♤ Szczerze mówiąc, szukanie współautora w taki sposób to dla mnie abstrakcja. Ja najpierw muszę się z daną osobą trochę poznać, pogadać na luzie, zobaczyć, czy nadajemy na tej samej fali, czy się polubimy, a także wiedzieć, czy ten ktoś nie zniknie sobie po tygodniu. To jest dla mnie najważniejsze, taki fundament współpracy. Dopiero potem przychodzi czas na rozmowy o fabule i jakieś ustalenia; w moim przypadku im ich mniej, tym lepiej, bo jestem weteranem ze starej fikcji i nie lubię odgrywać z góry narzuconych i szczegółowo zaplanowanych treści.
Tak więc nie, nie mam takiego wątku, bo ani nie zwykłem tworzyć żadnych konkretnych planów, ani tym bardziej myśleć o pisaniu czegokolwiek, gdy nie mam do tego tej drugiej osoby.
Jak już nie raz wspominałem, jestem otwarty, także na crossovery, więc jeśli ktoś chciałby wspólnie coś stworzyć, zapraszam. Rem nie wilk, nie gryzie, jedynie może upić bądź okraść 🙃
⠀⠀
View more