Gdy jutro miało nie nastąpić, jaki byłby Twój plan na dziś?
1. Wstać mega wcześnie, a najlepiej to już nie spać. 2. Wrócić pędem do Kielc. 3.Zadzwonić do wszystkich najważniejszych osób w moim życiu. 3. Spotkać się z nimi, przeprosić za wszystko i zrobić zajebistą bibę. 4. I w międzyczasie pokonać wszystkie lęki oraz obawy. 5. Zasnąć w ramionach ukochanej osoby. 6. Zostać niezapomnianą.
Ostatnio myślę o wszystkim, o czym nie powinnam. Myślę przesadnie za dużo. Zadręczam się nierealnymi pesymistycznymi scenariuszami. Myślę o przyszłości. O zmianach. O konsekwencjach tego, co już zrobiłam. O decyzjach, które powinnam podjąć. O strachu. O bólu. I myślę też o tym, że nie powinnam myśleć. Że powinnam wrócić do dawnej siebie. Że tylko na chwilę sobie umknęłam. I że zaraz wszystko będzie jak dawniej. Już się zamykam. Bo to też powinnam zrobić. Umilknąć.