@ssajmonn

Czosnuś :)

Ask @ssajmonn

Sort by:

LatestTop

Previous

Pomóż! Co napisać do chlopaka ktory mi się podoba, "poznalismy " sie na lodowisku (on pare razy do mnie sie usmiechal a ja do niego) i jak pozniej rozwinac rozmowe. Nie chce zeby sie od razu speszyl, zeby nie pomyslal ze sie narzucam... prosze, pomóż ^^

Ojj nie przejmuj się on się napewno nie speszy biorąc pod uwage to że mu wpadłąś w oko , Według mnie to on własnie się ucieszy jak napiszesz i może on będzie nadawał ton tej rozmowie ;) Napisanie do kogoś to mysle ze to tylko pisanie a nie żadne narzucanie czy flirtowanie ;) Poprostu przywitaj z nim się , zapytaj o samopoczucie , jak się ma , czy często tak chodzi na lodowisko , On też pewnie będzie zadawał Ci pytania , może zaproponuj grę w pytania ? ;) To bardzo fajny i szybki sposób na szybsze poznawanie siebie , badz miła , skora do rozmowy to napewno twój ulubieniec to doceni , staraj się być sobą bo to najważniejsze :)))

czesc:) nie wiem czy odpowiesz na to pytanie ale podejrzewam ze nie. chce Cie tylko prosic o pomoc. bo od jakiegos czasu mam mysli samobojcze i juz pare razy sie cielam ale nie mam odwagi by sie zabic. pewien chlopak stara mi sie pomoc ale ja nie potrafie :( bede wdzieczna jak odpowiesz...;(

Każdy człowiek ma swoje problemy.. Tyle że jeden znosi je całkiem dobrze ,a inny ma skłonność do załamiania się , braku podjęcia walki w celu rozwiązania ich , szybko się gubią , bardzo się angażują , są uczuciowi , łatwo ich zranić , Ale to nie jest złe , wręcz przeciwnie , jednak każdy nawet ten słaby psychicznie człowiek musi pokazać że jest silny , nie może się poddawać , bo według mnie cięcie się czy już nawet samobójstwo , to takie trochę tchórzostwo , uciekanie od tego wszystkiego , A przecież to nie jedyne rozwiązania ... To dlaczego ludzie wybierają te najgorsze ? . Ból psychiczny jest okropny , rozrywający , nie da się go zagłuszyć , uspokoić , czymś przyćmić , on nęka ciągle na to nie ma tabletek , Ale jednak czy nasze ciało które tniemy jest tego warte ? Zycie jest zbyt piękne , trzeba szybko te myśli od siebie odciągać , pomyśleć co mi idzie co mi wychodzi .. Często powodem takich depresji jest nieodwzajemniona miłość , czy zranione serce , lub jej całkowity brak . Może to jest twój główny problem ? Czasem trzeba ostrożnie rozdawać to zaufanie , bo ono jest bardzo delikatne i można Ci je ktoś bardzo szybko złamac , Czasem potrzeba czasu aby poznać daną osobe , wyglad to nie wszystko po nim nie można oceniac człowieka ,Ludzie sa czasem fałszywi i nie raz nawet ja się na tym zawiodłem , ale taki jeden dupek czy drugi nie jest chyba warty tego by się ktoś ciął ? Przez takie coś pokazuje się jakby tą swoją słąbośc , przegraną , to że ten zły człowiek wygrał , a my się poddaliśmy , ulegliśmy mu , jego fałszywemu urokowi .. Nie przejmuj sie ;) Jest wiele mozliwosci wyładowania złych emocji ( sport, worek czy muzyka na full ) , może to cięcie jest ostastnio " w modzie " ale to chyba nie powód , by wybierać ten najgorszy sposób ? ;) Jesli masz pytania pisz na fejs ;)

View more

Related users

Czy potrafisz cieszyć się z małych rzeczy?

Mysza
Tak myślę że tak , I myślę ze to właśnie one najbardziej mnie uszczęsliwiają , może nie jest to takie szczęscie długotrwałe ale już ten dzień od razu jest lepszy , jestem bardziej zmotywowany , dużo mi się chce , Ide z podniesioną głowa uśmiechnięty , Każdy usmiech drugiej osoby w stosunku do mnie od razu wywołuje ten usmiech na mojej twarzy są to takie chwilowe chwile szcześcia ;) Czy drobny gest , zrobienie małego dobrego uczynku , jednak taki mały a cieszy , czy pojedyncze super zagranie w tenisie , lub lepsza ocena w szkole z matematyki , czy swoje urodziny , dyskoteka , Niby takie małe drobnostki a one sa całym moim napędem do dalszej pracy , dalszego starania się do dojścia do wymarzonych celów i wkoncu spełniania swoich marzen ;)

Uważasz, że ludzie potrzebują siebie nawzajem żeby coś osiągnąć?

Mysza
każdy człowiek ma swoje ambicje , pragnienia , marzenia , pasje i postawione cele które chce osiągnać w krótszym czy dluzszym czasie , lecz czasami poprostu coś sie nie udaje , nie zawsze jest dobrze ,czasem coś nie wyjdzie , i człowiek się podłamuje , przychodzą chwile wątpliwości, Człowiek traci wiare w siebie i wtedy potrzebna jest pomoc od innych , Takiemu komuś powinno się podać pomocną dłoń wytlumaczyć nowe zagrania , zwody , w sporcie , bycmoze poprostu to tylko jego słabe punkty , zmotywować go do dzialania , Pokazać mu te dobre strony w tym co uprawia , co kocha , co robi , bo gdy jest się podłamanym , to one się jakby automatycznie zakrywają ;) Musimy starać się jak najwięcej ułatwiać naszym kolegom , czy przyjaciołom dojście do upragnionych celów , a szczególnie nie torować im ich , chwalić ich za juz poczynione postępy w tym co robią , bo nie ma nic lepszego niż psychiczna motywacja i chec do działania , wtedy ma się wszystko wiarę w siebie pewnosc tego co się robi , tak napewno Inni ludzie maja na to duzy wplyw;)

View more

Hej mam problem :( Zakochałam.się w w chłopaku ale dzieli nas strasznie duża odległość nie wiem co zrobić i czy mu o tym napisać :( Bo nie widuje się z nim tylko piszemy cały czas .. Proszę pomóż mi boję się że gdy mu to napiszę już nie będziemy tak samo ze sobą pisali : (

Związek na odległość jest trudny . Dobrze że piszecie , poznajecie siebie nawzajem , wtedy mogą powstać jakieś mocniejsze " uczucia , ale tak na dobrą sprawę nie chcecie pisać wiecznosć prawda ? ;) Według mnie do tego spotkania prędze czy pozniej będzie musiało dojść . Chłopak może roznie zareagować jesli mu o tym napiszesz może sie troche zlęknąć bo on do Ciebie może nie czuć jeszcze tego czegoś, albo z drugiej strony znów moze sie ucieszyć ta wiadomościa , bo może on tez liczy na cos wiecej ? Twój strach jest uzasadniony , według mnie musicie się spotkać mimo tej odległości , I spotkania zawsze są trudne , każdy jest niesmialy , ciezko mu być sobą , duzo mowic , ale nie musisz mu mowic tego na pierwszym spotkaniu ;) Jesli się juz troche ze sobą zżyjecie wtedy możesz nawiązać to tematu , i mu to powoli wyjaśnić i wyznać , może po tych kilku spotkaniach on też coś wiecej poczuje ? ;) Szanse są duże , badz db mysli

View more

Życie nie jest nam znane do czasu, aż nie otrzemy się o śmierć- jak to rozumiesz?

astra99’s Profile Photo✞กระต่ายของ✞
Człowiek żyjący swoim własnym , codziennym , szarym , monotonnym życiem nie potrafi docenić największego daru jakim jest życie . Ma do tego obojętny stosunek , żyje bo żyje , żyje bo sie urodził i musi , żyje żeby jakoś to tam było , żeby każdy nastepny dzień jakoś tam przeleciał , często marnuje poprostu całe dnie miesiące lata , bo nie potrafi żyć chwilą docenić tego życia które dostał od Boga , Człowiek który ociera się o śmierć dopiero wtedy uświadamia sobie jak bardzo chce żyć , odrywają mu się przepaski z oczu i wreszcie na nie przejrzewa , Dopiero wtedy uświadamia sobie kim był, swoje błędy ,ale dopiero wtedy gdy ma czas na refleksje nad tym co się w zyciu działo , Wreszcie poznaje to życie , gdy ta śmierć jest blisko , wtedy on bardzo chce zyc , bo jej nie chce , uswiadamia sobie ze zycie i smierc to dwa przeciwne terminy , ten zły i ten dobry ;)

View more

Cześć Szymon, mam do Ciebie pytanie, ale nie mieści się ono w tym polu :( Masz może emaila na którego mogłabym napisać? :(

W opisie jest link do facebooka , tam spokojnie możesz napisać , bo meila już nie używam , nie krępuj się i tak się nie znamy więc to będzie tak jakby praktycznie anonimowe ;)

Czytam twojego aska od dłuższego czasu i właśnie się zdecydowałam napisać. Podoba mi się pewien chłopak,jest ode mnie starszy o rok.Na początku myślałam że to tylko zauroczenie,ale teraz myśle że to coś więcej.On często na mnie patrzy,ale ja jestem nieśmiała i nie umiem powiedzieć mu co czuje.Pomóż!

Chłopak poprostu bardziej wpadł Ci w oko ;) Jeśli nadarza się okazja to trzeba ją jak najszybciej łapac ;) Musisz się z nim blizej poznać aby to uczucie się rozwinęło , bo jesli znasz go tylko z wyglądu to jak narazie o miłości mowy byc nie moze . Podobasz mu się więc na Ciebie patrzy , wpadłaś mu w oko , ale moze on też podobnie jak Ty jest nieśmiały i jakoś nie umie podjąc tego pierwszego ważnego kroku Tego " Czesc , jak sie masz ? " Staraj sie odwzajemniac jego spojrzenia , uśmiechy , miłe gesty, odwracać się za nim gdy przechodzi obok , on naprawde musi zobaczyć ze jesteś nim naprawdę zainteresowana , może dzięki temu będzie miał ta motywację i zrobi to co do niego należy i zagada wreszcie, może ma mętlik w głowie i się zastanawia też czy jednak Ci się podoba ,czy jednak może nie? Ale jeśli nic by się nie zmieniło , to jeśli czujesz że to może być ten jedyny , to według mnie powinnaś wziąść sprawy w swoje ręce nie odkladac tego na pozniej , Spróbowac znalezc jakiś pretekst do rozmowy , niekoniecznie przy wszystkich w szkole , bo wiem to trudne tak przyjsc zagadać jak wszyscy widza , może po skonczonym zajeciach trafisz na niego gdziesz w drzwiach wejsciowych , może go tam "przypadkowo " szturchnac czy cos podobnego albo powiedzieć " czesc " i się usmiechnac , szukaj roznych sposobów , i jak tylko mozesz spróbuj się w to zaangażować , myśle ze masz duże szanse ;)

View more

Co sadzisz o eutanazji?

Aanniiaa19’s Profile PhotoPingwin Z Antarktydy! *.*
Życie jest nawiększym darem , któremu panem i dawcą jest Bóg . Tylko on to zycie daje i to życie odbiera . Sama w sobie eutanazja jest zabójstwem . Ale można to rozpatrywać w wielu aspektach . Jesli ta osoba jest zdrowa , nie cierpi aż tak bardzo , poprostu jest znudzona życiem , może i jest samotna , ale normalnie funkcjonuje , myśle że taka osoba nie powinna sama decydować o tym czy chce życ czy nie . Starość nie musi być czasem sielanki i szczęscia , Czasami to czas pełen cierpień , poprzez to cierpienie , człowiek zaczyna rozumieć pewne sprawy , przyblizac się do Boga . W tym wypadku to jakby samobójstwo , brak chęci do dalszego życia , Z kolei jeśli chora osoba , jest przykuta do łózka 20 lat , cierpi , jest sparaliżowana , nawet nie rozumie , nie potrafi mówić , , ona żyje tylko jakby w papierach , nie ma dla niej nadzei na lepsze jutro , tu sprawa jest inna , Taka osoba jest obciążeniem napewno dla rodziny , Wiele cierpi nie tylko ona , także jej rodzina , jest juz niestety obciazeniem dla nich , jest to skomplikowane , ale tutaj mozna juz szybciej się na to zgodzic , ale własnie moze ta chora osoba wlasnie chce zyc , jeszcze te parę ostatnich lat na tej ziemi ?

View more

podoba mi się chłopak,daje mi do zrozumienia,że ja mu też.ale chyba robi wszystko żebym była o niego zazdrosna.zagaduje do każdej dziewczyny z którą rozmawiam w danej chwili i robi nadzieję mojej znajomej.normalnie z nią nie gada, a jak ja jestem w pobliżu to z nią gada i zaczyna do niej.co myslisz?

On poprostu chce się przed Tobą popisać , pokazać że nie jest taki " łatwy " To taka jakby gra wstępna , zabawia się tak trochę i czeka na twój pierwszy krok , I według mnie właśnie dlatego to robi , Bo robi to tylko gdy patrzysz , Chce zebys poczuła tą zazdrość , podeszła do niego i zaczęła znajomość , Może ma taki charakter , czuje się zbyt ważny " By on to zaczynał . ALe w sumie może warto poczekać i nie przejmować się tym zbytnio , zobaczyć jak dalej potoczy się bieg wydarzeń ? ;) On bycmoze sam nie wie czego chce , którą jest właściwie zainteresowany , a która nie , jednego dnia podoba mu się jedna , innego druga , i taak to się zmienia , Nie dojrzał jeszcze moze do swojego wieku , gubi się trochę , nieświadomie robi dziewczynom nadzieje , Myślę że powinnas poczekać co będzie dalej , i zbyt szybko nie zacząć się angażować , by potem się nie zawieść i cierpieć , obserwuj go , poznaj jego zachowanie , jaki jest , Bo wiesz wyglad to nie wszystko to takie 20 góra 30 procent ;))

View more

Hej. Prosze Cię o rade. Jest pewien chłopak , który mi się podoba a ja mu. Ale mamy jeden problem, mam swojego chłopaka , z którym jestem już rok , ale nie jestem szczęśliwa jak kiedyś. Co powinnam zrobić ? P.S. ze swoim chłopakiem widuje się czasem na weekendy , a z tym który mi się podoba co dzień

Według mnie sprawa jest prosta ;) , Masz być szczęsliwa w związku , jeśli nie czujesz tego z obecnym chłopakiem , to zaręczam Ci że to nie ten , prędzej czy pozniej według mnie to by się rozpadło , Moze ten chłopak jest szczęsliwy , alee tu jednak bardziej już chodzi o Ciebie , bo jesli jesteś z nim już rok i nadal nie czujesz tego szczescia z miłości , no to może warto spróbować na innym torze ? ;) Może akurat ten nowy to ten jedyny ;) Według mnie może z tego zrodzić sie prawdziwe uczucie , jeśli oboje będziecie sie starać ;) Sądze że czułabyś się o wiele lepiej widując z chłopakiem codziennie , będać przy nim , czując go obok siebie , rozmawiając z nim , on poprostu ciągle by był ;) Ale to do Ciebie należy decyzja , powodzenia ;)

Jestem z chłopakiem,nie długo,ale jestem. Chodzę z nim do szkoły,ale jest jeszcze ktoś,byłam kiedyś z nim,bardzo tęsknię za nim a on za mną. Uśmiechamy się do siebie,chcemy siebie nawzajem. Nie wiem którego z nich bardziej kocham. co mam zrobić ? kocham oby dwóch...

Trudna sprawa , Według mnie to tak naprawdę nie można kochać tak prawdziwie dwóch osób , Bo jesli juz się jedna kocha tak najmocniej , to tą druga sie kocha tak już " nieprawdziwie " nie do końca , Według mnie w sercu może mieszkac tylko jedna taka osoba i je wypelniac ;) Sadze ze wasze stare uczucia nie wygasły , nie wiem czemu się rozstaliście , ale według mnie to był błąd , Poprostu z tym obecnym chłopakiem widzisz się codziennie , myślisz ze go kochasz ,a może tylko On Ci sie bardzo podoba zauroczylas się , i to tak z dnia na dzień dalej trwa ? Bo jeśli się kogoś długo nie widzi , a się tęskni , płacze za nim po nocach , to według mnie jest już coś więcej.. Idz za głosem serca , oboje siebie pragniecie , Nic chyba nie stoi na przeszkodzie żeby naprawić to Co się kiedyś zepsuło , Moze ten twoj obecny chłopak nie kocha cie zbyt mocno , albo tylko z Tobą jest ? Napewno nie powinno się nikoogo ranić , lecz to Twoje życie i Ty musisz podjać decyzję , Według mnie trzebą łapac ta prawdziwą milosc dopoki jest , dopoki ta druga osoba pragnie , czeka ,chce , bo kiedys moze byc zbyt pozno , a żal może pozostać na zawsze :)

View more

Mam bardzo dobrą przyjaciółkę, ale jest problem ja się w niej zakochałem :/ I boje się jej to wyznać, bo nie wiem czy ona też coś do mnie czuję :/ A jeśli jej to powiem i ona tego nie odwzajemni ? Stracę bardzo bliską osobę :< Powiesz mi co mam zrobić ? Bo co noc bije się z uczuciami

To zaden grzech że poprostu zacząles czuć coś więcej , serce nie sługa " Jeśli jak napisales jest taka bardzo dobrą przyjaciolka , to wydaje mi się ze takim osobom powinno się powierzać nawet te nasze największe sekrety . Jeśli jej to wyznasz to wierz mi ona nie powie " czesc " odchodze .. Ona pewnie też nieraz kochała i wie co to znaczy , Porozmawiaj z nią i wspólnie to wszystko przemyślcie . Nie można kogoś namawiac aby nas kochał , ale ona moze tez darzy cie czymś wiecej ? Z drugiej strony jesli będziesz świadoma że ją kochasz to może ona zacznie się bardziej angażowac uczuciowo , ty się będziesz starał, bo czego sie nie robi dla ukochanej ;) I wtedy u niej też coś zaiskrzy , pokochacie się będziecie szczęsliwi? ;) , Nie zwlekaj z tym , nie kryj tego , Wyznaj jej to i się nie bój , przeanalizuj sobie wszystkie możliwości , bo naprawdę chyba warto , w najgorszym wypadku według mnie wyjdzie na to co jest teraz ;) A według mnie to nie będzie ten najgorszy , powodzenia ;)

View more

Proszę pomóż. W szkole ciągle jestem poniżana, a w domu ciągle są awantury. Mam chęć się zabić. Nie mam nikogo komu mogłabym powiedzieć o wszystkim. Przez to zaczęłam się ciąć. Nie widzę już sensu życia. Nikomu na mnie nie zależy. Ciągle myślę o samobójstwie. Co mam robić?

Chyba kazdy człowiek przezywa w zyciu te bardzo złe chwile , te najgorsze , stany depresyjne w którym wydaje mu się że jest do niczego , że juz dosłownie nie ma ratunku , nie ma nadzei , on wtedy zaczyna postrzegać wszystko w bardzo złym świetle a przede wszystkim siebie , zaczyna siebie nienawidzić , brak mu chęci do życia do działania , Ale jeśli przemyśleć i zsumować wszystko To mozna zadać sobie pytanie " Czy warto życ ? Mimo wszystko tak , zycie to najpiekniejszy i najcenniejszy dar , to prawdziwy cud , nie tylko z naukowego punktu widzenia , Jeśli w nas pojawiają się myśli samobójcze to jak najszybciej należy je odganiać i na ich miejsce wstawiać te piękne , te fajne wspomnienia z przeszłości Samo samobójstwo to poprostu głupota , odbieranie sobie tego najpiękniejszego daru który dostaliśmy od Boga , tchórzostwo , brak podjęcia jakiejkolwiek walki , Musisz pokazać na co Cię stać , pokazac ze jesteś silna , bo napewno jestes , ale się zbyt szybko poddajesz.. Spróbowac znalezc lepsze towarzystwo w szkole , napewno są tacy z którymi mogłabys sie dogadać , zostaw tych " lepszych " którym wydaje się ze sa lepsi od innych , sama dobrze wiesz ze jest inaczej ;) Znajdz sobie takich z którymi sie dobrze bd porozumiewać , a w przypadku jesli ktos cie obrazi , to nie będziesz sama , Często się udzielaj , nie izoluj od innych , bądz miła , a jesli bedzie bardzo zle to powiedz dorosłym , nauczycielom , to sie musi skonczyc , A jeśli jest tak zle w domu, spróbuj porozmawiac z rodzicami , albo poprostu wlóz sb sluchawki i pusc na fulla , mi tez niekiedy to pomagało ;) Teraz jest zle ,ale kiedys będzie pięknie jeśli sama sobie na to zapracujesz , będziesz sie starała to , to szczęscie napewno kiedyś zapuka do twych drzwi ;) Bedziesz dorosla ulozysz sobie zycie i bedzie dobrze , powodzenia

View more

cześć, byłam z chłopakiem rok i zerwał ze mną bo mu rodzice kazali. nagal go kocham i nie mam pojęcia co mam zrobić , pomożesz ?

Jeśli byliscie rok ze soba no to według mnie chłopak powinien zachować się trochę odpowiedzialniej , Czy sam rozkaz rodziców jest wystarczającym powodem aby przerwac związek tą bliskosc , miłość ? Rodzice oczywiście mają dużo do powiedzenia , ale ostatecznie mimo braku ich zgody na związek taki związek mimo wielu przeciwności może trwać , jesli to uczucie jest bardzo trwałe , bo jeśli jest to naprawdę nic nie jest w stanie go naruszyc ;) , Porozmawiaj z chłopakiem On powinien się bardziej angażowac jeśli Cie kocha i chce być z Tb , jesli nadal tak jest.. Albo pormawiajcie we dwójke z jego rodzicami , Oni też kiedyś byli młodzi i poprostu musza zrozumieć to że jeśli dwoje ludzi się kocha , to naprawdę bardzo cięzko jest im zyc z dala od siebie ..
Wierz mi sami rodzice nie moga być powodem zerwania dluzszej więzi ;) Powodzenia ;) Ale jesli temu chłopakowi juz nie zalezy , to każda mała błahostka to juz powod..

View more

Mam problem ;c jestem młoda ale co tam ! xd Jestem w 6 klasie i podoba mi się chlopak z 2 gim , kilka razy z nim tańczyłam i wgl. Ale cały czas o nim myślę ;c o co chodzi ? co robić ? ;c help ;x

Każdy ma prawo się zakochac , zauroczyć ,miłosc to takie uczucie które nie ma wzgledu na osoby ani na wiek , idzie na slepo ;) , To co Ty odczuwasz to pewnie zauroczenie , nie znasz go jeszcze dobrze , poprostu bardzo Ci sie spodobał , teraz już wszystko zależy wyłącznie od Ciebie , ;) Dzieli was różnica 3 lat , myśle ze to nie żadna taka wielka przepaść i spokojnie mogłabyś spróbowac , Ciagle o nim myslisz to znak że się w nim zauroczyłaś , Najlepiej by było teraz lepiej go poznać , pokręcić się trochę w jego środowisku , często rozmawiać , czy nawet zagadać , może akurat ten chłopak jest fajny i warty głębszego uczucia , A jeśli i Ty wpadniesz mu w oko No to istnieje naprawde realna szansa na coś więcej , tylko pamiętaj zanim kogoś obdarzyć zaufaniem , musisz go naprawde dobrze poznać , bo często człowiek moze sie zawiesć na tej swojej naiwności ;)

View more

Czym jest dla Ciebie prawdziwa milosc?

Aanniiaa19’s Profile PhotoPingwin Z Antarktydy! *.*
Milosc to piękne i chyba najpiękniejsze uczucie jakie istnieje , Cięzko ją jednoznacznie zdefiniowac ale mozna jaa opisać paromaa najtrafniejsymi okresleniami :), Miłość to radość i smutek , bezgraniczne zaufanie i niepewnosć , rozstania i powroty , chwile uniesienia i upadki , cienie i blaski , czułe gesty , czułe słowa , Umiejętność wybaczaniaa , pragnieenia ciągłego przebywania z druga osoba na dobre i na złe , napewno zasługują na ni tylko te bardzo bardzo wyjątkowe osoby ;) Chyba najlepszym jej opisem jest biblijny cytatt z listu św Pawła chyba
" Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, stałbym się jak miedz brzęcząca albo cymbał brzmiący. Gdybym też miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice, i posiadał wszelką wiedzę, i wszelką możliwą wiarę, tak iżbym góry przenosił, a miłości bym nie miał, byłbym niczym. I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją, a ciało wystawił na spalenie, lecz miłości bym nie miał, nic bym nie zyskał. Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą, nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego, nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. Miłość nigdy nie ustaje..." :)

View more

Jednak nie odpowiadasz na wszystko? Czy to znaczy, że mój problem jest aż tak skomplikowany? K. :c

Hej;) Mam bardzo dużo tych pytań w skrzynce , a też nie mam tylko czasu by tu być ,
Dziś postaram się dać więcej odpowiedzi , najpierw tych któree już długo tu leża " , Wkoncu i na twoją przyjdzie czas ;))

Masz naprawde dobre serce.I fajnie ze pomagasz innym .. skad czerpiesz tyle sily ;D ?

Nie znasz mnie anonimku tak do końca ;) Każdy człowiek ma w sobie krztę dobroci , tylko czasami się gubi w tym zawirowanym świecie :) , Tak naprawde mam dużo więcej wad niz zalet , te zalety mógłbym pewnie pokazac na palcach jednej reki , Ale sztuką jest to rozrózniać i usuwać te złe rzeczy ;) , Aska sobie zalozyłem w wakacje tak naprawdę z powodu nudy , chciałem poprostu pokazac innym co sądze o roznych sprawach , wysluchac ich opinii , krytyki , może pod jej naporem zmienić swoje poglądy , zobaczyc poglady drugich doradzić , tak naprawdę bardziej psychologiczne I pytanie pojawiło sie niedawno i poprostu na nie odpowiedzialem no i tak zaczeły napływać , te odpowiedzi nie są proste , ale to tylko pisanie więc latwo mi to przychodzi i szybko to robię , przy okazji mogę trochę odpocząc przy komputerze a do tego pomagać innym , fajnie tak laczyc przyjemne z pozytecznym ;)

View more

JEDYNIE W sporcie moge odnalezc siebie ,nikt mi nie mowi kim mam byc. Ponioslam kontuzje teraz powoli wracam do sportu, nie potrafie miec bliskiej osoby zqraz okazuje sie ze jest falszywa mowi cos o mnie albo poprostu dla beki sie przyjaznila ;/

Ja też tak mam , kocham uprawiać sport , czasem tylko tam znajde wyciszenie spokój , mogę tam udowodnić na co mnie stać i ktoś to wreszcie doceni , mogę sie na chwilę , odczepić od otaczającej mnie rzeczywistości , kształtować siebie , udowadniac tym niedowiarkom ze jednak coś umie zrobić ;) , Napewno na swiecie nie ma samych fałszywych ludzi , poprostu trzeba być ostrożnym w rozdawaniu tego naszego zaufania innym , trzeba dobrze kogoś poznać i długo by je okazać , mysle ze wtedy nie bedziemy sie tak czesto zawodzic na drugich

Next

Language: English