Nieudolna chęć zwrócenia na siebie uwagi, a jeśli działa, nie ma znaczenia, bo nie jest prawdziwa Ogólnie postępowanie na litość i poczucie winy to postawa godna podstawówki, trochę taki strzał w stopę na oczach wielu
Jak to jest - o gustach się dyskutuje czy też nie?
Jasne, że się dyskutuje, ale trzeba wiedzieć gdzie jest granica między dyskusją a terroryzowaniem czyjegoś gustu i przekonań Kurwa, no nie ma nic głupszego od przekonywania kogoś, że on nie lubi tej kanapki którą jada od wielu lat :p