@ssajmonn

Czosnuś :)

Ask @ssajmonn

Sort by:

LatestTop

Previous

Related users

Co myślisz o takich przyjaciołach którzy poszli do psychologa powiedzieć że sie tniesz czy coś.. I przez to musisz zapierdalać do niego kilka razy w tygodniu. Po czasie poszli kolejny raz znowu powiedzieć o tobie że widzą coś dziwnego w twoim zachowaniu i wgl. Myślisz że ten drugi raz był potrzebny?

Magda13131’s Profile Photo:):
Myślę że właśnie Ci twoi przyjaciele postapili najtrafniej pomagając Ci przez pojscie do psychologa ;) Widać że twoje problemy nie sa im obojętne , a w dodatku jeszcze sami próbują Cie z nich wykaraskać , to bardzo miłe z ich strony , masz szczęscie myśle Ze tacy przyjaciele to właśnie Ci prawdziwi , którzy nigdy cżłowieka w potrzebie nie zostawią;) Choć pomyśl sama masz takich fajnych przyjaciół , chyba lepszym rozwiązywaniem byłoby się ich poradzić w jakiejś kwestii , porozmawiać szczerze o problemach niż niszczyć własne młode ciało ? Myśle ze chyba nie warto i czasem trzeba sie otworzyć , a jeśli nie widzieli poprawy to słusznie że poszli II raz , gdybym widział że moja przyjaciolka robi coś takiego to i bym poszedł 5 razy i starał się jej jak najlepiej pomóc , od tego są prawdziwi przyjaciele ;)

View more

Mam taki dziwny kłopot. takiego ani podobnego jeszcze nie widziałam u Cb. Co zrobić żeby nie bać się ciemności? Bo ja się boję tak, że mdleję, kręci mi się w głowie itd. Naprawdę próbowałam z tym walczyć, ale nie idzie. Tłumaczę sobie, że to tylko wyobraźnia, ale to nic nie daje. POMOCY!!!

Chyba kazdy z nas ma jakieś swoje dziwne zachowanie, emocje nad którymi do końca nie może zapanować , reakcje na te zachowanie dyktuje mu podświadomość nad która nie mamy żadnej władzy. Masz rację fobie nie mają zadnego zwiazku ze zdrowiem psychicznym , wiec sie nie martw ;) Trudno mi Ci coś doradzić nie jestem lekarzem ale może według mnie zakładając że unikasz tej ciemności , właśnie powinnaś się odwrażliwić " od niej ? ;) To musi przynieść z czasem pożądane skutki . Za każdym razem unikasz ciemnych pomieszczeń i ten lęk narasta , aż kiedyś wchodzisz tam i te wszystkie negatywne emocje wychodzą , Wedlug mnie spróbuj się z tym oswoić , napewno to będzie wymagało dużej odwagi , wkońcu się tego boisz , ale chyba warto się troche poświęcić i się tego wkońcu pozbyć ? ;) Jesli będziesz często to robiła, to napewno skutki tej nyktofobii ( lek przed ciemnoscia ) powinny sie stopniowo zmniejszać , napisz potem na priv za jakis czas jak tam , powodzenia ;)

View more

odpowiedz w koncu na te pytania. miales nadrobic wiec?

Wczoraj miałem WTK seniorów , dzis mistrzostwa sląska walczyłem całe 2 dni , i przepraszam ale nie miałem czasu na odpowiedzi ;) Jeśli masz pilne pytanie to pisz na gg , tam odpowiadam od razu bez zwłoki i kolejki jak tu ;) Nr podany jest powyżej w opisie ;)

Część, długo zastanawiałam się czy do ciebie napisać jestem z natury nieśmiała mam już 17 lat i żadnej koleżanki, na przerwach do nikogo się nie odzywam, nie umiem nawiązać z rówieśnikami kontaktu, myślałam że gdy pójdę do technikum wszystko się zmieni, ale znowu jestem w punkcie wyjścia...

Doskonale cię rozumiem , Nie każdy człowiek jest typem bardzo otwartego , towarzyskiego , Czasem pojawiają sie rózni indywidualiści , ludzie którzy wolą samotność , choć nie do końca tak jest , można ją lubić ale na dluższą metę bez relacji z rówieśnikami , bez śmiania sie bez rozmawiania , wychodzenia człowiek jest poprostu smutny , pozostawiony samemu sobie , potrafi gubić się coraz bardziej .. Pamiętaj to Ty musisz coś zrobić by to się zmieniło , nie mozna liczyć że ktoś ci pomoże tak od razu , bo to na naszym świecie jest rzadkie zjawisko .. Przede wszystkim myśl pozytywnie , nie możesz myslec ze jesteś " gorsza " od innych ,ze jestes na dole w tej hierarchii , Musisz się otworzyć przed nimi , dać się poznać , bo napewno jesteś bardzo wartościową osobą , musisz dać im mozliwość poznania siebie ;) , Staraj się być aktywna , udzielać się , włączać w różne akcje klasowe , okazywać chęć pomocy , dużo rozmawiać z koleżankami , próbować rozśmieszyć , byc miłą , I nie patrz że będa cię wytykać , " a taka niesmiala a teraz pomaga " Tacy się zawsze znajdą , zrób to dla Siebie nie dla nich , i walcz o te przyjaznie , jeszcze pare lat przed Toba w tej szkole , wykorzystaj to ;) Włączaj się do zabaw , róznych klasowych dyskotek , pokaż ze jesteś taka jak oni , bo jesteś , tylko poprostu cięzko Ci nawiązać kontakt , poprostu jestes niesmiala , ale napewno jesli się otworzysz to koleżanki się znajdą , Postanów sobie zmianę , i trwaj w tym mocno ;) Zobaczysz wszyscy to zauważą i od razu będa do Ciebie pozytywnie nastawieni ;) Wierz mi oni nawet sami pogadają z Tobą , bo teraz myśleli ze Ty poprostu nie chcesz , a wiadomo każdy pragniee mieć osoby które mu pomoga , którym bedzie się zwierzał , Zaakceptuj siebie i idz przez zycie z podniesioną głową , rób swoje ;) powodzenia

View more

Jejku.. Jesteś super chłopakiem, tylko że szkoda że takich na tym świecie jest tak mało ;(

Oj wydaje Ci się ;) Czasem po samych odpowiedziach na asku trudno oceniać człowieka , Ja uważam że mam więcej wad niż zalet , mam ich naprawdę mnóstwo , według mnie tych dobrych stron mnie jest o wiele mniej , No ale ważna jest ta świadomosć ze sie ma te słabości , postanowić poprawę i spróbować się zmieniać na coraz lepsze ;) Ale mimo to dziękuje za komplement ;)

Gdzie się wybierasz na studia i jaki kierunek??

Generalnie niestety jeszcze tego nie wiem . Ale mam kilka zainteresowań , pasji , które na pewno będę uwzgledniac przy wyborze kierunku Bycmoze AWF , czy jakaś filologia , Albo kierunki bardziej biologiczne , naukowe ;) Oczywiście w dzisiejszych czasach nie liczy się tylko pasja , ale też i perspektywa znalezienia pracy po danych studiach , więc naprawde trzeba to dobrze przemyslec ;p . Na chwilę obecną interesuje mnie tylko dobre zdanie matury , i to taki najblizszy cel związany z edukacją ;))

Mam straszny problem.Ostatnio zerwał ze mną chłopak,bo spodobała mu się inna.Teraz czasami pogadam z nim w szkole,ale strasznie za nim tęsknie.Prawie codziennie płacze ;c. Co mam zrobić?

.
Nie płacz on nie jest tego wart ! Jeśli zerwał z Tobą tylko dlatego ze inna mu się spodobała to dowodzi że on cię wcale nie kochał, nie szanował , traktował obojętnie , może pokazywał zainteresowanie , ale to była zwykła dwulicowość . Nie rób sobie nadzei , ten chłopak poprostu nie jest dobry i nie jest Ciebie wart , ty go nadal kochasz ale on ma cię gdzieś juz Ci to udowodnił , teraz nadszedł czas ,zeby ochlanać , zapomnieć , tak wiem To jest cholernie trudne ale tylko to Ci pozostało , a to da się zrobić ;) , Napewno nie tylko on się Tobie podobał , staraj się zainteresowac innymi chłopakami , poznać jacy oni są, może się trafi jakiś wyjątkowy, Bo tego co było juz się nie odwróci a myśle ze to uczucie będzie zanikało , i dobrze Dla Ciebie , czasem uczymy sie na błędach , Ale dzięki nim , to nasze zaufanie nie będzie już tak łatwo dostępne , będzie uważac komu je dajemy ;)

View more

Jeju dziekuje za pomoc, <3 od razu podnosisz czlowieka na duchu ! :) jeszcze zapomnialam dodac, ze ten chlopak ma dziewczyne, w sumie usmiechal sie do mnie i lajkowaj moje zdjecia na fb, no ale niewiem, co o tym sądzisz? Ja w sumie na nic wiecej nie licze jak na dobra znajomosc... :)

No pewnie . Przyjazn to super sprawa , zwłaszcza jeśli poznajemy fantastycznych ludzi to każdemu żal chyba byłoby zrywać kontakt tak od razu , Sam często poznaje podczas jakiś wakacji nowych ludzi i czasem są oni bardzo wartościowi i z większościa utrzymuje kontakt i nie żałuje , Choć z drugiej strony to ze ten chłopak jest w związku to może wcale nie oznaczać ze się nie ogląda że nie szuka , Nigdy nie wiemy jak im się układa , może to jest tylko związek sam z nazwy ? Róznie bywa , a spróbować zawsze warto , choć nawet na te z pozoru fajne osoby trzeba uważać, miec oczy szeroko otwarte ;) powodzenia :)

Nie wiem co mam robic :/ ostatnio wgl nie moge sue dogadac z nikim w domu...non stop kłótnie, w szkole (w naszej grupce) czuje sie jak piąte koło u wozu. jedyną. osobą z którą moge szczerze porozmawiac jest moja przyjaciolka<3 wszystko sie wali :/

Tak czasami jest jesteśmy pozostawieni samym sobie i musimy sobie jakoś radzić , Niekiedy lepiej te kłótnie rodzinne przetrzymać zamknąć się w pokoju zająć swoimi sprawami , starać się nie angażować emocjonalnie , choć i tak choć nie chcemy tego sluchac , to na nas to bardzo mocno odziałuje , Ale napewno są też w domu chwile zgody , gdy się smiejecie , oglądacie razem telewizje , podczas wspólnego światecznego , niedzielnego obiadu , normalnych rozmów , W takich kłótnich nikt nie jest bez winy , i trzeba próbować je niwelować , nawiązać do tematu gdy wszyscy sa , normalnie rozmawiają , i porozmawiać dlaczego tak jest , Co stoi u podstaw tego ,że w domu wszyscy są podzieleni , czesto udaje się z tego wycisnąć tą złotą konkluzję ;) Co do szkoly to może nie masz z nimi wspólnych tematów , jesteś trochę jakby na boku , bo może poprostu jesteś bardziej niesmiala , nie masz co dopowiedzieć do ich rozmów . Czasem możesz poprostu sama nadawać ton tym pogadankom , rozmowom , dawac swoje sugestie , tematy , nie bać się odezwać i bardziej zaangażować , Choć zawsze możesz się zaprzyjaznic z kimś innym , napewno jest wiele takich grupek w twojej klasie czy szkole , które przecież nie sa zamkniete dla nowych członkiń , nie możesz się poddawać , a czasem poprostu spróbuj szukać porady u przyjaciolki napewno pomoze ;)))

View more

Next

Language: English