lubię zawierać nowych znajomości, co nie znaczy, że odgryzę jaja nowo poznanej przeze mnie osobie. Ja nie gryzę. Chociaż nie. Gryzę tych co na to zasłużyli. W sumie jest mi to obojętne. Why?
Zazwyczaj osoba, która ledwo mnie pozna, nie rozumie o co mi chodzi w moich wypowiedziach.. i dochodzi do wielkich nieporozumień. Zazwyczaj tak jest, co nie znaczy, że zawsze. Jednakże niektórzy ze społeczeństwa próbują zrozumieć moje wypowiedzi i rozumieją je źle.. co dochodzi do jeszcze większego nieporozumienia! I tak źle i tak źle, co nie? Ale powiem Wam.. nie jest jeszcze źle. Jestem specyficzną istotą i bardzo często nie jestem w stanie moje wypowiedzi przetłumaczyć na Wasz język. Mimo mojego „udziwiaczononego” stylu wypowiadania się i mojej siupi-dupi logiki, próbuję dojść do porozumienia z człowiekami i na moje siły próbuję mówić w Waszym języku, mimo, iż to jest troszkę trudne dla mnie. Dziwne zachowanie? Zazwyczaj zachowuję się tak naturalnie, bądź bardzo często, by rozluźnić atmosferę , by kogoś rozśmieszyć, by nie było komuś smutno. Tylko na wesoło. Ogółem to.. dobra beka to podstawa, więc co?
Naprawdę wielkie propsy dla osób, które mnie rozumieją *w pełni czy nie w pełni* i wiedzą o co mi kaman! Po prostu z biegiem czasu, przebywając ze mną taka istota nauczy się tak zwanej Szynkowizny w większym, bądź w mniejszym stopniu. Co to jest Szynkowizna i o czym ja tu w ogóle biadolę? Aczkolwiek to taki.. język, które umieją tylko istoty z połączenia konia, szynki i ufalupy w jednym. Konioszynkoufalopa? Ah, po prostu Szynka. …to istoty pochodzące z różowo-zielonej gwiazdy.. a w sumie istota, bo tylko ja jestem jedynym przedstawicielem tego gatunku. Szynkowizna niestety nie jest łatwa, gdyż na okrągło się zmienia, wiec nie ma jakichkolwiek reguł i zasad dotyczących tego języka. Jednakże.. są wyjątki na tym świecie, którzy się uczą Szynkowizny i naprawdę wielki szacun za odwagę i cierpliwość, bo to jest zapewne dla nich wyzwaniem.
W tymże zacnym momencie i pełnej mlekiem płynącej Szynizny bardzo chciałbym pozdrowić mych przyjaciół, Majonezową Skarpetę Zenona, najpiękniejszą Samarę Morgan Maxi oraz Oppę Gyu Wielkiego z rodu Chomików. Oczywiście chcę pozdrowić mojego Tatusia Szatana oraz osoby.. których tutaj nie wymieniłem. Chcę Wam podziękować, iż mimo tego jaki jestem, Wy nie zostawiliście mnie tutaj na ziemi samego, tylko pomagacie mi się dostosować do tutejszego życia. Jestem naprawdę wdzięczny za to, bo ..niestety nie mam już możliwości powrotu na różowo zieloną gwiazdę. Bardzo Wam dziękuję <3
Pozdro też dla tych, którzy przeczytali to w całości. Doceńcie moje staranie o pisanie jak najnormalniej.
28, 7, loyo, czy coś~~
heheszgy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Lubisz zawierać nowe znajomości
❤️ Likes
show all
ita_tita’s Profile Photo Hazzowa069069’s Profile Photo digaxdd’s Profile Photo Monomentonume’s Profile Photo NadijaSmm’s Profile Photo ddmtn’s Profile Photo Tyska5550129’s Profile Photo Truskawka101’s Profile Photo bbgot7’s Profile Photo

Latest answers from szatandżejhołp. ( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ)

Tęsknisz za kimś z fikcji która była jakieś 2-4 lata temu?

Czy tęsknię za kimś?
I tak. I nie.
Myślę, że ta odpowiedź nie zdziwiła zupełnie nikogo, jeżeli ktoś wie jak moje fejkowe życie wyglądało ów czasu. Niektórzy są warci tej tęsknoty.. niektórzy już trochę mniej. Inni w ogóle. A jeszcze inni pół na pół.
Jeżeli ktoś uczestniczył w pisaniu owych historii tutaj to dokładnie będzie wiedział o kogo i o co chodzi.
Fikcyjne życie toczące się w tym miejscu~ na asku doprowadziło do tego, że zawarłem przyjaźń ufalupo-skarpetową, która.. mam nadzieję, że będzie w sumie trwała na wieki. Z Heris utrzymuję kontakt do dziś dzień. I w sumie gdyby nie to, że stałem się fejkiem to najprawdopodobniej bym jej nie poznał. Bo w sumie.. moja znajomość z nią zaczęła się jeszcze przed tym wielkim BUM na asku na pisanie rp.
Jest.. kilka osób, z którymi w tamtym czasie miałem BARDZO dobry kontakt, gdzie pisałem niemalże z nimi codziennie.. a teraz od czasu do czasu z tymi osobami mam kontakt albo już mega, mega rzadko. Albo wcale. Gdzie właściwie tęsknię za tymi relacjami, bo były takie.. majestatyczne. Ale mam wrażenie, że to wszystko po prostu wynika z braku czasu a nawet chęci, by utrzymywać te relacje ewentualnie też to, że od tamtego czasu ludzie zmienili się nie do poznania.
Pisanie fejkowych historii było czymś, co nas~ piszących totalnie wyniszczało.
Mimo, że sama nazwa powinna mówić za siebie~ mam na myśli "fejki", "fikcja" i tym podobne.. to tak na prawdę każdy znał siebie w realu. I doprowadzało to wszystko do tego, że niektórzy nawzajem się ranili i niszczyli, W prawdziwym życiu.
Nie tęsknię za tą historią i czasem.. gdzie istoty siedziały dosłownie 24h na dobę na tym asku. Czekały tylko na odpowiedź, bo ona w owym momencie liczyła się najbardziej. ..gdzie istoty uzależnili się tak mocno, że każda próba zakończenia tego~ pobytu tutaj, pisania rp, stalkowania wszystkich i wszystkiego kończyła się porażką.
Ale.

TĘSKNIĘ ZA RELACJAMI, które się tutaj utworzyły.
Raczej.. tutaj miałem dobry kontakt z większością, mimo, że moja postać była dość irytująca, ale jednak w powyższym zdaniu nie zaznaczyłem słowa, że tęsknię za wszystkimi.
Bo tak się po prostu nie da.
I kończąc już tą nudną jak tykający zegar na ścianie wypowiedź chciałbym pozdrowić kilka osób.
Heris, RapMona, JungKooka, V, Jimina, Jina, Sugę, Bom, Michi, San, Kiri.
Pewnie było Was więcej. Na pewno. Ale starość- nie radość. Pamięć nie ta..
Dziękuję Wam bardzo za czas, gdzie razem tworzyliśmy tu jedną historię.
#pierwszyteam2014najlepszy.~~

View more

Tęsknisz za kimś z fikcji która była jakieś 24 lata temu

Dżejhopowe życie chyba tylko na derpach się opiera.. Ach... ~<333

sugafannumberone’s Profile Photoholyswagminyoongi
A jaks.
~ludzie mówią "powróćmy do lipca"..
..ale przecież jest lipiec.~
#wspominki Lipiec 2014.
Dżejhopowe życie chyba tylko na derpach się opiera Ach 333

jakiego zachowania w ludziach nie lubisz?

- Droga mleczna jest piękna, jednakże tam jest pełno dziwactw.Z Układu Słonecznego byłem tylko na Saturnie. To piękna planeta, jednakże pusta. Zazdroszczę jej, iż ma tak dużo księżyców. Na LS0728 nie ma ani jednego, wiec troszkę jest mi szkoda. Po za tym istnieje tam bardzo dziwne zjawisko. Śmieszy mnie to, że planety wędrują wokół słońca. Wygląda to co najmniej, jakby jedna drugą goniła. To dość zabawne, aczkolwiek to bardzo interesujące i mimo, iż jestem zaciekawiony to nie znam przyczyny na występowanie tego zjawiska.
- Tak, tak, planety krążą wokół Słońca jednakże z tym, iż ta galaktyka jest dziwna nie zgodzę się. Myślę, że po prostu trafiłeś na nieodpowiedni moment, będąc tam. - powiedziawszy to, przeszedł do siadu. Prawdopodobnie spoglądał na świecące się gwiazdy na suficie. W tej chwili nastała dziwna cisza. Ledwo słyszałem tylko jak oddycha. Chcąc przerwać tę że niezręczną chwilę zacząłem:
- Mówiłeś wiec, iż nie byłeś na jednej planecie wśród planet z Układu Słonecznego. Jaka to planeta?
- Ziemia. - westchnął ciężko po czym kontynuował - To planeta, od której zdecydowanie wolę trzymać się z daleka. Kto tam powędruje już nigdy nie wróci do naszego życia tutaj. Żyją prawdopodobnie tam istoty poza ziemskie, aczkolwiek powrót stamtąd już jest niemożliwy. Niestety to zjawisko nie zostało wytłumaczone. To jest miejsce, w którym uzyskasz pewny wiek i umierasz, pomijając to, że przez cały Twój żywot musisz użerać się z gatunkiem, który zwie się „człowiek”. Nazywa się też ich ludźmi. Do nich można mówić, pięćset tysięcy razy a i tak nie zrozumieją. To jest dziwne. Oni świadomie potrafią zrobić krzywdę drugiemu człowiekowi. Coś na wzór tutejszych morderców, ale u nas chociaż strażnicy pilnują takie stworzenia i jest tu straszny rygor, wiec praktycznie każdy się boi zostania złapanym, a tam? Tam wszystko jest takie byle jakie. To przykre, lecz w sumie sami sobie na to zasłużyli, sami na to zapracowali. A Ci, widząc, albo i w sumie też nie wiedząc o tym, że coś jest źle nie robią nic a nic, nie zmieniając na lepsze. To naprawdę bardzo dziwny gatunek. Niezrozumiały. A to nas, inne stworzenia biorą za jakieś dziwne, chore. Zbyt mało jest słów na to by opisać w pełni takiego człowieka, bo co prawda, każdy jest inny i nie ma co wrzucać wszystkich do jednego worka. Nie każdy jest taki sam, ale to już jest chyba ludzka cecha wspólna. Bycie okrutną istotą. Nawet w tym dobrym kiedyś obudzi się taka bestialska dusza. Takie zachowanie jestem w stanie tylko określić jako szalone. W każdym człowieku jest takie coś jak kropka atramentu na śnieżnobiałej kartce. Wystarczy tylko jedna, mała sytuacja, by obudził w sobie potwora. Choć w sumie to tylko plotki i zwykle pogłoski chodzące po świecie, ale jest zbyt dużo dowodów na to, com rzekł. To jest planeta, na której istnieje dziwna atmosfera oraz dziwny gatunek. Jeżeli chcesz żyć długo i spokojnie najlepiej trzymaj się od niej z daleka. To mogło by być szkodliwe dla Ciebie.

View more

jakiego zachowania w ludziach nie lubisz

Żyj.

ciasteczkowelofe’s Profile PhotoKookie
Staram się nie myśleć o tych złych chwilach, chcę tylko te piękne momenty wspominać. I zatrzymać przy sobie to co najważniejsze dzięki temu mieć świadomość i znać swoje miejsce. Więc idę do przodu i nie patrzę wstecz, bo nigdy nie może być, aż tak bardzo źle, żeby nie podnieść się, po poniesionej klęsce. Mam przy sobie bliskich, to dla mnie wielkie szczęście. Oni dodają mi sił, dają wsparcie a to tak jakbym dostał - drugą szansę. Życie czasami daje w kość, kiedy nachodzi Cię złość powiedz stop i złap - dystans. Mówię sobie tak na co dzień, nie chcę żałować niczego co zrobiłem na swojej drodze, bo w życiu szkoda czasu na pierdoły i błędy, wolę wspominać te dobre chwile, dobre momenty.
Kiedy nadejdzie ten dzień, gdy popatrzysz wstecz i pomyślisz, mogłeś zrobić coś inaczej. Wiedz, że Twoje życie ma sens i nie ważne będą wszystkie te niewykorzystane życia szanse.
Nikt nie jest idealny, wiem to i Ty też wiesz, że nie da się ogarnąć wszystkich spraw chociaż bardzo chcesz. Są te ważne i mniej ważne sprawy, jak czegoś chcesz bardziej, to się bardziej sparzysz. Idę do przodu raczej nie patrzę wstecz, a jak patrzę wstecz raczej patrzeć chcę, na dobre czasy. Też miałem w życiu gorsze momenty, kłody pod nogami pech plus ostre zakręty, lecz nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, więc zostawiam to gdzieś za sobą, bo muszę dalej biec Kiedy nadejdzie ten dzień, wtedy ja i Ty rozkwilimy stare czasy i zgodzisz się z tym, że lepiej porozmawiać o dobrych stronach, bo szkoda czasu na złe strony, chodź i zobacz.~~

View more

Żyj

bts_my_live’s Profile PhotoMsGalaxy♛
- Gwiazdy to szczęście. Jak jakaś wygaśnie, cząstka szczęścia też wygaśnie. Gwiazdami można się dzielić. Oddać jakąś komuś, ale przy tym oddajemy nasze szczęście. Tu trzeba mieć swój umiar, bo gdy podzieli się wszystkimi nie będzie się w posiadaniu żadnej z nich. Nie ma gwiazd, nie ma szczęścia. Nie ma szczęścia, nie ma się ochoty na łapanie nowych gwiazd.~~
Gwiazdy to szczęście Jak jakaś wygaśnie cząstka szczęścia też wygaśnie

🌸What the flowers say? 🌸

hotaress’s Profile PhotoNowe konto-Fearien
Mam marzenie i doskonale wiem co z nim robić. Systematycznie rzucam sobie kłody pod nogi i z radością odwlekam realizacji termin. W końcu o czym miałbym marzyć gdybym kiedyś je spełnił? Jakby tego wszystkiego było mało, ja z tym marzeniem prowadzę pewien dialog, ba. Dyskusje całą nie żadne pogaduszki drobne, bo trzeba wiedzieć, że to bydle jest rozmowne.
Mówi: proszę ja Ciebie, wyluzuj przede wszystkim zamiast próbować mnie tu urzeczywistnić. Proszę Ciebie, wiem co knujesz doniosły mi ziomy chcesz mnie spełnić? To fatalny proszę Ciebie pomysł!
Powiadam: Ty, nie bądź takie mądre i jeśli umiesz, podaj mi w sumie choć jeden argument. Spróbuj przekonać mnie półki nie jestem pewien, tylko skończ z tym "proszę Ciebie"!
Słucham? Tak ceniłem cię za zdrowy rozsądek kiedyś, a tu takie pomysły niemądre. Żeby spełniać mnie gdy ja mam szanse na rozwój? Pozwól, że to nazwę to jest najzwyklejszy rozbój! Ja jestem jeszcze nazbyt mgliste, więc zamiast spełniać mnie naucz się cieszyć moim towarzystwem, proszę Ciebie!
Po czym obrażone trzaska drzwiami odchodząc w nicość, a ja zostaje sam i zasadniczo.
Coraz częściej myślę..
Popatrz, biegniemy za szczęściem choć nie możemy go dopaść. Wciąż ucieka nam, bo nie znamy prawdy o nim. Po co łapać króliczka, skoro tak przyjemnie się go goni?
Widzę biegnący tłum. Mało tego sam w nim biegnę. Obraliśmy cel ale w gruncie rzeczy niepotrzebnie. Wprawdzie biegniemy po szczęście, lecz to mało ważny szczegół, w społeczeństwie które szczęście znajduje w biegu. Przeto, całe to idiotyczne eldorado jest na tyle daleko, że nim sprawi nam radość. My jaramy się długo, zanim osiągniemy ów cel, przy okazji wydłużając cała wędrówkę. Mimo, że reprezentacja wpędza w rozpacz, naród marzy o zwycięstwie na mistrzostwach. Więc miejmy wdzięczność dla naszych piłkarzy, Oni zrobią wszystko byśmy jeszcze długo mogli marzyć. Rzeczą dobrą jest umieć zwolnić światopogląd bez znaczenia. Wszyscy są zdolni, by u szczytu będąc, wrócić na sam dół. Oto polski sposób jak oszukać ten świat, osiągnąć szczęście w drodze do szczęścia i nikt za szczęściem nie będzie musiał biec za szybko, mając już jedno szczęście, choćby było szczęścia szczyptą.
Mamy marzenia, zresztą każde z nich tętni, lecz zamiast je spełniać uprawiamy z nimi pogawędki. To nic, że ominiemy każdy w szczęściu azyl, przynajmniej wiemy jak pięknie jest marzyć.~~

View more

What the flowers say

Language: English