Nie boisz się, że po śmierci będzie tak, jak przed twoimi narodzinami? Czyli, że nie będziesz świadom swojego nieistnienia i kompletnie nie będzie ci to przeszkadzać?
Czasami o tym myślę, ale nie potrafię sobie tego wyobrazić. Ale jak tak się stanie to przecież nie będę nic czuć, więc czym tu się przejmować? :D Po prostu mnie nie będzie.
Liked by:
london tipton
*R*E*M*Y*
Old-fashioned Boy
Ola ;p