1. Blondynko ty moja! Masz takie jasne włosy, że aż nie można wzroku oderwać. 2. Dzięki Tobie dowiedziałam się co to prawdziwy rock. 3. Masz świetny styl pisania. Czekam na Twoja książkę. 4. JEDZIESZ NA KONCERT IRON MAIDEN DO POZNANIA O.o 5. Wiesz co dobre, bo Take That słuchasz. 6. Masz spoko łazienkę. 7. Lubisz zarażać godnych tego ludzi, swoim humorem. 8. Nie wiem czego się NIe boisz. 9. Twoje wideła są tajemnicze. 10. I w końcu to powiem: podoba mi się Twój głos. Jest świetny. 11. Interesujesz sie wojną, więc mów, kiedy wpadasz do Studzianek Pancernych czołg obczaić, bo ja już widziałam. 12. Nie poszłaś se na gimbal i miałaś luzik. Zazdroszczę Ci. 13. Nie ładnie to tak telefonu w szkole używać! 14. Jako jedyna osoba komentujesz mojego bloga "Witched Whirl". Pozdrowienia spod Radomia. 15. Trzymałaś w ręku gitarę, wow.
Wspominałaś kiedyś, że jesteś psychofanką Take That i, że codziennie mówisz im dobranoc. Bardzo mnie to... zaciekawiło, a na początku wręcz odrzuciło od Ciebie, bo nie wiedziałam, czy Ty na pewno jesteś normalna i czy nie zrobisz mi krzywdy (przez GG, lol). Teraz wiem, że jest zajebiście zajebista. A tamtą myśl tak szybko jak przywołałam, tak szybko odsunęłam.
Dużo? Mało? Zacznę od tego, że trudno jest o sobie opowiadać. Szczególnie mi trudno, bo nadal nie wiem jaka jestem. No niby te wszystkie opisy znaków zodiaków, imion mówią prawdę, ale tylko po części i tylko w pewnych sytuacjach. Można w nich znaleźć takie stwierdzenia, że jestem szalona, porywcza, lubię być w centrum uwagi, nadto spontaniczne, energiczna... Tak. Jednakże są pewne sprzeczności. Owszem, jestem taka. Ale widzą to tylko Ci, których dobrze znam, przy których się nie krępuję i wiem, że nie zostanę odrzucona. Nie lubię poważnych rozmów i takich samych zdarzeń. Staram się wtedy nie okazywać żadnych emocji, a co się da obrócić w żart. Rzadko przemyślany, bo najpierw robię, a potem myślę. Lubię stare rzeczy i żeby sobie coś uświadomić muszę myśleć tylko o tym i o niczym innym. Czasem tego żałuję - że się nad tym nie zastanowiłam, nie zakodowałam jak należy. Bo zauważyłam, że to działa: "uda mi się!". Coś jeszcze? Straciłam wenę do pisania dalszej odpowiedzi, więc możesz coś narzucić.
Oj tam, jak masz takie wrażenie, to nie powód, żeby jęczeć, że nikt go nie czyta. Ktoś się zawsze znajdzie. Np. ja chociaż rzadko komentuje, to czytam każdy Twój post.
No spoko. Zastanawia mnie to bieganie za piłką (jak piesek), ale OK... jak sie podoba, to czemu nie. W każdym razie ja za piłką nożną nie przepadam. Bardzo nie przepadam.
tak tylko pytam bo wiesz, mamy takiego bloga co na nim opisujemy szalone przygody Banana i wiesz ostatnio ja rodział pisałam hahaha ;D nie no żartuje ;P ale w tym sama prawda xD
czy masz normalną psychikę? bo wiesz taka jedna dziewczyna się mnie pytała, czy przy mnie jej psychika ulegnie zniszczeniu, więc Ty najlepiej będziesz wiedzieć czy tak się stanie czy nie ;D bo wiesz - no Ty najlepiej wiesz teraz o stanie swojej psychiki - ja obstawiam głupawkę nieustanną 3 stopnia;D
Pamiętam te fazy z Tobą, które miałam. Nie wiem czy to było normalne, ale jakoś wychodziłam. Aczkolwiek zostaje w głowie. To chyba jest tak, że nie jestem świadoma, że z moją psychiką przez Ciebie, jest coś nie tak. Lecz to musi działać w obydwie strony :D