@Madixxx65

❤ Madzia ❤

Ask @Madixxx65

Sort by:

LatestTop

Previous

People you may like

jak to jest wychowywac 2 dzieci.. moja znajoma ma i mega narzeka tak mnie to irytuje ze zastanawiam sie czy u Cb tez tak jest..

Normalnie jak i przy jednym.
Nie, nie ma. Jedno przy drugim się wychowuje, wiadomo niekiedy mam dość, bo coś uspie małego to Lena lata i go budzi, ale ogólnie fajnie :)
Zawsze gdy ja poproszę zajmie się nim, zabawi, dla mnie żadnego problemu nie ma.
Niekiedy jest ciężko bo jedno płacze, drugie coś chce, a ja jestem jedna, nie rozdwoje się.
Koniec końców, nie narzekam i nigdy bym tego co mam nie zamieniła 😊

Serce... niedoceniany, ale bardzo ważny organ... czy dbasz o swoje serce? Może Twoje serducho choruje? Czy gdyby czyjeś przestało pracować, wiedziałabyś co robić do przyjazdu karetki, aby były szanse na przywrócenie jego bicia? Może już miałaś taką sytuację? Pozdrawiam, @cprrko .

Wole nie wiedzieć w jakim stanie jest moje serce. 😁
Coś tam pamiętam z lekcji, ileś tam uciskow i wdechow.
Może jakoś bym dała rade.
Nie, nie miałam.

No to niech znajdzie innego jak jej nie pasuje ten. A nie przez 2 lata chce go uczyć, wychowywać itd.według jej widzimisię. co to ma znaczyć? Szkoda mi go bo pewnie kocha ją a będzie cierpiał bo ona chce za wszelką cene zrobić z niego jakiegoś idealnego faceta ktorego widziała w telenoweli gdzieś

Po 1. Jak będzie chciała to zmieni.
Po 2. Nie no to najlepiej wychować mamusi synusia, który bez kobiety nawet ręką do tylka nie trafi, a gdyby kobieta od niego odeszła poszedł by do mamy, ponieważ nic kurwa nie umie zrobić w domu, nawet wsadzić do pralki pranie i nastawić!
Po 3. Znam takich chłopaków 'idealnych', którzy pomagają kobiecie, gotują, sprzataja, robią wszystko co potrzeba.
Stawiam tu za wzór mojego szwagra 😊

Jeżeli tak dbasz o swojego chłopaka jak piszesz to współczuje mu. Nie szanujesz go.Jeżeli nie dasz mu żeby poleżał sobie i nie podasz mu czegoś do picia jak tego chce,bo ty to nie jesteś służąca. Tobie nie może rozkazywać ale sama pewnie chętnie byś leżała i rozkazywała na około każdemu hm??

Zajmuje się przez cały dzień dziećmi, sprzątam, gotuje, piore, jeżdżę na zakupy, robię wszystko co należy do moich obowiązków, wiec źle mu? No sory!
On tez musi dać coś od siebie, gdy coś robię ma prawo siedzieć z dziećmi, gdy o coś proszę pomoc mi!
Niekiedy nie mam czasu na nic, a mam leżeć? Buhahaha. Śmieszne 😁
Przeżyj trochę życia rodzinnego, dopiero się wypowiadaj 😊

jak jej to przeszkadza to niech położy je gdzie indziej a nie marudzi. Kobiety są Paniami domu i te obowiązki domowe należą do nich. Anonimko szanuj chłopaka, słuchaj co mówi ,dbaj o niego,dogadzaj mu,być dobrą Panią domu, to będzie udany związek. A jak będziesz robiła fochy to sobie znajdzie inną.

Tak, tak być służąca swego pana, masz rację! 👏
Chcesz to być pieskiem na zawołanie, a innym to nie pasuje!
Panią domu ok, ale nie służąca która zrobi wszystko co on każe, a sam będzie leżał z piwem przed telewizorem..
A ona znajdzie innego, co będzie szanował to co ona robi, i będzie pomagał a nie leżał ✌

hehe Aninimko od tego właśnie ty jako kobieta jesteś żeby sprzatać ,zajmować sie domem, dzieckiem, musisz słuchać swojego chłopaka . Taka jest rola kobiety i musisz jej się nauczyć cierpliwie a nie marudzić.Patrz ty te rzeczy lepiej robisz od niego . Nie zmieniaj go tylko sama swoje myślenie zmień

Hahaha, chyba kpisz.
I co ma nauczyć swojego faceta, że będziesz zostawiać kubek wszędzie, skarpety kolo łóżka? I będzie mówić że kochanie nie ruszaj się ją to zrobię, nosz kurwa. Równouprawnienie jest!
Kobieta nie jest SŁUŻĄCĄ swojego partnera!

dopiero za 2 lata okolo zamieszkamy razem.. chcialabym zeby nauczyl sie tego wszystkiego w koncu .. ale nwm czy nie jest juz za pozno ;x jestesmy prawie 3 lata razem

Wiec masz 2 lata żeby go trochę doprowadzić do porządku.
Ścieraj go! Potem nie dasz sobie rady, bo zaczym faceta będziesz mieć dziecko, po którym wszystko trzeba sprzątać i za niego robic.

pozatym mama go wczesniej przyzwyczaila tez bo jest na jego kazde zawolanie ;x

Tez tak miałam, a jak poszliśmy na swoje to nie ma tak łatwo!
Mamy wyznaczone jasno, że musi robić niektóre obowiązki domowe.. Pomagać, ja wszystkiego sama nie będę robić, a on przyjdzie z pracy i będzie pachnieć.
O nie!
Albo się nauczy, albo kopnij w tylek takiego mamusi synusia.

Czy Twoim zdaniem ze skoro chlopak nie pomagame mamie w domu to tym bardziej nie będzie pomagal swojej dziewczynie?

Prawie każdy chłopak jest tak nauczony, że wszystko mama zrobiła i myśli ze w przyszłości kobieta będzie 'mamusia'.
Od początku ucz chłopaka ze jest podział obowiązku i tez niektóre rzeczy musi zrobić!

Next

Language: English