"Sadysta chce uciec od swojej samotności i uczucia uwięzienia, czyniąc z drugiego człowieka nieodłączną część samego siebie." Czy każdy może zostać sadystą? Co w tym jest przyjemnego? Ile szaleństwa i sadyzmu zniesie ten świat?
![](https://casts.ask.fm/assets/noAvatar-2325eb51f8abe4e4678a25b16cb32a5399e84d9e82b5bc7efcc0b623c2aa12ec.png)
Panie Damianie proszę o komentarz do mojej odpowiedzi :3
Generalnie to i tak i nie. A to zależy też od sumienia.
Już wyjaśniam :)
A o to jeden przyład
Boję się skakać ze spadochronu (przypominam że to tylko przykład), czuje nie chęć, odraze, strach, negatywne emocje. Kiedy spróbujemy i nawet z negatwnym doświadczeniem ,ale i tak skoczymy jeszcze raz to z biegiem czasy zacznie sprawiać nam to przyjemność. Tak samo jest z sadyzmem.
Ale co dalej?
Nie każdy człowiek jest w stanie krzywdzić innych (akurat tu chodzi, że na tle seksulanym) ze względu na sumienie.
A nie którzy właśnie na tym krzywdzeniu czerpią przyjemność.
Sama nie wiem co oni w tym widzą, lubią sprawiać innym ból, lubią go odczuwać. Myśle, że to problem raczej z ich mózgiem.
Szczerze nie wiele wiem o sadystach.
Być może to wystarczy by odpowiedzieć na to pytanie. ;)
Generalnie to i tak i nie. A to zależy też od sumienia.
Już wyjaśniam :)
A o to jeden przyład
Boję się skakać ze spadochronu (przypominam że to tylko przykład), czuje nie chęć, odraze, strach, negatywne emocje. Kiedy spróbujemy i nawet z negatwnym doświadczeniem ,ale i tak skoczymy jeszcze raz to z biegiem czasy zacznie sprawiać nam to przyjemność. Tak samo jest z sadyzmem.
Ale co dalej?
Nie każdy człowiek jest w stanie krzywdzić innych (akurat tu chodzi, że na tle seksulanym) ze względu na sumienie.
A nie którzy właśnie na tym krzywdzeniu czerpią przyjemność.
Sama nie wiem co oni w tym widzą, lubią sprawiać innym ból, lubią go odczuwać. Myśle, że to problem raczej z ich mózgiem.
Szczerze nie wiele wiem o sadystach.
Być może to wystarczy by odpowiedzieć na to pytanie. ;)