Patrzcie, jaki dżentelmen! (Tak na marginesie, to Go kocham i już jesteśmy zaręczeni).
Patrzcie! Tu przydało by się to zdementować. Zawsze jak idę z jakąś koleżanką do szkoły to staram się otwierać drzwi nawet jak jej nie lubie. (Dziękuje mamo za to że mnie tak dobrze wychowałaś) I gdy już jej otworzyłem te drzwi ona właśnie powiedziała to samo XD "Patrzcie, jaki dżentelmen!" Oburzyłem się z lekka bo to tak jakby to bylo ostatnie czego się można po mnie spodziewać XD ustalem nagle w wejściu odwróciłem się uśmiechnąłem i wszedłem XDDD jestem podły wiem :'D ale teraz już nie jest taka zaskoczona i jak mam tą okazje to staram się otwierać dziewczyną drzwi. :D To było slabe wiem :/ a co do nawiasu Tak to prawda <3!