Masz szacunek do każdego człowieka bez wyjątku? Czy ta druga osoba musi sobie na niego zapracować?
Ta
z początku tak ale niewiele trzeba by stracić w moich oczach
teoretycznie mam szacunek do każdego, ale praktycznie trzeba sobie na niego zapracować.
Nie
Mam szacunek do każdego
W wypadku jak jakiś człowiek zrobi mi krzywdę szacunek tracę do tej osoby w sekundę
Do każdego mam szacunek.
Życie bez wyjątków nie istnieje, nie oszukujmy się :)
Ale tak ogólnie to do każdego mam szacunek ale niektórzy przy pierwszej wtopie go tracą a inni i po 50 dalej mają mój szacunek, ale jak już mówiłem wyjątki się zdarzają i szybko niektórzy tracą mój szacunek :)
Zapracować
zapracować ja juz nie mam szacunku bo oni nie mają do mnie
Staram się mieć, ale nie zawsze wychodzi