tak jakoś, po prostu, nie jesteśmy strasznie bliską rodziną, a większości utrzymuję kontakty z kuzynostwem, z którymi utrzymują moi rodzice, m.in. Madzia, Kuba. :))
trudno zdefiniować szczęście, każdy pojmuje je inaczej, ja uważam, że jest to stan, kiedy nie panujemy nad sobą z radości, obecnie moje szczęście nosi jego imię. <3 , każdego dnia, daje mi powera do życia, sprawia, że pojawia się uśmiech, że czuję się tą najlepszą mimo że taka nie jesteem. : ))
pół dnia myślałam, co odpisać. jest wiele rzeczy, które można by zmienić, ale doszłam do wniosku, że jeżeli świat został stworzony taki, to tak musi być, nie należy nic zmieniać, gdyby było za dobrze, byłoby nudno. : )